Reklama

Niedziela Legnicka

Na góralską nutę

Ośrodek Grapa, należący do parafii pw. św. Jana Nepomucena w Pielgrzymce, gościł już kapele góralskie i zespoły cygańskie. Tym razem na scenie wystąpili również Paweł i Łukasz Golcowie z zespołu „Golec uOrkiestra”

Niedziela legnicka 23/2016, str. 7

[ TEMATY ]

górale

Stanisław Graczyk

Bracia Golcowie z kapelanem myśliwych ks. Franciszkiem Wróblem

Bracia Golcowie z kapelanem myśliwych ks. Franciszkiem Wróblem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Spotkanie z muzyką braci Golców, które odbyło się 13 maja, poprzedzone zostało Mszą św. pod przewodnictwem ks. prał. Józefa Lisowskiego, kanclerza Kurii Biskupiej. Do koncelebry stanął ks. kan. Franciszek Wróbel, gospodarz miejsca i proboszcz parafii w Pielgrzymce. W modlitwie uczestniczyła liczna grupa okolicznych mieszkańców. W homilii ks. Józef wspomniał o dwóch wydarzeniach związanych z datą 13 maja – 99. rocznicy objawień fatimskich i 35. rocznicy zamachu na papieża Jana Pawła II. Kaznodzieja przypomniał najważniejsze treści tajemnic fatimskich, z tą najbardziej zagadkową – trzecią, przepowiadającą śmierć biskupa w białej szacie, która nie do końca się wypełniła, bo tak chciała Maryja. To był znak, że siła polecanej przez Matkę Bożą modlitwy różańcowej może nas uratować nawet z najbardziej beznadziejnych sytuacji. – Kiedy nie wiemy, co zrobić, zaufajmy Bogu! – zachęcał Ksiądz Kanclerz. – Dzisiaj rolnicy potrzebują deszczu, a uczestnicy koncertu pogody, będziecie mieli i jedno, i drugie – mówił. Rzeczywiście tak się stało. Po Mszy św. zaczął padać deszcz, a podczas koncertu wypogodziło się. Liturgię mszalną tego dnia wzbogacił śpiew i muzyka zespołu z Bierutowa k. Namysłowa – pierwszej parafii ks. Franciszka Wróbla. O swym dawnym proboszczu nie zapomnieli: Barbara Wilk (śpiew), Maria Bielecka (organy) oraz Edward Starachowski (gitara) i Andrzej Wojtkowiak (gitara, kierownik zespołu). Wszyscy goście z Bierutowa od 30 lat śpiewają w chórze parafialnym.

Wieczorem na specjalnie przygotowanej scenie wystąpił zespół „Golec uOrkiestra”. Nie zawiódł słuchaczy i darczyńców, którzy ofiarowali swoją 50-złotową cegiełkę na remont zabytkowego kościoła w Pielgrzymce. Ze sceny popłynęły przeboje ostatnich lat: „Ściernisko”, „Crazy is my life”, „Słodycze”, „Pędzą konie”, „Tango góralskie”, „Pieniądze to nie wszystko” czy „Lornetka”. Nie mogło też zabraknąć piosenki poświęconej papieżowi Janowi Pawłowi II „Leć muzyczko do niebiańskiej krainy”. Były też popisy na egzotycznych i ludowych instrumentach – rogu bawolim czy góralskich trombitach. W doskonałym duecie zaprezentowali się Edyta wraz z mężem Łukaszem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas koncertu ks. Franciszek Wróbel, kapelan złotoryjskich myśliwych, został odznaczony brązowym medalem za zasługi dla Polskiego Związku Łowieckiego. Natomiast wszyscy członkowie zespołu otrzymali komplet bombek choinkowych z ich podobiznami ufundowany przez złotoryjską firmę „Vitbis”.

