Reklama

Niedziela Świdnicka

Słowo pasterza

Miłosierdzia trzeba się uczyć (1)

Niedziela świdnicka 9/2016, str. 5

[ TEMATY ]

miłosierdzie

Wojciech Woźny/PAH

W Sudanie każda kropla wody jest na wagę złota

W Sudanie każda kropla wody jest na wagę złota

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miłosierdzie to jakby własne imię Boga. Przypowieść o marnotrawnym synu ukazuje nam obraz Boga – naszego Ojca, który jest miłosierny: zawsze, bezwarunkowo, wszystko i każdemu przebacza. Piękne są słowa papieża Franciszka, który w adhortacji „Evangelii gaudium” napisał: „Bóg nigdy nie męczy się przebaczaniem nam; to nas męczy proszenie Go o miłosierdzie. Za każdym razem bierze nas w swoje ramiona. (…) On pozwala nam podnieść głowę i zacząć od nowa, z taką czułością, która nas nigdy nie zawiedzie i zawsze może przywrócić nam radość”.

Bóg okazał człowiekowi miłosierdzie, gdy zesłał na świat swojego Syna, aby nas zbawił. Jezus Chrystus pełnił miłosierdzie wówczas, gdy nauczał, uzdrawiał chorych, wskrzeszał umarłych czy wypędzał złe duchy. Miłosierdzie Boże w pełni objawiło się na Golgocie, kiedy to Chrystus wziął na siebie grzechy całego świata. Z miłości do ludzi umarł za wszystkich, przez co zmazał nasze grzechy. Po trzech dniach zmartwychwstał – zwyciężył śmierć i szatana. Przywrócił nam utracone wcześniej życie wieczne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Bóg pragnie, byśmy Go naśladowali w okazywaniu miłosierdzia wobec naszych bliźnich. Mówi nam o tym bardzo wyraźnie nasz Pan: „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” (Mt 5,7). Przypominając te słowa Pana Jezusa, Ojciec Święty Franciszek zauważył, że miłosierdzie jest ideałem naszego życia i kryterium wiarygodności wiary.

Zachęcając się wzajemnie do praktykowania na co dzień miłosierdzia, przypominamy sobie uczynki miłosierdzia względem ciała i względem duszy. Na początku tegorocznego Wielkiego Postu zatrzymajmy się najpierw nad przybliżeniem sobie tych uczynków, jakie powinniśmy praktykować względem duszy. Ona jest przecież nieśmiertelna, a człowiek kierujący się natchnieniami płynącymi z duszy, odnowiony duchem, będzie zdolny troszczyć się w dalszej kolejności o potrzeby cielesne: własne i bliźnich. Odwrócenie tej kolejności może być niebezpieczne. Wiele razy mogliśmy doświadczyć, ile zła może wyrządzić człowiek zaspokajający jedynie potrzeby cielesne, a zaniedbujący duszę.

Listę siedmiu uczynków miłosierdzia względem duszy Kościół zaczerpnął z tekstów zawartych w Piśmie Świętym, jak również z czynów i nauczania samego Chrystusa. Są nimi: grzesznych upominać, nieumiejętnych pouczać, wątpiącym dobrze radzić, strapionych pocieszać, krzywdy cierpliwie znosić, urazy chętnie darować oraz modlić się za żywych i umarłych. Zatrzymajmy się choć na krótko przy każdym z nich.

Obowiązek upominania grzesznych wynika ze słabości natury ludzkiej i jej skłonności do grzechu. Bywa, że człowiek nie ma pełnej świadomości tego, jak jego słowo, myśl lub czyn, może skrzywdzić drugiego. Jeśli jako człowiek wierzący dostrzegam, że bliźni grzeszy – czyni zło, powinienem mu z miłością, taktem i pokorą, a więc delikatnie, zwrócić uwagę. Bywa, że ten, którego się upomina, będzie za to wdzięczny, a jeśli nawet odczuwałby jakąś niechęć pod adresem upominającego, że się wtrąca w czyjeś życie, to nie należy się tym przejmować, ponieważ oddało się grzesznikowi przysługę. Istnieje dzisiaj pokusa, by nie wtrącać się w sprawy innych ludzi. Chrześcijanin powinien się jednak kierować w swoim życiu wskazaniami Chrystusa, niezależnie od kosztów, jakie byłyby z tym związane.

2016-02-25 09:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Faustyno Kowalska! Dlaczego stałaś się propagatorką Bożego Miłosierdzia?

Bóg działa w sobie tylko wiadomy sposób, więc bardzo trudno odpowiedzieć mi na to pytanie. Ja Go po prostu bardzo kocham i od kiedy sięgnę pamięcią, to chciałam całkowicie poświęcić Mu swoje życie. Teraz, oglądając Go twarzą w twarz, dziękuję Mu, że tak właśnie się stało. Dodam tylko, iż jestem niewymownie szczęśliwa. Urodziłam się na początku ubiegłego wieku w biednej rodzinie chłopskiej w Głogowcu nieopodal Łodzi. Rodzice dali mi na chrzcie imię Helena. Od najmłodszych lat troszczyłam się o moje młodsze rodzeństwo - byłam trzecim dzieckiem spośród dziesięciorga - niejednokrotnie pracując na utrzymanie i pomagając w ten sposób rodzicom. Dobrze się uczyłam, lecz tak naprawdę nigdy nie zdobyłam żadnego konkretnego wykształcenia. Niemniej jednak nauczyłam się pisać i czytać, co pozwoliło mi później na zredagowanie słynnego dziś Dzienniczka, w którym zawarłam relacje z najbardziej intymnych spotkań z Jezusem. W końcu udało mi się zrealizować moje dziewczęce marzenia, gdyż zostałam przyjęta do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. Przyjęłam zakonne imię Faustyna, które pochodzi od łacińskiego słowa faustus („pomyślny”, „szczęśliwy”, „życzliwy”). Z pewnością był to wybór najlepszy z możliwych, ponieważ odzwierciedla w pełni wszystko to, co spotkało mnie ze strony mojego miłosiernego Pana Jezusa Chrystusa. Za Jego sprawą miewałam różnorakie wizje i popadałam w ekstazy, co niekiedy nie było dobrze przyjmowane przez otoczenie. Po prostu odstawałam od innych i dlatego często mnie nie rozumiano. Niemniej, za sprawą mojego spowiednika - ks. Michała Sopoćki - nie przejmowałam się tym dogłębnie i coraz to intensywniej wsłuchiwałam się w głos Pana, który mi się w końcu ukazał w powszechnie znanym dziś obrazie Jezusa Miłosiernego. Zmarłam na gruźlicę na rok przed rozpoczęciem II wojny światowej. Obecnie uważa się mnie za mistyczkę, która skierowała uwagę świata na kult Bożego Miłosierdzia. Stało się tak za sprawą Jana Pawła II, który doprowadził do tego, że zostałam świętą. Pozdrawiam pięknie wszystkich chrześcijan, zachęcając ich do bycia miłosiernymi na wzór naszego niebiańskiego Ojca.
CZYTAJ DALEJ

Święci dla młodego pokolenia

Już w najbliższą niedzielę Papież Leon XIV na placu św. Piotra kanonizuje bł. Carlo Acutisa i bł. Pier Giorgio Frassatiego.

Ci dwaj młodzi katolicy, którzy zdobyli serca wiernych dzięki swojej żywej wierze i świadectwu świętości – zostaną kanonizowani razem 7 września. Carlo Acutis, włoski nastolatek pasjonujący się programowaniem komputerowym, zmarł na raka w 2006 roku. Znany jest z głębokiego nabożeństwa do rzeczywistej obecności Jezusa w Eucharystii. Pier Giorgio Frassati, który zmarł w wieku 24 lat w 1925 roku, jest ceniony za swoje entuzjastyczne dążenie do świętości – „ku wyżynom”. W programie Balans Bieli Marek Zając porozmawia z Wandą Gawrońską, s. Alicją Świerczek i Karoliną Błażejczyk o Carlo Acutisie i Pier Giorgio Frassatim – o ich świętości w młodości, o ich roli we współczesnym świecie i o ich miłości i empatii do drugiego człowieka.
CZYTAJ DALEJ

Płock/ Z okazji 950-lecia diecezji odbędzie się specjalny zlot motocyklistów

W Płocku w sobotę tego roku odbędzie się Diecezjalne Spotkanie Motocyklistów „950 motocykli na 950-lecie Diecezji Płockiej - ogłosiła Kuria Diecezjalna Płocka. Hasłem zlotu będzie „Ecclesia in via - Kościół w drodze”, nawiązujące do hasła tegorocznych obchodów jubileuszu diecezji.

W ramach Diecezjalnego Spotkanie Motocyklistów odprawiona zostanie uroczysta msza święta przy płockim Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, której przewodniczył będzie biskup tej diecezji Szymon Stułkowski. Następnie uczestnicy zlotu przejadą ulicami miasta przed Młodzieżowe Centrum Edukacyjno-Wychowawcze „Studnia”, gdzie odbędzie się koncert muzyczny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję