Reklama

Niedziela Wrocławska

Rowerem do Santiago de Compostela

Niedziela wrocławska 19/2016, str. 4

[ TEMATY ]

pielgrzymka

szlaki św. Jakuba

Mateusz Cieniawski

Andrzej Kofluk przed wyruszeniem w drogę

Andrzej Kofluk przed wyruszeniem w drogę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szlaki i drogi św. Jakuba w Polsce i na Dolnym Śląsku stanowią ważną część pielgrzymowania do katedry w Santiago de Compostela w Galicji. Europoseł Kazimierz Ujazdowski jako wiceprzewodniczący grupy ds. Dróg św. Jakuba w Parlamencie Europejskim podkreśla, że jest to dobra promocja naszego regionu. – Wraz z kolegami z rozmaitych krajów Europy rozpowszechniamy drogi jakubowe. To wielka okazja do promocji kultury polskiej, a nade wszystko do promocji kultury Dolnego Śląska w Europie. Bardzo chcę, aby aspekt chrześcijańskiego pielgrzymowania był ważną składową Europejskiej Stolicy Kultury – tłumaczy europoseł. K. Ujazdowski dodaje również, że św. Jan Paweł II powiedział, że jedność Europy zaczęła się właśnie na szlakach pielgrzymich, dlatego tak gorąco wspiera wysiłki osób i środowisk, którzy zajmuję się nie tylko promocją szlaków, ale są po prostu pielgrzymami. Zaangażowany w krzewienie szlaków jakubowych jest także wrocławski przewodnik miejski Andrzej Kofluk, który we wtorek 26 kwietnia wyruszył do Santiago de Compostela... rowerem. – Pojedziemy razem z kolegą przez Kolonię, Akwizgran, Brukselę, Paryż, San Sebastian drogą północną do Santiago de Compostela, a potem na koniec świata, czyli Fisterrę, gdzie pielgrzymi kończą swoje wędrowanie – mówi A. Kofluk. Przewodnik opowiedział także o swoich przygotowaniach do drogi. – Pielgrzymka wiąże się z tym, że człowiek jest obcy w wielu miejscach, w związku z tym musi się zdać na Bożą Opatrzność i ludzką łaskę. I tego doświadczałem w czasie pieszej pielgrzymki z Wrocławia do Santiago. Nie jest możliwe stuprocentowe przygotowanie się do drogi, w pewnym sensie człowiek zawsze będzie nieprzygotowany i uzależniony od Boga i ludzi. Pielgrzymi mają do pokonania 4000 km.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-05-05 11:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pielgrzymowanie trwa

Niedziela małopolska 34/2016, str. 1

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Magdalena Pijewska

Wchodzimy na częstochowskie Aleje NMP, w oddali widać już wieżę klasztoru na Jasnej Górze. A więc jesteśmy! Wyobrażam sobie, że Maryja czeka na nas. Może nawet wygląda, czy już idziemy? Tak, idziemy! Choć w deszczu, to śpiewamy na całe gardła. Czuję radość, że doszliśmy, że to już tak blisko. Ludzie zatrzymują się i patrzą na nas. Pewnie są przyzwyczajeni do widoku zmokniętych pielgrzymów. Im bliżej, tym więcej ludzi, niektórzy biją brawo. Witają nas biskupi. Nadchodzi ten moment, kiedy stajemy przed polowym ołtarzem, wszyscy razem. Wyczytują nas, grupę 17. Kiedy klękamy na ziemi, aby w podziękowaniu za dojście oddać pokłon Bogu, mam ochotę z wdzięczności dotknąć czołem chodnika. Czuję niesamowity pokój. Jak bym wróciła do domu!”, zapisałam w swoim pamiętniku dwa lata temu, podczas pieszej pielgrzymki do sanktuarium w Częstochowie.

CZYTAJ DALEJ

Fatima: z gajów oliwnych należących do sanktuarium pozyskano w 2023 roku 13 ton oliwy

2024-04-26 19:58

[ TEMATY ]

Fatima

oliwa

gaj oliwny

Ks. dr Krzysztof Czapla

Z położonych na terenie Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie, w środkowej Portugalii, gajów oliwnych pozyskano w 2023 roku około 13 ton oliwy, podały władze tego miejsca kultu, na terenie którego znajdują się tysiące drzew oliwki europejskiej.

Jak poinformowała Patricia Duarte z władz portugalskiego sanktuarium, w minionym roku zanotowano mniejsze zbiory oliwek, co było równoznaczne ze zmniejszeniem pozyskanej ilości oliwy z pierwszego tłoczenia. Dodała, że w latach najlepszego urodzaju z należących do sanktuarium fatimskiego gajów pozyskiwano rocznie surowiec, z którego wytwarzano do 30 litrów oliwy. Duarte sprecyzowała, że oliwa kierowana jest w Fatimie do placówek należących do sanktuarium i służy miejscowym placówkom przyjmującym pielgrzymów na ich własne potrzeby.

CZYTAJ DALEJ

Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom - "Trzymajcie się mocno Chrystusa!"

2024-04-27 20:22

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Ks. bp Sławomir Oder

Adam Bujak, Arturo Mari/Rok 2.Biały Kruk

- Jan Paweł II, gdyby żył i widział, co się dzieje dziś w Polsce, powiedziałby nam: "Trzymajcie się mocno Chrystusa!" - mówi w rozmowie z KAI bp Sławomir Oder, wcześniej postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Karola Wojtyły. Kapłan wyjaśnia, że współczesny Kościół i świat zawdzięcza papieżowi z Polski bardzo bogate dziedzictwo, którego centralnym elementem jest personalistyczne rozumienie tajemnicy człowieka, jego praw i niezbywalnej godności.

Marcin Przeciszewski, KAI: Mija 10-lat od kanonizacji Jana Pawła II. Jak z perspektywy tych lat patrzy Ksiądz Biskup na recepcję dziedzictwa św. Jana Pawła II? Co z tego dziedzictwa, z dzisiejszego punktu widzenia jest najważniejsze?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję