Reklama

Aspekty

Tygodnik Katolicki

19 maja 1946 r. ukazał się pierwszy numer „Tygodnika Katolickiego dla Ziem Odzyskanych”. To diecezjalne pismo religijne wydawane w Gorzowie ukazywało się w Gdańsku, Słupsku, Koszalinie, Olsztynie, Pile, Szczecinie i Zielonej Górze, a także w niektórych miejscowościach województw warszawskiego i poznańskiego. Mija właśnie 70 lat od tego wydarzenia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zanim ukazały się pierwsze „Aspekty”, był okres w dziejach naszej diecezji, że wydawano tygodnik cieszący się ogromną renomą i prestiżem. Miesięcznik „Aspekty” miał w podtytule słowa: „Katolickie pismo gorzowskie kontynuujące tradycję «Tygodnika Katolickiego»”. W jakimś sensie nasza obecna redakcja także kontynuuje tę tradycję, ukazując się jako część Tygodnika Katolickiego „Niedziela”. Czym zatem był ten „Tygodnik Katolicki”?

Niezwykły tygodnik

Reklama

„Tygodnik Katolicki” był wydawany w latach 1946-53. Inicjatorem jego powstania był ówczesny administrator apostolski w Gorzowie ks. Edmund Nowicki. Redaktorem naczelnym tygodnika był zaś proboszcz gorzowskiej parafii pw. Chrystusa Króla – ks. Kazimierz Łabiński OMI. I to na gorzowskim Zawarciu znajdowała się redakcja. Warunki pracy były bardzo skromne, ale to nie przeszkadzało w regularnym wydawaniu pism. Często zdarzało się, że najbliższy numer powstawał w pociągu w drodze do drukarni. Wydawanie takiego pisma było sporym przedsięwzięciem i dużym wysiłkiem organizacyjnym. Jednak nie tylko trudy wyznaczały codzienny rytm życia redakcji. Siedzibę redakcji odwiedził dwukrotnie choćby prymas Stefan Wyszyński. Abp Walenty Dymek z Poznania zazdrościł Gorzowowi tygodnika, gdyż – jak sam przyznał – pismo to w Poznaniu rozchodziło się lepiej niż miejscowy periodyk.
Pierwszy nakład pisma wynosił 600 egzemplarzy. Bardzo szybko pismo osiągnęło nakład 10 tys., a w szczytowym okresie swojego rozwoju „Tygodnik Katolicki” ukazywał się w nakładzie 40 tys. egzemplarzy i objętości 16 stron. Redakcja zwracała się do władz z prośbą o zwiększenie nakładu do 50-100 tys. Nigdy te prośby nie zostały spełnione. Nie było to możliwe w komunistycznym państwie. A zapotrzebowanie na pismo było ogromne. Tygodnik był wręcz rozchwytywany.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wysoka ocena

W pierwszym numerze redakcja postawiła sobie bardzo wysoko poprzeczkę: „Wokół siebie chcemy wytworzyć jak najszczerszą atmosferę zaufania i zacieśnić między nami więzy braterstwa i przyjaźni, a z pisma stworzyć źródło prawdziwe twórczej pracy, i tym choćby w drobnej mierze przyczynić się do ulepszenia nas dla dobra Polski, wedle zasady: im więcej w nas katolicyzmu, tym więcej w nas polskości”.
Zaś ks. Nowicki, wskazując na znaczenie pisma, podkreślił: „Garstka kapłanów na rozległą tę krainę, mimo ich wzruszających ofiar w zdrowiu i życiu, w części niezdolna jest zaspokoić łaknących ręki kapłańskiej serc polskich. Z diakońską przeto pomocą spieszy «Tygodnik Katolicki» jako apostoł Bożej myśli i Bożej prawdy. Znojną wędrówką i twardą pionierką przytłoczone serca rozjaśnić pociechą Chrystusowego poselstwa i porwać wzwyż ku budowie świetlanej przyszłości – to jego powołanie”.

Redakcja

Pismo mogło wychodzić dzięki niezwykłemu wręcz zaangażowaniu redaktora naczelnego ks. Łabińskiego i jego nielicznych pracowników. Wśród piszących byli również kapłani: Klim, Anczarski, Mędlewski, Pluszczyk OMI, Nawarat OMI, Mańkowski OMI, Paruzel OMI, Szałagan, który redagował „Mały Tygodnik dla dzieci”. Pośród autorów znajdowali się wybitni intelektualiści tamtego czasu: Zygmunt Wojciechowski, Paweł Jasienica, Zofia Kossak, Józef Kisielewski, Jerzy Zawieyski.

Problemy

Pismo od samego początku nie miało łatwo z władzami i cenzurą. W 1951 r. było aż 350 interwencji cenzury. Bardzo często zdarzało się, że cenzorzy nie puszczali całych artykułów. Czasami były to bardzo kuriozalne decyzje jak ta, gdy przy sformułowaniu „Chrystus zmartwychwstał”, cenzor dopisał uwagę – „kłamstwo”.
Pismo przestało wychodzić w 1953 r. Był to wynik nacisków władz. Po odwilży 1956 r. ks. Łabiński wraz z Jerzym Zawieyskim podjęli działania zmierzające do aktywowania pisma w Gorzowie. Władze komunistyczne nigdy się na to nie zgodziły.
25 listopada 2007 r. parafianie z kościoła pw. Chrystusa Króla, a także mieszkańcy Zawarcia postawili obok świątyni, w której pracował ks. Łabiński, obelisk upamiętniający pobyt w ich parafii redaktora.

2016-05-19 13:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowe wyzwanie dla „Niedzieli”

Z dniem 1 lipca 2014 r. rozpoczął się kolejny etap służby Kościołowi przez Tygodnik Katolicki „Niedziela”. Na mocy dekretu metropolity częstochowskiego abp. Wacława Depo nastąpiła zmiana szefa „Niedzieli”. Wybór padł na mnie.

Była to jednocześnie okazja do podsumowań, a zarazem podziękowania odchodzącemu na emeryturę ks. dr. Ireneuszowi Skubisiowi, nestorowi polskiego dziennikarstwa katolickiego, za wielkie dzieła, których dokonał w zakresie rozwoju katolickich środków społecznego przekazu. To on w 1981 r. rozpoczął wydawanie „Niedzieli”, startując po 28 latach milczenia pisma, co było spowodowane komunistycznym zniewoleniem. Ale wcześniej, u boku ówczesnego biskupa częstochowskiego Stefana Bareły, wywalczył w państwowych urzędach pozwolenie na wznowienie „Niedzieli” i przywrócił pismo do życia. Utworzył też pierwszy zespół redakcyjny, a właściwie wydobył go ze studenckiej „Piwnicy” i osadził na jasnogórskiej skale, przy ul. 3 Maja 12, w pobliżu naszego narodowego sanktuarium. Młodzi ludzie z duszpasterstwa akademickiego, mieszczącego się w piwnicach domu biskupiego w Częstochowie, byli pierwszymi redaktorami reaktywowanego tygodnika. Swoją działalnością redaktorską ks. Skubiś przyczynił się do odbudowy dziennikarstwa katolickiegow Polsce. Od wznowienia „Niedzieli” kierował nią przez ponad 33 lata. Można powiedzieć, że przeprowadził tygodnik przez kilka epok - od ołówka i maszyny do pisania do komputera i od linotypu do InDesigna.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Są miejsca, gdzie szatan pokazuje twarz

2025-03-07 08:51

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Diabeł, jak mówił Fulton Sheen, udaje Chrystusa i czyni pozorne dobro, ale nie jest zdolny do prawdziwej ofiary. Współczesna kultura często podsyca w nas fałszywe ambicje i dążenie do pozornego sukcesu, które mogą prowadzić do duchowego zagubienia.

Istnieje tylko jedno niezawodne kryterium odróżniające Boga od szatana – miłość i zdolność do poświęcenia. Bez modlitwy i głębokiego rozeznania duchowego, łatwo jest popaść w pułapki zastawione przez zło.
CZYTAJ DALEJ

Klinika Gemelii: papież uczestniczył we Mszy św., śledził rekolekcje dzięki łączom wideo

2025-03-09 19:35

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Klinika Gemelli

Klinika Gemelli

Papież Franciszek uczestniczył dziś rano we Mszy św. w kaplicy szpitalnej, a popołudniu śledził na wideo rekolekcje dla Kurii Rzymskiej odbywające się w auli Pawła VI - informuje Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Sytuacja jest stabilna, ale pozostaje złożona. Wczorajszy raport medyczny pozostaje aktualny, z „niewielką poprawą”, która jest utrwalana. Stabilność jest czynnikiem pozytywnym, ale lekarze pozostają ostrożni i nie dają jeszcze żadnych wskazówek co do zmiany rokowania. Papież stosuje dietę dostosowaną do jego stanu, która obejmuje pokarmy stałe.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję