Reklama

Do Aleksandry

Dwie strony

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W numerze „Niedzieli” z 16 sierpnia br. umieściła Pani list jakiejś Pani, która przedstawia swój smutny los. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że ta Pani pisze, iż wzięła rozwód, który był konieczny. Pani nic się nie odzywa, że przecież Chrystus nigdy nie pozwala na rozwód. Według nauki Kościoła, dozwolona jest tylko separacja. Jak można, jeśli jest się katolikiem, pisać takie rzeczy?

Podam dwa przykłady na temat wiary niektórych katolików. W sakramencie pokuty. Proszę zwrócić uwagę na to, gdy w zwykłej rozmowie ktoś mówi: „Nie popieram zapłodnienia in vitro. Mam dzieci. Ale gdybym nie miała, to bym się poddała temu zabiegowi”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Inny przykład: „Jestem przeciwnikiem aborcji, ale uważam, że w niektórych wypadkach jest konieczna”. Czy pisma katolickie nie powinny jasno pisać na ten temat? (...)

I jeszcze jedna uwaga. Mam już za sobą wiele lat kapłaństwa (55) i zauważyłem, że gdy dochodzi do rozbicia małżeństwa, prawie zawsze winne są obydwie strony. Tylko że każda z nich chce się wybielić...

Ks. T., emeryt

Reklama

Nie wiem, jak odpowiedzieć na ten list. Bo ze wszystkim zgadzam się z Nadawcą, tyle że nie jestem sędzią naszych korespondentów. To, że głośno nie potępiam, nie znaczy, że się zgadzam. Też bardzo razi mnie ten coraz powszechniej uprawiany „katolicyzm, ale...”. I bardzo się dziwię np. ludziom wykształconym, gdy uważają poczęte życie za „zlepek komórek”, bo to zwyczajnie nieprawda, przyrodniczo i naukowo. Fakt połączenia dwóch ludzkich komórek nie znaczy, że wyrośnie z nich drzewo albo mech itd.

Śp. ks. Stanisław Snarski był specjalistą od problemów rodzinnych (prowadził telefon zaufania) i on też zawsze mówił o wzajemnej winie współmałżonków za rozpad ich związku czy za alkoholizm jednej ze stron. Niczego nie owijał w bawełnę! I wszystkie psychologiczne mądrości sprowadzał na ziemię, do kilku zasad. Jego mowa była: „tak – tak, nie – nie”. I my się też tego trzymamy w „Niedzieli”.

Aleksandra

2015-10-21 08:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Szarbel. Po Matce Bożej to największy cudotwórca!

Zaraz po Matce Bożej świętym, który czyni najwięcej cudów jest obecnie św. Szarbel. Aktualnie istnieje 45 tysięcy potwierdzonych cudów – powiedział Polskifr.fr bp Samer Nassif, duchowny katolicki obrządku maronickiego, pochodzący z Libanu – ojczyzny św. Szarbela. Dziadek bp. Nassifa i jego wujowie byli świadkami niezwykłych okoliczności, które towarzyszyły otwarciu grobu św. Szarbela po wielu latach od śmierci pustelnika.

Szarbel został ogłoszony świętym w 1977 roku przez św. Pawła VI. Obecnie jest czczony w bardzo wielu miejscach na całym świecie, również w Polsce. Jego grób znajduje się w Annaja – miejscu szczególnie związanym z jego życiem pustelniczym. „Kiedyś byłem w miejscu pochówku Szarbela i spotkałem grupę Chińczyków. Rozmawiałem z kobietą, która krzyczała: Uzdrowił mnie! Uzdrowił!” – opowiedział bp Samer Nassif.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś, Krajewski i Dziwisz poprowadzą Eucharystie w Casa Polonia podczas Jubileuszu Młodych

Kard. Grzegorz Ryś, kard. Konrad Krajewski i kard. Stanisław Dziwisz poprowadzą Eucharystie dla Polaków uczestniczących w Jubileuszu Młodych w Rzymie. Centralnym miejscem spotkań polskiej młodzieży będzie przestrzeń „Polski Rzym - Casa Polonia” przy Via Tiburtina, która w dniach 30 lipca - 1 sierpnia stanie się centrum życia duchowego i kulturalnego.

Jubileusz Młodych, odbywający się w ramach Roku Jubileuszowego 2025, rozpoczyna się dziś, 28 lipca, i potrwa do 3 sierpnia. Do Rzymu przybędzie w sumie około 20 tys. młodych Polaków. Jutro na placu św. Piotra sprawowana będzie Msza św. inaugurująca spotkanie. W programie znajdą się katechezy, modlitwy, spotkania formacyjne i wydarzenia kulturalne.
CZYTAJ DALEJ

Wolontariat, który przemienia życie

2025-07-29 13:44

Paweł Napora

Wśród wolontariuszy, którzy udali się na placówki misyjne z Pallotyńskiej Fundacji Misyjnej Salvatti.pl jest Paweł Napora z wrocławskiego Zakrzowa. Przebywa on obecnie w Tanzanii i pracuje w społeczności Masajów.

Na misję udałem się razem z drugim wolontariuszem - Andrzejem. W drugiej połowie lipca kontynuowaliśmy naszą pracę w ramach wolontariatu misyjnego w Tanzanii, w miejscowości Wasso, w regionie Ngorongoro, zamieszkały przez społeczność Masajów. Zorganizowany przez Pallotyńską Fundację Misyjną Salvatti.pl wyjazd jest nie tylko czasem pracy, ale przede wszystkim lekcją pokory, wdzięczności i odkrywania piękna prostego życia, głęboko zakorzenionego w wierze - zaznacza Paweł Napora.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję