W ramach 15. Dnia Papieskiego duszpasterze z parafii pw. Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Łochowie wraz z miejską komisją ds. rozwiązywania problemów alkoholowych oraz szkołą 15 października w LO im. Marii Sadzewiczowej w Łochowie zorganizowali koncert zespołu „Full Power Spirit”. FPS to dzisiaj jeden z najprężniej działających i najczęściej koncertujących hipopowych zespołów polskiej sceny chrześcijańskiej. Cechują go olbrzymia energia towarzysząca występom na żywo oraz bardzo dobry kontakt z publicznością. Tak też było i w Łochowie, gdzie przyjechali Mirek, Marek i Olek, by zaprezentować przybyłym uczniom, nauczycielom i gościom program: „Znajdź pomysł na siebie”. Podczas wystąpienia nie zabrakło dobrej muzyki, bit-boxu oraz świadectwa życia chłopaków, którzy w pewnym momencie swojego życia zaufali Panu Bogu, a dzisiaj o tym w prosty sposób chcą opowiadać wszędzie tam, gdzie zostaną zaproszeni.
Dzięki życzliwości księży z parafii z Łochowa oraz miejskiej komisji ds. rozwiązywania problemów alkoholowych ponad półtysiąca młodych ludzi mogło uczestniczyć w koncertach za darmo, za co chcielibyśmy z serca w tym miejscu podziękować i – cytując św. Jana Pawła II – zachęcać wszystkich: „Wymagajcie od siebie, nawet gdyby inni od was nie wymagali”.
W Strumieniu odbyła się II edycja koncertu pt.: „Panu dzięki oddawajmy!”
Występ zorganizowano w sanktuarium św. Barbary. Rozpoczął się wejściem do świątyni specjalnych gości – Świętej Rodziny i królów z darami. – W pewnym artykule przeczytałem, że wszystkich kolęd w języku polskim mamy 600. Śpiew kolęd to przepiękna teologia, prosta, ujmująca i zachwycająca nas Polaków, zwłaszcza że takich, jak my mamy, nie znajdziemy w świecie. Kolędy polskie to nie tylko śpiew, lecz również modlitwa, czego nie zastąpią zwłaszcza zagraniczne piosenki świąteczne – podkreślił proboszcz ka. Jacek Kobiałka.
W kwietniu mijają dwie ważne rocznice związane z patronem Polski św. Andrzejem Bobolą - 17 kwietnia rocznica jego kanonizacji w 1938 r. w Rzymie, a 19 kwietnia rocznica odnalezienia w Pińsku (obecnie na Białorusi) jego ciała, zachowanego od rozkładu. Oba te wydarzenia odbyły się w niezwykłych okolicznościach - przypomina portal andrzejbobola.info.
Jezuita o. Andrzej Bobola zginął śmiercią męczeńską 16 maja 1657 r. z rąk Kozaków podczas wojen, jakie nękały wtedy nasz kraj.
Do skandalicznego incydentu doszło w czwartek wieczorem w kościele św. Barbary w Gliwicach. Po zakończeniu Mszy św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej na ambonę wtargnął młody mężczyzna z zakrwawionymi dłońmi. Zaczął krzyczeć niezrozumiałe i obraźliwe słowa, pobrudził ołtarz oraz szaty liturgiczne. Został wyprowadzony z kościoła przez księdza i wiernych, w tym członków Klubu Gazety Polskiej.
— Trwał śpiew kończący Mszę św. Zszedłem do zakrystii, gdy nagle usłyszałem, że ktoś mówi do mikrofonu. Wróciłem i zobaczyłem obcego mężczyznę na ambonie. Miał zakrwawione ręce i ubrudził nimi obrus oraz szaty. Natychmiast podjąłem próbę wyprowadzenia go – relacjonuje ks. ppłk Mariusz Antczak, proboszcz parafii św. Barbary, w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.