Reklama

Najmłodsza parafia naszej diecezji

W diecezji łowickiej każdego roku przybywa nowych parafii. Powstają nowe wspólnoty parafialne, podejmowany jest wysiłek budowy kolejnych, potrzebnych wiernym świątyń. Taką właśnie młodą parafią jest parafia pw. św. br. Alberta Chmielowskiego w Sochaczewie Karwowie. Liczy ona około 2,5 tys. wiernych, a erygował ją biskup łowicki Alojzy Orszulik w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia ub.r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od momentu erygowania proboszczem parafii jest ks. Zbigniew Żądło. Ale do tej chwili starania wokół powołania jej do życia oraz wybudowania w Karwowie kościoła prowadził ks. inf. Franciszek Łupiński - proboszcz parafii św. Wawrzyńca w Sochaczewie, z której wydzielona została rodząca się parafia. I właśnie Ksiądz Infułat zgodził się opowiedzieć Czytelnikom Niedzieli Łowickiej, jak doszło do powstania parafii pw. św. br. Alberta...
Najpierw ks. Fr. Łupiński wraca pamięcią do lat 80. ubiegłego stulecia, kiedy to przyjęty wówczas przez władze "perspektywiczny plan rozwoju Sochaczewa" zakładał powstanie po drugiej stronie Bzury osiedla domków jednorodzinnych na terenie wsi Karwowo i Gawłów, a obok niego osiedla "wysokiego budownictwa". Docelowo miało tam zamieszkać kilkanaście tysięcy ludzi.
Osiedle domków jednorodzinnych rzeczywiście zaczęło powstawać, wydzielono ulice i poszczególne działki, natomiast z bloków zrezygnowano. Dla Księdza Infułata od samego początku plany rozbudowy Sochaczewa wiązały się nierozerwalnie z potrzebą wybudowania nowej świątyni - na potrzeby mieszkańców nowo powstającego osiedla.
"Najpierw odbywało się to na zasadzie prywatnych moich kontaktów z pracownikami Wydziału Architektury Urzędu Miasta, a później udało się do planu rozbudowy wpisać plac pod budowę kościoła" - wspomina ks. Fr. Łupiński.
Początkowo teren pod budowę kościoła wyznaczono na skraju osiedla, ale później udało się lokalizację tę zmienić na miejsce w centrum osiedla, gdzie obecnie budowany jest kościół św. br. Alberta i gdzie powstała nowa parafia. Teren ten ma ok. 2 h powierzchni i został zakupiony przez parafię św. Wawrzyńca od sześciu właścicieli prywatnych działek, usytuowanych w tym rejonie.
Zabiegi nad prawnym uregulowaniem spraw własności tych działek przez dotychczasowych właścicieli, a potem ich zakupem trwały aż do końca lat 90., stąd przesunięcie w czasie momentu rozpoczęcia budowy kościoła. W dodatku w początkowym okresie osiedle nie było zbyt ożywione, wybudowano kilkadziesiąt domków, ale tylko część z nich było zamieszkałych. Dlatego budowę rozpoczęto w ub.r. przez wzniesienie kaplicy o powierzchni ok. 150 m2 oraz zakrystii i zaplecza kościelnego dla przyszłej świątyni. Przewidziano tam również tymczasowe mieszkanie dla Księdza Proboszcza i pomieszczenie na potrzeby kancelarii. W przyszłości zbudowana zostanie wolno stojąca plebania, usytuowana nieopodal kościoła.
Ks. inf. Fr. Łupiński z zadowoleniem podkreśla, iż po wybudowaniu kościoła obecna kaplica będzie służyła wiernym jako sala na spotkania parafialne i że wszystko to jest uwzględnione w projekcie ogólnym całego obiektu sakralnego, który został przygotowany przez Pracownię Architektoniczną inż. Mieczysława Gliszczyńskiego z Warszawy w latach 1999-2000. Zatwierdzono go 20 grudnia 2001 r. Zakłada on wybudowanie kościoła jednonawowego, w formie krzyża, o wymiarach 40 na 25 m, w stylu nawiązującym do gotyku, z jedną wieżą o wysokości 33 m. Elewacja zewnętrzna będzie wykonana z czerwonej cegły, połączonej z partiami szarego tynku. Sklepienie kościoła ma być wykonane z drewna klejonego i będzie przypominać w rysunku tzw. sklepienia kryształowe.
Jak wspomina Ksiądz Infułat, plac pod budowę poświęcił 9 września 2001 r. bp Alojzy Orszulik, który przeprowadzał wówczas wizytację kanoniczną parafii św. Wawrzyńca w Sochaczewie. Rozpoczęcie budowy nastąpiło dokładnie 3 kwietnia ub.r., a pierwszy jej etap potrwał do 30 listopada. Kamień węgielny został wmurowany 30 czerwca, natomiast 22 grudnia ks. Łupiński dokonał poświęcenia pierwszego, największego dzwonu. Dzwon ten - ważący 800 kg - ufundowali parafianie. Znajdują się na nim wizerunki św. br. Alberta i Ojca Świętego Jana Pawła II.
Wszystko było zatem przygotowane do uroczystego pobłogosławienia kaplicy 26 grudnia, we wspomnienie św. Szczepana Męczennika. Akt ten nastąpił podczas Mszy św. o godz. 12.00, podczas której Biskup łowicki pobłogosławił nową świątynię, ołtarz, a także umieścił Najświętszy Sakrament w tabernakulum. W tym samym dniu kanclerz Kurii Biskupiej ks. dr Stanisław Plichta przeczytał akt erygowania parafii i mianowania nowego proboszcza, który od momentu zaprzysiężenia odjął obowiązki i prawa proboszcza i duszpasterza młodej wspólnoty parafialnej.
Ponieważ parafia św. br. Alberta została wydzielona wyłącznie z parafii św. Wawrzyńca, cała inwestycja związana z budową nowego kościoła była do tej pory prowadzona staraniem i środkami tej parafii, od tej pory przejmuje ją nowa parafia, ale przy pomocy parafii macierzystej, co zostało ustanowione dekretem Biskupa łowickiego. Ksiądz Infułat mówi: "Ks. Zbigniew Żądło bardzo mnie wspomagał przy tej budowie, bo przy moim stanie zdrowia prowadzenie jej było trudne. Tym niemniej cała odpowiedzialność i inicjatywa we wszystkich działaniach spoczywała na mnie jako proboszczu, aż do chwili erygowania nowej parafii. Teraz sytuacja ulegnie zmianie".
Tym niemniej nowy Ksiądz Proboszcz nadal może liczyć na pomoc i radę ks. Łupińskiego we wszystkich kwestiach budowlanych i organizacyjnych. Na rok 2003 zaplanowano wybudowanie fundamentów pod nowy kościół i w miarę możliwości wymurowanie przynajmniej części ścian, co jest możliwe, ponieważ cegły zostały już zakupione na całą budowę. W 2004 r. będzie prowadzona dalsza budowa kościoła aż do stanu surowego zadaszonego, a w ciągu następnych dwóch lat będzie urządzane jego wnętrze.
"To byłoby bardzo szybko - zauważa ks. inf. Łupiński - bo w ciągu 5 lat kościół byłby zbudowany!".
Wierni z parafii św. br. Alberta także cieszą się z nowej kaplicy. Frekwencja na niedzielnych Mszach św. jest dobra, a warto także podkreślić, iż księża z parafii św. Wawrzyńca nie zauważyli odpływu wiernych ze swojego kościoła. "Dlatego uważam, że stworzenie nowej parafii w Karwowie było trafną decyzją - stwierdza Ksiądz Infułat. - Ale oczywiście najlepiej byłoby, gdyby ta parafia się rozwijała i podwoiła swoją liczebność. Miejsce jest piękne, na uboczu, pod lasem, powietrze zdrowe, czego nie ma u nas, w centrum Sochaczewa. Jest tam także znakomity teren do wykorzystania na potrzeby jakiejś firmy, to by ożywiło całe osiedle, ale zobaczymy...".
Pozostaje nam tylko życzyć budowniczym i wiernym z najmłodszej parafii naszej diecezji spełnienia wszystkich planów i zamierzeń, a przede wszystkim Bożego błogosławieństwa na wszystkie lata i wieki istnienia. Szczęść Boże!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent odznaczył pośmiertnie działacza polonijnego ks. Bolesława Domańskiego

2024-06-05 07:56

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

Krzyż Wielki Orderu Odrodzenia Polski

PAP/Tytus Żmijewski

Decyzją prezydenta działacz polonijny i społeczny ks. dr Bolesław Domański (1872-1939) został we wtorek pośmiertnie odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski. "Prowadził spokojną, konsekwentną pracę organiczną" - powiedział o odznaczonym prezydent Andrzej Duda.

Prezydent w wystąpieniu w Zakrzewie (pow. złotowski, woj. wielkopolskie) przedstawił biografię ks. Domańskiego i historię Krajny, czyli obszaru leżącego na pograniczu Wielkopolski i Pomorza. Mówił także o walce ks. Domańskiego z próbami germanizacji mniejszości polskiej. "Prowadził spokojną, konsekwentną pracę organiczną. Nie próbował i nie walczył z bronią w ręku - był księdzem. Walczył modlitwą, walczył swoim talentem organizatorskim" - zaznaczył Duda.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś do przyszłych kapłanów: wybieracie kapłaństwo na całe życie, a nie na 5-letni kontrakt

2024-06-05 11:49

[ TEMATY ]

Kard. Grzegorz Ryś

Archidiecezja Łódzka

Kard. Grzegorz Ryś

Kard. Grzegorz Ryś

- Wybieracie kapłaństwo na całe życie, a nie na 5 lat z kontraktem! (...) - powiedział kard. Grzegorz Ryś. Od niedzieli w domu rekolekcyjnym wspólnoty Ogniska Miłości w Olszy k. Rogowa trwają rekolekcje dla czterech diakonów Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi. - Człowiek robi różne rzeczy w swoim życiu - czasem bardzo głupie i bardzo grzeszne, ale stałość polega na tym, że jest w nim pragnienie nawracania się - wskazywał podczas Mszy św. metropolita łódzki.

- Pan jest cierpliwy. Pan daje nam czas i w tym dawaniu nam czasu nie rezygnuje z nas, tylko nas zmienia, przekształca, zbawia - mówił kard. Ryś do przyszłych księży. - Macie posługiwać dziełu zbawczemu Pana Boga. Ważne jest, żeby rozumieć naturę tej zbawczej pracy Boga. Pan Bóg w ten sposób zbawia człowieka, że zmienia go wewnątrz - mówił powiedział hierarcha. Jak dodał, tym, co jest w procesie zbawczym najtrudniejsze jest to, by człowiek zobaczył problem w sobie, a nie ciągle i wyłącznie wkoło siebie. - Pan Bóg chce zmieniać tę rzeczywistość, ale w ten sposób, że zmienia najpierw nas. Nowi ludzie tworzą nową ziemię i nowe niebo! - podkreślił hierarcha.

CZYTAJ DALEJ

Złoty jubileusz kapłaństwa w Przemyślu

2024-06-05 15:44

Łukasz Sztolf

Jubilaci z abp. Szalem

Jubilaci z abp. Szalem

W dniach 3-5 czerwca 2024 r., swoje jubileuszowe rekolekcje kapłańskie w murach Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu przeżywali księża z rocznika święceń 1974. W tym roku świętują oni złoty jubileusz kapłaństwa, a zwieńczeniem czasu rekolekcji była uroczysta Eucharystia, której w Dolnej Kaplicy seminaryjnej przewodniczył abp Adam Szal, wygłaszając także okolicznościową homilię do Księży Jubilatów.

Metropolita przemyski swoją refleksję oparł na zdaniu z Ewangelii: “Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili”, który po łacinie jest umieszczony na jednym z fresków kaplicy seminaryjnej. – Przecież nie wszyscy w szkole średniej uczyliśmy się języka łacińskiego. Dopiero tutaj mozolnie trzeba było odczytywać ten napis i go ciągle mieć przed oczyma. Nie tylko wtedy kiedy rozpoczynaliśmy naszą formację seminaryjną, ale także i później, także i teraz – powiedział kaznodzieja. – To zdanie jest bardzo ważne i mimo upływu pięćdziesięciu lat od nałożenia rąk nam towarzyszy, bo rozpoczął w nas niezwykłą misję, niezwykłą przygodę – dodał. Jak wskazał arcybiskup, jubileusz to czas wyjątkowy, czas łaski. – Dziękujemy dzisiaj za tę łaskę, za łaskę kapłaństwa i ciągle odnawiamy w sobie ten charyzmat, który został nam przekazany przez włożenie rąk śp. abp. Ignacego Tokarczuka – przypomniał hierarcha. – Jesteśmy powołani do tego, by odnawiać oblicze ziemi. Nawet ci, którzy są na tzw. emeryturze, chociaż w życiu kapłana nie powinno być emerytury, jesteśmy wybrani aby być solą ziemi, aby odnawiać to, co zepsute. Jest to możliwe przez nasza obecność w Kościele – podkreślił metropolita przemyski zachęcając, aby w czasie jubileuszu podziękować za dar swoich rodziców, rodzeństwa, wychowawców, przełożonych i profesorów seminaryjnych, przyjaciół i znajomych. Na zakończenie abp Szal mówił, że rok jubileuszowy to czas wdzięczności, przepraszania za wszelkie zło, ale także czas prośby. – Prośmy o to, żeby każdy z nas kapłanów mógł do końca spełnić swoją misję, do końca naszych dni. Obyśmy tam stanęli z naręczami dobrych uczynków, byśmy ten owoc o którym mówi ten napis umieszczony w kaplicy przynieśli obfity – życzył kaznodzieja. W tym roku rekolekcje dla Księży Jubilatów prowadził ks. prał. Andrzej Skiba, emerytowany proboszcz parafii farnej w Sanoku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję