Reklama

Parafia Podwyższenia Krzyża Świętego w Widawie

Niedziela łódzka 7/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W protokóle wizytacyjnym z 24 i 25 października 1825 r. czytamy: " Świątynia murowana, ale przed przeszło 20 laty spalona, potem na magazyn przeznaczona, tak dalece uszkodzona, że tylko szybki remont mógłby ją uratować. Była na to suma 14 tys. (pewnie złotych polskich) zapisana na ten cel przez biskupa krakowskiego Pawła Turskiego, odebrana przez dziedzica widawskiego Ksawerego Turskiego i na dobrach kluczewskich zabezpieczona, na co były dokumenty. Rozpoczęcie naprawy świątyni zależało od władzy cywilnej. Parafia istniała już przed abp. Janem Łaskim. Kościół ten był fundowany przez ród Wężyków widawskich w 1440 r. Ponieważ dawny kolator, dziedzic widawski, zmarł, teraz prawo to należało do sukcesorów i wierzycieli, a właściwie nie było wiadomo do kogo. Nabożeństwa parafialne odbywały się w kościele klasztornym. Kościół parafialny był pod wezwaniem św. Marcina. Resztki dawnej, zdaje się znacznej biblioteki parafialnej, złożono w jednej z cel klasztoru Bernardynów w Widawie. Za miastem, w miejscu gdzie znajdował się cmentarz grzebalny, była kaplica pw. św. Rocha. W ołtarzu była figura św. Rocha, otaczana szczególnym nabożeństwem przez wiernych. Było zezwolenie na odprawianie tam uroczystych nabożeństw za zmarłych. Cmentarz grzebalny przy kaplicy św. Rocha został poświęcony w 1810 r. przez ówczesnego dziekana Michała Zdzenickiego. Był szpital, ale bardzo zaniedbany, naprawiany przez proboszcza. Nie miał osobnego funduszu. Był dawny zapis po ks. Krysztofowiczu, w sumie 300 zł polskich, przejętych przez Jana Domaniewskiego, dziedzica Zborowa i Kątów, na wybudowanie przytułku dla jednego ubogiego przy kaplicy św. Rocha, ale woli testatora jeszcze nie wypełniono. Parafia liczyła ok. 2 tys. osób komunikujących na Wielkanoc. Proboszcz, Jan Gawełczyk, od lat 15. miał ponad 100 książek w swojej bibliotece. Nie miał wikariusza, ale utrzymywał kapelana spośród zakonników, bernardynów widawskich. Klasztor bernardynów, w którym było 3 kapłanów i 3 braci zakonnych". Według innych opracowań, pierwsze historyczne wzmianki o tej miejscowości pochodzą z XIII w. W roku 1388 król Władysław Jagiełło nadał jej prawa miejskie. W 1417 r. arcybiskup gnieźnieński Mikołaj herbu Trąba erygował tutaj parafię przy nieistniejącym już kościele św. Marcina. Była to świątynia drewniana, wzniesiona przez Habdanków Widawskich. W 1440 r. została doszczętnie strawiona przez pożar. Według Słownika Geograficznego z 1893 r., na początku XVI w. "stoi tu kościół murowany św. Marcina, wzniesiony około 1446 r. na miejscu dawnego, drewnianego, konsekrowany w 1476 r. przez Andrzeja, sufragana gnieźnieńskiego. (...) Przy pożarze miasta w 1802 r. spłonął kościół parafialny z plebanią, wskutek czego nabożeństwo odbywało się w kościele bernardyńskim aż do 1846 r., w którym odbudowano zrujnowaną przez ogień świątynię". Obecnie jest to kościół filialny. W roku 1638 właściciele Widawy, Wojciech Wężyk i jego żona Anna ufundowali klasztor Ojców Bernardynów wraz z drewnianym kościołem Podwyższenia Krzyża Świętego, który spłonął w 1657 r. wraz z częścią miasta podczas bitwy ze Szwedami. Na jego miejscu wybudowano następny, drewniany, także pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego. W 1678 r. został rozebrany. W tym samym roku przy poparciu fundatorów (Borowskiego i z Burzenina Pstrokońskiego) rozpoczęto budowę obecnego, murowanego kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego. Został on ostatecznie wykończony w 1709 r. z dotacji Stanisława Kolumny Walewskiego i konsekrowany przez bp. Franciszka Józefa Kraszewskiego w 1731 r.
Na mocy ukazu carskiego z 8 listopada 1864 r. za udział zakonników w powstaniu styczniowym władze carskie zamknęły klasztor Bernardynów i ich zakonny kościół Podwyższenia Krzyża Świętego. Interwencja biskupa włocławskiego Bereśniewicza sprawiła, że klasztor i należące doń dobra decyzją władz carskich w 1895 r. zostały przekazane na własność parafii widawskiej. Od tego roku świątynia ta stała się kościołem parafialnym, a zabudowania klasztorne plebanią. Kościół Podwyższenia Krzyża Świętego został wybudowany w stylu barokowym. Jest to budowla jednonawowa, skierowana ołtarzem ku wschodowi, z węższym prezbiterium półkoliście zamkniętym. Wejście doń usytuowane jest od zachodu przez kwadratową kruchtę. W podziemiach znajdują się dwie duże krypty, w których spoczywają zwłoki fundatorów i zakonników. W kryptach na ścianach widoczne są ślady zamurowanych wejść do podziemnych tuneli, które umożliwiały wydostanie się w przypadku oblężenia klasztoru. Natomiast zabudowania klasztorne (wraz z kościołem) stanowią czworobok, przed którego wejściem od strony zachodniej stoi dzwonnica zbudowana z cegły w 1903 r., w której znajdują się trzy dzwony. Do zabytków sztuki stanowiących własność parafii należą m. in. ołtarz główny z rzeźbioną grupą Ukrzyżowania oraz rzeźbami św. Wojciecha i św. Stanisława, ufundowane przez chorążego wieluńskiego Stanisława Karsznickiego, cztery rzeźbione ołtarze boczne z obrazami i figurą Pana Jezusa oraz barokowa ambona. Zabytkiem są także 15-głosowe organy barokowe z zegarem i rzeźbami grających kobiet, a także spiżowa, późnorenesansowa chrzcielnica - dzieło Michała Otmana z Krakowa, podarowane przez rektora Akademii Krakowskiej Walentego Widawskiego oraz zestaw szaf rokokowych znajdujących się w zakrystii. W 300. rocznicę rozpoczęcia budowy kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego, obchodzoną w 1978 r., w zachodnim skrzydle klasztoru, na piętrze, urządzono muzeum parafialne. Przy tutejszym kościele odnotowano istnienie następujących bractw: św. Anny (1593 r.), Matki Bożej Różańcowej (1613), Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny (1647), św. Barbary (1672), św. Józefa (1765), św. Mikołaja (1765), Żywego Różańca i III Zakonu św. Franciszka. Oprócz kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego i św. Marcina na terenie parafii znajdują się także kaplice: na cmentarzu, w Ochlach, Lesie Zawadzkim, Zawadach oraz w Domu Zakonnym Sióstr Felicjanek w Widawie. Jako ciekawostkę można podać, że w połowie XV w. w Widawie powstała szkoła parafialna, która w 1545 r. została przez Akademię Krakowską podniesiona do stopnia kolonii akademickiej i zwaną była Akademią Widawską. Z niej wyszedł m. in. Walenty Widawski - późniejszy doktor teologii, profesor Akademii Krakowskiej i jej rektor.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Małyga: Piękno Boga jest na to, żeby nas zachwycało do pracy nad sobą

2025-09-20 00:55

screen YT

Wierni i Duchowieństwo archidiecezji wrocławskiej pielgrzymowali na Jasna Górę. Na zakończenie pielgrzymki odprawiona została Pasterka Maryjna, której przewodniczył bp Maciej Małyga.

We wstępie do Mszy świętej, w kaplicy Cudownego Obrazu bp Maciej Małyga mówił: - Gromadzimy się w środku nocy, aby wspólnie z Matką Bożą czuwać. Przychodzimy ze wszystkimi naszymi intencjami. Chcemy modlić się za naszą archidiecezję, nasze parafie, synod i wszystkie ważne nasze sprawy.
CZYTAJ DALEJ

Patron Dnia: Św. Andrzej Kim Taegon, pierwszy koreański kapłan

[ TEMATY ]

Św. Andrzej Kim Taegon

zdjęcie na licencji CC-0/materiał vaticannews.va/pl

Św. Andrzej Kim Taegon

Św. Andrzej Kim Taegon

Św. Andrzej Kim Taegon – pierwszy koreański kapłan, oraz towarzysze – pierwsi od czasów średniowiecza święci kanonizowani poza Rzymem – pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 20 września przypada wspomnienie męczenników koreańskich. Zostali kanonizowani 6 maja 1984 r. przez św. Jana Pawła II. Relikwie św. Andrzeja Kim Taegona znajdują się w sanktuarium Mirinae w diecezji Suwon, zaś pozostałych męczenników w innych miejscach. Św. Andrzej Kim Taegon jest patronem kleru koreańskiego.

Wszyscy należeli do jednego z najmłodszych Kościołów – Kościoła koreańskiego, którego historia zaczęła się dopiero u schyłku XVIII wieku, kiedy grupa młodych uczonych koreańskich po raz pierwszy spotkała się z chrześcijaństwem, studiując europejską literaturę. Ich zainteresowanie wynikające początkowo jedynie z ciekawości, przerodziło się z czasem, pod wpływem łaski, w wiarę. Kiedy odkryli znaczenie chrztu świętego, wysłali jednego spośród swego grona do Pekinu, aby tam właśnie przyjął ten sakrament. Dla izolowanych przez wieki Koreańczyków Pekin był jedynym miastem, do którego raz w roku mogli się udać, aby zapłacić podatek. To przy okazji tych wizyt dotarły do Korei chrześcijańskie księgi. Po powrocie do ojczyzny Piotr, bo takie imię otrzymał na chrzcie wysłaniec, udzielił tego sakramentu pozostałym uczonym, dając początek Kościołowi koreańskiemu. Był to bodajże jedyny przypadek w historii Kościoła, kiedy jakiś naród przyjął Ewangelię nie od zagranicznych misjonarzy, ale od własnych braci i to świeckich.
CZYTAJ DALEJ

Bp Sawczuk o śp. bp. Dydyczu: żył dla Boga i innych

2025-09-20 12:05

[ TEMATY ]

bp Antoni Dydycz

bp Antoni Pacyfik Dydycz

Diecezja drochiczyńska

„Aż trudno sobie uświadomić, jak wiele osób będzie teraz miało poczucie pustki, bo zabraknie im doradcy, doświadczonego i mądrego człowieka, pasterza, ale i brata w Chrystusie, przyjaciela” - tak o śp. bp. Antonim Pacyfiku Dydyczu mówił bp Piotr Sawczuk, który wygłosił homilię na Mszy pogrzebowej biskupa seniora diecezji drohiczyńskiej.

Zwierzył się, że kiedy 14 września po raz ostatni odwiedził swego poprzednika w szpitalu, „nie sprawiał wrażenia człowieka udręczonego życiem, oddychał spokojnie, tyle że coraz wolniej. Udzieliłem mu błogosławieństwa,. Zmarł 10 minut później”. Bp Szawczuk zaznaczył, że bp Dydycz nie bał się śmierci. Czasami o niej wspominał, ale zawsze ze spokojem, z przekonaniem, że taka jest naturalna kolej rzeczy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję