Włodzimierz Kowalewski pisze od lat, nieśpiesznie, co kilka lat wydaje a to powieść, a to zbiór opowiadań, które cieszą się zainteresowaniem miłośników dobrej polskiej literatury. A że nie ma ich aż tak wielu, Kowalewski długo pozostawał w cieniu autorów słabszych pod różnymi względami, lecz głośniejszych, czyli wypromowanych. Możliwe, że teraz się to zmieni, a to za sprawą filmu Janusza Majewskiego, nakręconego na podstawie powieści „Excentrycy” sprzed prawie 10 lat i już nagrodzonego Srebrnymi Lwami.
Film „Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy”, na szczęście, oddaje atmosferę prozy Kowalewskiego. Próżno szukać tu wartkiej akcji, są za to: powoli rozgrywająca się intryga, ciekawe dialogi, barwne i dobrze zarysowane postacie, wątek miłosny, szpiegowski, humor, ironia i nastrój melancholii, podkreślany przez jazz i swing. A do tego polityczne tło PRL z końca lat 50., widzianego z perspektywy uzdrowiskowego miasteczka.
„Pope Francis. A man of his word” - "Papież Franciszek. Człowiek, który dotrzymuje słowa". Tak zatytułowany jest film dokumentalny o obecnym papieżu, który nakręcił Wim Wenders. Na 70. festiwalu w Cannes we Francji mówić o nim będą 25 maja niemiecki reżyser oraz prefekt Sekretariatu ds. Komunikacji ks. Dario Edoardo Viganò, który jako szef watykańskiego ośrodka telewizyjnego CTV jest jednym z jego producentów.
Agencja prasowa włoskich biskupów SIR przynosi w najnowszym serwisie wypowiedzi ich obu na temat tego filmu. Ks. Viganò przypomina, że Wenders współpracował w przygotowaniu transmisji telewizyjnej z uroczystej inauguracji Roku Miłosierdzia w Watykanie 8 grudnia 2015. „Potem powstał pomysł nakręcenia filmu dokumentalnego, którego bohaterem byłby papież Franciszek, który odpowiada na pytania całej wspólnoty, złożonej z kobiet i mężczyzn” - powiedział ks. Viganò.
Była córką cesarza rzymskiego Konstantyna Wielkiego. Niektóre stare przekazy wspominają, że nie grzeszyła urodą, ponieważ jako młoda dziewczyna zachorowała na trąd. Zakrywała twarz woalem lub maską, by
nie wzbudzać niechęci poddanych. Ludzie nie chcieli na nią patrzeć, ani z nią przebywać. Zrozpaczony ojciec sprowadzał najlepszych lekarzy. Wszystko okazywało się bezskuteczne.
Aż pewnego dnia przyjaciółka opowiedziała Konstancji o młodej męczennicy chrześcijańskiej - Agnieszce, przy grobie której zdarzają się uzdrowienia. W drodze do tego grobu cesarzówna
Podejrzany o usiłowanie zgwałcenia 13-latki w Rabce-Zdroju wyszedł na wolność po wpłaceniu
poręczenia majątkowego w kwocie 50 tys. zł - poinformowała PAP rzeczniczka Prokuratury
Okręgowej w Nowym Sączu prok. Justyna Rataj-Mykietyn.
Sąd Rejonowy w Nowym Targu w piątek zastosował tymczasowe aresztowanie wobec podejrzanego na okres dwóch miesięcy. Sąd równocześnie zastrzegł, że podejrzany będzie
mógł wyjść na wolność, jeżeli zostanie wpłacone poręczenie majątkowe w kwocie 50 tys. Zł.
Ten warunek został spełniony jeszcze tego samego dnia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.