Warto przy tej okazji przypomnieć, że ośrodek Grapa w Nowych Łąkach należy do parafii pw. św. Jana Nepomucena w Pielgrzymce, gdzie proboszczem od 26 lat jest ks. kan. Franciszek Wróbel. Położony jest na leśnym wzgórzu Obora (295 m n.p.m.), otoczony 15-hektarowym lasem, z widokiem na powulkaniczny stożek Ostrzyca. Znajdziemy tam małą drewnianą kapliczkę dedykowaną św. Franciszkowi, obok której znajduje się drewniana rzeźba Chrystusa Frasobliwego. W Grapie jest wiele miejsca dla dzieci z placem zabaw, parkiem linowym i wielką huśtawką. Są także miejsca przeznaczone do grillowania. Największą atrakcją są zwierzęta. W zasięgu ręki są wszędobylskie króliki, daniele, jelenie, kozy, osiołki, baran kameruński, kury, koguty, pawie, kucyki, lamy. Z ośrodka mogą korzystać rodziny z dziećmi, osoby starsze, grupy szkolne. Czynny jest codziennie od poniedziałku do soboty w godz. 10-19 oraz w niedziele i święta w godz. 14-20. Można tu również zorganizować uroczystości rodzinne. Pod zadaszeniem jest do zagospodarowania 150 miejsc. Są też domki letniskowe dla 30 osób. Nad całością czuwają proboszcz ks. Franciszek Wróbel, pani Lucyna i rada parafialna wraz z wolontariuszami. Wypracowane dochody są przeznaczane na bieżącą działalność ośrodka oraz trwający remont zabytkowego kościoła w Pielgrzymce.

2016-06-01 14:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Beskidy: tradycyjne góralskie ostatki – coraz rzadziej spotykane

[ TEMATY ]

górale

Beskidy

ostatki

Wikipedia/autor:Scotch Mist na licencji Creative Commons

Istebna

Istebna

Istota góralskiego karnawału - nazywanego w Beskidach mięsopustem - odnosząca się tradycyjnego podziału na czas zabawy, modlitwy, pracy i odpoczynku, zanika i zastępują ją nowe formy zabawy - uważa Małgorzata Kiereś, etnograf z Istebnej.

Była kierownik Muzeum Beskidzkiego w Wiśle przypomina, że u górali beskidzkich mięsopust to okres autentycznej wiejskiej zabawy. „Ludzie w soboty spotykali się w karczmie na tzw. muzykach, aby pobyć ze sobą, poopowiadać, jak się mają, co u nich słychać. To był czas ucztowania i wspólnej rozmowy, czas radości. Przychodziła niedziela, szli do kościoła. Następował poniedziałek, zaczynali pracę” - mówi Kiereś.
CZYTAJ DALEJ

Chłopiec z Mediolanu – jaki naprawdę był Carlo Acutis?

2025-04-07 13:32

[ TEMATY ]

film

bł. Carlo Acutis

Vatican Media

Przed kanonizacją bł. Carlo Acutisa, zaplanowaną na 27 kwietnia w Rymie, powstał film „Chłopiec z Mediolanu”, który przedstawia przyszłego świętego oczami jego matki, nauczyciela oraz lekarza. Film opowiada o głębokiej duchowości chłopca, okazuje się również, że powszechny obraz „bożego influencera” wykracza znacznie poza powszechną wiedzę o nim.

„Święty w trampkach”, „boży influencer”, to tytuły, jakie często pojawiają się w przekazach medialnych na temat błogosławionego Carlo Acutisa. Historia chłopca, który zmarł w wieku 15 lat i został pochowany w swojej bluzie i trampkacj w Asyżu, pociąga współczesnych, jest zarazem bardziej niezwykłą i głeboka niż jego obraz zapisany w powszechnej świadomości.
CZYTAJ DALEJ

Chłopiec z Mediolanu – jaki naprawdę był Carlo Acutis?

2025-04-07 13:32

[ TEMATY ]

film

bł. Carlo Acutis

Vatican Media

Przed kanonizacją bł. Carlo Acutisa, zaplanowaną na 27 kwietnia w Rymie, powstał film „Chłopiec z Mediolanu”, który przedstawia przyszłego świętego oczami jego matki, nauczyciela oraz lekarza. Film opowiada o głębokiej duchowości chłopca, okazuje się również, że powszechny obraz „bożego influencera” wykracza znacznie poza powszechną wiedzę o nim.

„Święty w trampkach”, „boży influencer”, to tytuły, jakie często pojawiają się w przekazach medialnych na temat błogosławionego Carlo Acutisa. Historia chłopca, który zmarł w wieku 15 lat i został pochowany w swojej bluzie i trampkacj w Asyżu, pociąga współczesnych, jest zarazem bardziej niezwykłą i głeboka niż jego obraz zapisany w powszechnej świadomości.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję