W ramach pomocy dzieciom z rodzin mniej zamożnych w parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Narolu została zorganizowana akcja charytatywno-fantowa dla dzieci ze Szkoły Podstawowej im. św. Brata Alberta w Narolu. Celem tego dzieła był aspekt religijno-wychowawczy, aby żadne dziecko w czasie prowadzonych lekcji nie było głodne. Organizatorami tego przedsięwzięcia byli: Parafia Narodzenia NMP w Narolu, Szkoła Podstawowa im. św. Brata Alberta w Narolu i Miejski Klub Sportowy „Roztocze” Narol.
Już od kilku tygodni były prowadzone przygotowania do tej akcji. Dobrzy i życzliwi ludzie po niedzielnych ogłoszeniach parafialnych przynieśli na loterię fanty. Każdy los kosztował 5 zł. Do wygrania były atrakcyjne przedmioty, m.in.: komputer, książki i zabawki. Sprzedażą fantów zajęła się grupa wolontariuszy z naszej parafii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Po południu, przy pięknej słonecznej pogodzie o godz. 14.30 odbył się mecz piłki nożnej: księża diecezji zamojsko-lubaczowskiej z miejscowym Klubem Sportowym „Roztocze” i „Oldboye”. Atrakcją okazał się zaprzęg karych koni Władysława Marynicza, który w celu zaprezentowania zawodników, tuż przed rozpoczęciem meczu, przewiózł piłkarzy wokół boiska stadionu. Radości było co niemiara. Współorganizatorem i komentatorem przebiegu tej uroczystości był Wiesław Zdybek – dyrektor Szkoły Podstawowej w Narolu. Oprócz tego dzieci w trakcie tej imprezy miały okazję jazdy bryczką na małych kucykach.
Mecz przebiegał w atmosferze radości ze spotkania księży z zawodnikami, jak również z tego, że rodziny mogły spędzić czas inaczej niż zwykle. Kapitanem drużyny księży, którzy regularnie spotykają się i wspierają podobne akcje. był ks. Piotr Szeptuch, natomiast z Klubu „Oldboye” Arkadiusz Gmiterek.
W tę akcję „Obiad u św. Alberta” włączył się Roman Dubiel wraz z małżonką, którzy na ten cel ofiarowali kiełbaski na gorąco, bigos i gorącą zupę. Do tych smakołyków przyprawionych życzliwością serca Gminna Spółdzielnia „Samopomoc Chłopska” w Narolu ofiarowała swojskie pieczywo. Natomiast panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Narola Wsi zajęły się sprzedażą i rozprowadzaniem naszych smakołyków. Upiekły również ciasto, które niczym świeże bułeczki szybko podbiło serca dużych i małych uczestników imprezy. Nie zabrakło smacznych ugotowanych i pieczonych pierożków. Można również było wypić gorącą herbatę lub kawę. Także Adam Markiewicz z dobroci serca lodami z waty i popcornem wsparł bezinteresownie szlachetne dzieło.
Po zakończonym meczu 9: 5 dla księży, który okazał się rekreacyjnym widowiskiem, sponsorom, księżom jak i zawodnikom z MKS „Roztocze” zostały wręczone podziękowania za udział w akcji „Obiad u św. Alberta”.
Pamiątką był kubek, na którym widnieje wspólne zdjęcie księży z zawodnikami „Oldboye”.