Reklama

Niedziela Częstochowska

Częstochowa – złoty jubileusz ślubów zakonnych

Chrzest – powołanie – Karmel

Pragnienie, które sam Bóg zasiał w sercu człowieka, jest niezawodnym przewodnikiem na życiowej drodze. Odkrycie Jego planu i pójście za głosem Mistrza oznacza odnalezienie szczęścia, radości, miłości i pokoju tu, na ziemi, a potem na całą wieczność

Niedziela częstochowska 20/2016, str. 3

[ TEMATY ]

jubileusz

zakonnica

Karmel

Beata Pieczykura

M. Maria Milena (pierwsza z lewej) podczas złotego jubileuszu ślubów zakonnych w Karmelu

M. Maria Milena (pierwsza z lewej) podczas złotego jubileuszu ślubów zakonnych w Karmelu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tak właśnie Pan prowadzi s. Marię Milenę od Chrystusa (Zofię Truszkowską), a ona odpowiedziała: „Ty jesteś moim Bogiem, idę pełnić Twą wolę”. Opuściła rodzinny dom i trafiła do sióstr karmelitanek bosych, mniszek kontemplacyjno-klauzurowych, które trwają na modlitwie z Maryją za Kościół i świat. Dziś, w Roku Świętym Miłosierdzia i 1050. rocznicy Chrztu Polski, wielbi Boga za dar życia, chrztu, powołania i dziękuje za złoty jubileusz ślubów zakonnych, które złożyła 3 maja 1966 r. w Karmelu Bożego Miłosierdzia w Częstochowie.

Bóg i ja razem

Z tej okazji 1 maja br. w kaplicy klasztornej Karmelu uroczystej Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił abp senior Stanisław Nowak. Powołanie zakonne – jak wyjaśnił – jest zakorzenione w sakramencie chrztu i w życiu Kościoła, a wewnątrz Kościoła Bóg niektórych powołuje do życia według rad ewangelicznych. W życiu całkowicie oddanym Bogu siostry z pokorą, uniżeniem i miłością żyją dla Boga i drugiego człowieka, jak powiedział abp Nowak: – Siedzą jak Maria z Betanii u nóg Jezusa i słuchają, co mówi Bóg. Zachęcał m. Milenę, by dziękowała za sakrament chrztu. Dziękował za wieloletnie prowadzenie zakonu, za to, że „tak długo matkowała karmelitankom”. Nawiązując do słów św. Teresy z Ávila: „Bóg i ja – razem tworzymy większość” oraz „Bóg sam wystarcza”, życzył Jubilatce, aby Bóg jej wystarczył: – Za 50 lat pięknego życia w Karmelu wielbimy Boga za dobro, które zostało w Kościele i Ojczyźnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

M. Milenę modlitwą otoczyli przedstawiciele: Zakonu Karmelitów, Paulinów z Jasnej Góry, Cystersów, Pallotynów, którzy są kapelanami sióstr, oraz siostry zakonne i 3 pokolenia rodziny Jubilatki. Tego dnia siostry świętowały i radowały się, wcześniej przygotowały różne niespodzianki, m.in. kapliczkę Matki Bożej Częstochowskiej w ogrodzie.

Łaska i miłosierdzie

M. Milena opowiada, że o istnieniu Karmelu dowiedziała się już w dzieciństwie z książek o św. Teresie od Dzieciątka Jezus, czytała także „Dzieje duszy”. Już wówczas kiełkowało w niej pragnienie życia zakonnego, które wzrastało wraz z pogłębianiem się życia wiary. Atmosfera domu rodzinnego bardzo temu sprzyjała. Co roku odbywała pielgrzymkę na Jasną Górę. Wielką radością było dla niej odkrycie podczas jednej z pielgrzymek, że w Częstochowie od niedawna osiedliły się karmelitanki bose. Nadarzyła się także okazja do pierwszych odwiedzin w Karmelu. Miała wówczas 16 lat. Boże przynaglenie sprawiło, że w 1964 r. w wieku 20 lat przerwała studia i wstąpiła do Karmelu. Wtedy klasztor tworzył się i warunki były bardzo trudne, ale ona była szczęśliwa, niczym się nie zrażała. Śluby złożyła rankiem 3 maja 1966 r., kiedy były główne uroczystości milenijne na Jasnej Górze. Jej imię nawiązuje do tego właśnie wydarzenia.

Reklama

M. Milena dziękuje Panu, który jest dobry, a Jego miłosierdzie trwa na wieki (por. Ps 118), modli się za Kościół i kapłanów oraz nasz naród, aby był wierny łasce chrztu. Jej życie można zamknąć w trzech słowach: chrzest – powołanie – Karmel. Dziś mówi: – Za wielką łaskę uważam to, że Pan Bóg powołał mnie do Karmelu w Częstochowie u stóp Sanktuarium Jasnogórskiego. Moje serce przepełnia wdzięczność Bogu za to, że urodziłam się w rodzinie katolickiej, że pozwolił mi być karmelitanką i tyle czasu przeżyć w jednej wspólnocie mimo różnych przeciwności i niekiedy trudnych chwil.

Chodząca miłość

Przełożona m. Teresa od Dzieciątka Jezus podkreśla wytrwałość m. Mileny i podkreśla: – 50 lat temu wypowiadała takie samo pragnienie jak 1 maja br., że pragnie żyć według rad ewangelicznych. Jak deklarowała, tak żyje, i to dla nas, młodszych, jest porywające. Matka jest uobecnieniem polecenia Jezusa, by miłować tak, jak On nas umiłował, to chodząca miłość, tyle cierpliwości miała w tym czasie, kiedy była przełożoną (3 razy przez 9 lat). Teraz jest drugą radną w radzie klasztoru i mistrzynią nowicjatu, podejmuje również inne obowiązki domowe. Czyni to z ochotą i radością, bo jak przeżywa się wszystko z łaską Bożą i w duchu wiary, to wszystko jest ważne i piękne w Karmelu; nieważne, co się robi, ale ile miłości się w to wkłada. M. Marii Milenie od Chrystusa dziękujemy za dobro, które Bóg uczynił przez Jej życie ukryte. Życzymy, aby zjednoczona z Oblubieńcem wypraszała u Boga miłosierdzie dla całego świata i wszystkich proszących o modlitwę. Niech Pan umacnia Jej siły i błogosławi!

2016-05-12 09:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niecodzienne spotkanie

Niedziela małopolska 8/2020, str. I

[ TEMATY ]

jubileusz

abp Marek Jędraszewski

urodziny

Przemysław Radzyński/ Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Jubilatka powitała gościa, grając walca z „Nocy i dni”

Jubilatka powitała gościa, grając walca z „Nocy i dni”

W minionym tygodniu 109. urodziny świętowała najstarsza Małopolanka, mieszkająca na krakowskim Salwatorze pani Wanda Szajowska.

Przed rokiem, gdy spotkałam jubilatkę, na zakończenie rozmowy życzyłam jej, aby dożyła kolejnych urodzin. Z tym większą radością piszę, że świętowano je tym razem przez kilka dni.

CZYTAJ DALEJ

Legenda św. Jerzego

Niedziela Ogólnopolska 16/2004

[ TEMATY ]

święty

św. Jerzy

I, Pplecke/pl.wikipedia.org

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Św. Jerzy - choć historyczność jego istnienia była niedawnymi czasy kwestionowana - jest ważną postacią w historii wiary, w historii w ogóle, a przede wszystkim w legendzie.

Św. Jerzy, oficer rzymski, umęczony był za cesarza Dioklecjana w 303 r. Zwany św. Jerzym z Liddy, pochodził z Kapadocji. Umęczony został na kole w palestyńskiej Diospolis. Wiele informacji o nim podaje Martyrologium Romanum. Jest jednym z czternastu świętych wspomożycieli. W Polsce imię to znane było w średniowieczu. Św. Jerzy został patronem diecezji wileńskiej i pińskiej. Był także patronem Litwy, a przede wszystkim Anglii, gdzie jego kult szczególnie odcisnął się na historii. Św. Jerzy należy do bardzo popularnych świętych w prawosławiu, jest wyobrażany na bardzo wielu ikonach.

CZYTAJ DALEJ

Papież przyjął przewodniczące i delegatki Federacji Karmelitanek Bosych

2024-04-24 09:23

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Karmelitanki Bose

Włodzimierz Rędzioch

Papież przyjął przewodniczące i delegatki Federacji Karmelitanek Bosych obradujących nad rewizją tekstu konstytucji zakonnych.

Rozmowa z s. Teresą, przewodniczącą Federacji Karmelitanek Bosych w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję