Reklama

Niedziela Rzeszowska

Największy wymiar miłosierdzia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Patrzeć na mękę, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa z perspektywy Niedzieli Miłosierdzia, to szczególny dar. Uświadamiamy sobie bowiem, że Bóg nas nie opuścił w naszej nędzy. Aby jednak przyjąć miłosierdzie, trzeba głęboko przeżyć czas od Niedzieli Męki Pańskiej przez Triduum Paschalne aż po doświadczenie pustego grobu w poranek wielkanocny. Sposobem na pogłębienie przeżywania tych tajemnic stała się dla nas Męka Pańska wystawiona jako plenerowe przedstawienie w Parku Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Niechobrzu, w Niedzielę Palmową, 20 marca br. Widowisko miało miejsce po raz drugi, zgromadziło ok. 2000 osób.

Miesiące przygotowań

Deszcz zacina z wiatrem prosto w twarze aktorów. Kolejna próba w niesprzyjających warunkach. – Zawsze ćwiczycie na zewnątrz, nawet przy takiej pogodzie? – pytam. – Gdybyśmy patrzyli na złą pogodę, to większość prób by się nie odbyła – odpowiada jedna z osób zaangażowanych w widowisko. – To właściwie taka nasza ofiara – dodaje ktoś inny. – Głoszenie krzyża Chrystusa musi wiązać się z poświęceniem. Inaczej byłoby nieautentyczne. Regularne próby rozpoczęto w styczniu. Po doświadczeniu poprzedniego roku łatwiej było rozpocząć. Około 70 aktorów – amatorów i blisko 30 osób pomocy technicznej. To ogromne przedsięwzięcie dla Bożej chwały. Część strojów i dekoracji zachowało się z tamtego roku, ale teraz je dopracowano, poszerzono scenografię, zmieniono nieco scenariusz i usytuowanie scen w plenerze. Aktorzy, tym razem niemal wszyscy rodzimi, z zaangażowaniem ćwiczyli role. To wszystko jednak składa się na przeżywanie wydarzeń sprzed dwudziestu wieków. – Moja rola jest niewielka, ale bardzo wzruszająca – mówi Magdalena, odgrywająca rolę św. Weroniki. – Na początku bałam się, że będę musiała wysunąć się z tłumu, to moje pierwsze misterium. Dowiaduję się przy okazji, że nawet odtwórcy drobnych epizodów musieli regularnie przychodzić na próby. To nie tylko kwestia wyćwiczenia, to także wytworzenie ducha wspólnoty, modlitwy przez grę aktorską. Próby rozpoczynane znakiem krzyża i westchnieniem do Matki Najświętszej stawały się spotkaniami formacyjnymi. Reżyser i scenarzysta misterium Tomasz Grzebyk zauważa, że współpraca, jak na tak ogromną grupę i tak zróżnicowaną wiekowo, jest naprawdę dobra. Od dawna miałem takie marzenie, aby tradycję Pasji w plenerze zaszczepić w naszej parafii, teraz to się dzieje, wymaga pracy, ale też daje radość – dodaje.

Przeżywanie Pasji

Przed godziną 17. Park Matki Bożej zaczął wypełniać się widzami. Parafianie, pielgrzymi indywidualni oraz zorganizowane pielgrzymki z Niebylca, Palikówki, Święcan, Kupna i Brzostku, w popołudnie Niedzieli Palmowej mieli możliwość kontemplowania najbardziej decydujących chwil w historii ludzkości. W tej szczególnej modlitwie wziął udział także bp Jan Wątroba, ordynariusz rzeszowski. Widownia zorganizowana była w przestrzeni pomiędzy scenami. Przedmieście Jerozolimy, Świątynia Jerozolimska, pałac Piłata, Sanhedryn, Wieczernik, a dalej, na wzgórzu – Golgota. Uderzające było wrażenie, że kiedy Jezus, w którego postać w tym roku wcielił się niechobrzanin Dominik Gębarowski, umierał na krzyżu, wokół toczyło się normalne, codzienne życie. Czy można było nie zauważyć takiej ofiary? To także poniekąd rachunek sumienia, które obojętnieje na krzywdę ludzką, a przecież tyle jest jej ciągle wokół nas. Głębokie wzruszenie, jakie widać było na twarzach zgromadzonych, wytrwałość w przeżywaniu misterium mimo dotkliwego chłodu, to świadectwa zaangażowania duchowego, które zdawały się być wypełnieniem słów św. Jana Pawła II: Otwórzcie się na największy dar Boga, na Jego miłość, która przez krzyż Chrystusa objawiła się światu jako miłość miłosierna. Bądźcie gotowi świadczyć sprawie człowieka. Pomóżcie współczesnemu człowiekowi zaznawać miłosiernej miłości Boga! Niech w jej blasku i cieple ocala swoje człowieczeństwo!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-03-30 12:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„W zakamarkach pamięci…”

[ TEMATY ]

widowisko

Zofia Białas

Na widowisko zatytułowane „W zakamarkach pamięci…”, zorganizowane z okazji walentynek, zaprosiła Świetlica Wiejska w Chotowie.

Świetlica, która działa w zaadaptowanym pomieszczeniu Domu Ludowo-Strażackiego powstała w styczniu 2012 roku dzięki dofinansowaniu z LEADER za pośrednictwem LGD Ziemia Wieluńska „Odnowa i rozwój wsi” w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007 – 2013. Już z chwilą powstania, stała się ona miejscem spotkań dzieci, młodzieży i dorosłych, mieszkańców Chotowa i okolicznych wsi. Odbywają się tu zajęcia dla najmłodszych, trochę starszych i dojrzałych wiekiem. Owocne są spotkania dla dorosłych, zebrania wiejskie i strażackie, zebrania członków miejscowych organizacji oraz grup.
CZYTAJ DALEJ

Papież kontynuuje tlenoterapię i ćwiczenia oddechowe

2025-03-04 12:37

[ TEMATY ]

papież Franciszek

tlenoterapia

ćwiczenia oddechowe

PAP/EPA

Wierni modlą się za papieża Franciszka pod Kliniką Gemelli

Wierni modlą się za papieża Franciszka pod Kliniką Gemelli

Po dwóch poniedziałkowych epizodach ostrej niewydolności oddechowej papież Franciszek nie potrzebuje już mechanicznej wentylacji i kontynuuje tlenoterapię wysokoprzepływową poprzez tzw. kaniulę - poinformowano we wtorek w watykańskim biurze prasowym.

Stosowana jest także dalej fizjoterapia oddechowa.
CZYTAJ DALEJ

550 lat temu urodził się Michał Anioł - renesansowy geniusz

2025-03-04 14:12

[ TEMATY ]

Michał Anioł

Daniele da Volterra/commons.wikimedia.org

Michał Anioł Buonarroti

Michał Anioł Buonarroti

W ciągu siedmiu dekad dokonał niezliczonych osiągnięć jako artysta. Dożył prawie 89 lat. 550 lat temu, 6 marca 1475 roku, urodził się renesansowy geniusz Michał Anioł Buonarroti - malarz, rzeźbiarz, architekt i poeta. Pesymista o nieposkromionym wigorze twórczym, wolnomyśliciel, a jednocześnie głęboko uduchowiony poeta.

Wbrew sprzeciwom ojca, Michał Anioł został uczniem malarza Domenico Ghirlandaio (1449-1494) w wieku 13 lat. U niego nauczył się techniki malowania fresków. Jego talent, zapał i odrobina szczęścia wkrótce zaprowadziły go do florenckiej szkoły dworskiej. Wyrafinowana edukacja Medyceuszy, która osiągnęła swój intelektualny szczyt pod rządami Wawrzyńca Wspaniałego, wywarła głęboki wpływ na młodego Michała Anioła. Od 1491 r. potajemnie podjął studia anatomiczne nad zwłokami - co w tamtych czasach było nadal surowo zabronione, ale przyniosło mu nieoceniony dar w przedstawianiu ludzkiego ciała.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję