Reklama

Niedziela Świdnicka

Słowo pasterza

Pamiętamy i czuwamy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maryjo, Królowo Polski, jestem przy Tobie, pamiętam, czuwam”. Od czasu do czasu jest nam potrzebna refleksja nad treścią i wymową tych szczególnych, tych bardzo ważnych słów, by uchronić się od rutyny i powierzchowności.

Maryjo, to nasze „jestem” jest odpowiedzią na Boże „jestem”, na „jestem” Twojego Syna i na Twoje „jestem”. W dziejach zbawienia Bóg niejednokrotnie wypowiadał słowo „jestem” wobec człowieka. Pierwszy raz wypowiedział je u podnóża góry Synaj. Gdy Mojżesz rozmawiał z Bogiem obecnym w krzaku ognistym i gdy otrzymał polecenie udania się z misją do uciemiężonego narodu, wtedy odważnie zapytał o imię Pana Boga. I właśnie wtedy przyszły wódz narodu wybranego usłyszał słowa: „JESTEM, KTÓRY JESTEM. (...) Tak powiesz synom Izraela: JESTEM posłał mnie do was” (Wj 3,14).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

To Boże „jestem” stało się dla świata jeszcze bardziej czytelne, gdy Syn Boży zamieszkał z nami na ziemi. Samo imię Emmanuel, określające Boga Wcielonego, oznacza: „Bóg z nami”. Maryjo, cieszy nas to „jestem” Twojego Syna, którego doświadczamy w każdej Eucharystii. Cieszy nas Twoje „jestem” w Kościele. Maryjo, to nasze, „jestem przy Tobie”, zawarte w Apelu, stanowi naszą skromną odpowiedź na Twoje „jestem”, na Twoją obecność wśród nas.

Reklama

Drugie ważne słowo Apelu Jasnogórskiego to słowo: „pamiętam”. I znowu, chcemy wyznać, że jest ono odpowiedzią na Boże „pamiętam” i na Twoje, Maryjo, „pamiętam”. Wierzymy, że Bóg pamięta o nas. Jego pamięć nazywamy miłością. Wierzymy, Maryjo, i doświadczamy, że Ty pamiętasz o nas. Cóż oznacza to nasze „pamiętam”, to nasze „jestem przy Tobie, pamiętam”? Pamiętam, że zaistniałem na ziemi z miłości Bożej. Pamiętam i wiem, że Pan Bóg chciał mnie mieć, dlatego jestem, istnieję, żyję. Pamiętam, że w czasie chrztu św. zostałem dzieckiem Bożym. Pamiętam, że Bóg mnie kocha. Pamiętam, co Bóg mi uczynił i co czyni w moim życiu. Pamiętam o Bożych przykazaniach; pamiętam, dokąd idę; pamiętam, z czego będę na końcu sądzony.

I trzecie ważne słowo – „czuwam”. I znowu wychodzimy od przekonania, że Bóg czuwa nad nami. To Boże czuwanie nad nami i nad światem nazywamy Bożą Opatrznością. Jezus wiele razy mówił o potrzebie czuwania: „Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie” (Łk 21,36); „Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie” (Mt 24,42). Maryjo, wiemy, że Chrystus, Twój Syn, czuwa nad nami. Cóż oznacza to nasze „czuwam”: Czuwam, abym nie obrażał Pana Boga, abym nie łamał Jego prawa. Czuwam, abym nie łamał mojego sumienia i sumienia innych. Czuwam, abym opierał się szatanowi, o którym apostoł Piotr powiedział, że „jak lew krąży, szukając, kogo pożreć” (1 P 5,8-9). Czuwam, abym był człowiekiem prawdy i miłosierdzia. Czuwam, abym nie powtarzał grzechu, który mi się przydarzył. Czuwam, abym unikał okazji do grzechu. Czuwam, abym wyprzedzał drugich w czynieniu dobra. Czuwam, abym nie chował urazy, gdy mnie ktoś skrzywdzi. Czuwam, abym się nie zniechęcał w dążeniu do dobrych celów. Czuwam, abym wytrwał pod krzyżem mego życia. Czuwam, aby mnie ktoś nie odciągnął od czynienia dobra. Czuwam, abym żył w prawdzie i miłości. Czuwam, aby mój Pan, a Twój Syn, gdy przyjdzie po mnie, „znalazł mnie czuwającym na modlitwie i pełnym wdzięczności”.

2015-10-22 12:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różaniec jest niedocenianym skarbcem łask

W Różańcu nie tylko uznajemy Maryję za Matkę Bożą, ale wraz ze św. Janem przyjmujemy Ją do siebie, traktując jako Drogę do Jezusa

Tak wielu ludziom modlitwa różańcowa wydaje się jedynie nudną, monotonną, i nieatrakcyjną udręką. Tymczasem polega ona na duchowym przyjmowaniu Chrystusa, posłanego do nas od Boga Ojca. Jest więc wprowadzeniem w tajemnicę Emmanuela (Iz 7, 14), Księcia Pokoju, Przedziwnego Doradcy, Tego, który, będąc Bogiem Mocnym, wyzwala z okowów (por. Iz 9, 5). Przewodniczką w tym przyjmowaniu jest Jego Matka, Maryja. Nikt nie jest tak wiarygodnym świadkiem Jego Osoby oraz głoszonej przez Niego Prawdy i Miłości jak Ona. Świadectwo Maryi nie ma równego sobie, zarówno co do zakresu, jak i głębi więzi z Chrystusem – lecz nie tylko z Nim. Ona uczy więzi z pozostałymi Osobami Boskimi, z Kościołem i wszystkimi ludźmi. Dlatego nie dziwi, że właśnie ta modlitwa ma wielką moc wyzwalania z niewoli zła oraz wyjednywania łaski pokoju. Sama zaś modlitwa polega na rozważaniu bogactwa życia Jezusa. Jest medytacją prowadzoną wraz z Maryją na podstawie ewangelicznych obrazów, zwanych tajemnicami, które podejmują wszystkie etapy misji Jezusa, aż do chwały nieba. Początki tej modlitwy znajdujemy w średniowieczu. Tradycja Kościoła głosi (m.in. różańcowe encykliki papieża Leona XIII), że Różaniec został podarowany św. Dominikowi († 1221) przez samą Matkę Chrystusa. Do największych krzewicieli tej modlitwy (nie licząc bractw różańcowych) należeli: żyjący w XV wieku różańcowy apostoł Europy bł. Alan de la Roche (†1475), zwany także Alanem de Rupe, papież św. Pius V († 1572), św. Jan Maria Vianney († 1859), sługa Boża Paulina Jaricot († 1862), bł. Bartolo Longo († 1926), św. Ojciec Pio († 1968), a w naszych czasach – św. Jan Paweł II († 2005).

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Madonno z Puszczy, módl się za nami...

2024-05-01 20:29

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Początki kultu Madonny z Puszczy sięgają przełomu XVII i XVIII w. Wiadomo, że w pierwszej połowie XVII stulecia w świątyni znajdowało się 18 wotów oraz 6 nici korali.

Rozważanie 2

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję