Reklama

Niedziela Lubelska

Źródło w czasie posuchy

Czym jest źródło, widać szczególnie wyraźnie na wsi, kiedy brak wody powoduje zubożenie zieleni, zamieranie roślin i zmniejszenie plonów. W gminie Mełgiew rolnicy wypatrują życiodajnej wody z nieba, obserwują z niepokojem skutki posuchy. W takim czasie mogliśmy zaczerpnąć z innego zdroju, jakim są misje ewangelizacyjne, które odbyły się w trzeciej dekadzie lipca

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gmina i parafia Mełgiew stanowią niemal ten sam obszar i tę samą wspólnotę. Jest to dostrzegane przy okazji ważnych wydarzeń o wymiarze społecznym, w których zaangażowani są ci sami ludzie. Nigdy nie brakuje aktywności strażaków, Akcji Katolickiej, gminnej orkiestry dętej i chóru parafialnego, w którym śpiewa nawet wójt Ryszard Podlodowski. Gazeta informacyjna „Wieści z Gminy” zawiera wkładkę będącą biuletynem parafialnym „Wit was wita”, jako że parafia jest pod wezwaniem tego świętego. Ten efektowny tytuł wymyślił proboszcz ks. Dariusz Moczulewski, a ks. Paweł Szczygliński jest redaktorem odpowiedzialnym.

Zbliżające się rekolekcje były okazją do mobilizacji parafian zarówno w wymiarze materialnym, jak i duchowym. Kaplica w Minkowicach została gruntownie odświeżona, w Krzesimowie wyremontowano dach. W Dominowie trwało siedmiodobowe Jerycho Różańcowe. Chór parafialny pod kierunkiem organisty Franciszka Mroza przygotował utwór Mozarta „Ave verum, Corpus”, wykonany na powitanie relikwii Krzyża. Przed wejściem do kościoła parafialnego i kaplic ułożone zostały dywany ze świeżych kwiatów z ogródków przydomowych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Misje ewangelizacyjne i peregrynacja kopii Krzyża Trybunalskiego były wydarzeniem, którego struktura rozłożona w czasie i przestrzeni dała możliwość przyjścia do Źródła w różnoraki sposób. Spotkania z grupą ewangelizacyjną odbywały się w kościele i w kaplicach i miały nieco inny charakter. Wiele osób uczestniczyło w jednych i drugich. Tak samo Krzyż wędrował po parafii, a za nim ci, którzy chcieli uczestniczyć w osobistej adoracji. Mieszkańcy każdej ze wsi czuwali przy nim według wyznaczonych dyżurów. Było to niespotykane dotychczas doświadczenie o wymiarze duchowym. Świadomość, że kaplica jest otwarta cały czas, nawet w środku nocy, i jest w niej prawdziwe Drzewo Krzyża – tego nie było jeszcze nigdy.

Tak samo zdumiewające były świadectwa ewangelizatorów. Mówili o swoich spotkaniach z Jezusem w wymiarze osobowym. Można to porównać do sytuacji, kiedy jacyś ludzie mówią: znamy świetnego księdza, jest naszym przyjacielem, pomógł nam w wielu konkretnych sytuacjach, możemy zawsze na niego liczyć; on przybędzie do waszej parafii, jeżeli chcecie. Tym Kapłanem okazał się być sam Pan Jezus. Misje były zachętą do nawiązania takiej bezpośredniej osobowej relacji, do uznania Go za swojego Pana.

Słowo wzmocnione animacją, dramą, śpiewem poruszyło głębiej serca i sumienia. W ukazywanych epizodach można było zobaczyć w pełnym świetle samego siebie i swój grzech. Uświadomiłam sobie, że muszę pójść do spowiedzi, chociaż byłam kilka dni temu, przez kilkadziesiąt lat oszukiwałem siebie, że to nie był grzech, dotarło do mnie, co jest moim największym problemem – takie refleksje można było usłyszeć podczas nocnego czuwania. Pomocą w solidnym rachunku sumienia była także broszurka wydana dla projektu „Źródło”. Jej przydatność jest tym większa, że zanika zwyczaj przychodzenia do spowiedzi z książeczką do nabożeństwa.

Reklama

Rozłożenie wydarzeń rekolekcyjnych na dziesięć dni pozwoliło na pogłębione refleksje osobiste, ożywienie więzi sąsiedzkich i szansę dla tych, którzy mogliby tłumaczyć się brakiem czasu. Trzeba przyznać, że przychodziło wielu parafian, zwykle niewidywanych na cotygodniowych Mszach św. Podsumowaniem czasu odnowy wiary była uroczysta Eucharystia pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika. Jego homilia, będąca dopełnieniem katechez misyjnych, poświęcona była obecności Ducha Świętego w każdym wymiarze życia Kościoła i każdego z nas. To On daje natchnienie, podsuwa myśli, ostrzega, obdarza charyzmatami. Pod Jego natchnieniem powstało Pismo Święte, On objawił światu skarb Kościoła, jest obecny we wszystkich sakramentach. Dzięki adoracji Krzyża otwieramy się na Ducha, bo on nas posyła, abyśmy się stali apostołami. Żegnając relikwie, Ksiądz Arcybiskup zacytował słowa pieśni, z którymi wszyscy się utożsamiamy: „Krzyżu Chrystusa, bądźże pozdrowiony, na wieczne czasy bądźże pochwalony, z ciebie moc płynie i męstwo, w Tobie jest nasze zwycięstwo”.

Krzyż, przekazany do Świdnika, został wyniesiony z kościoła przez dywan świeżych kwiatów, który został wykonany podczas Mszy św. Ostatnim akcentem misji była agapa na terenie przykościelnym, kiedy można było jeszcze pobyć razem, podzielić się wrażeniami. Poczęstunek, dzięki wsparciu licznych sponsorów, przygotował parafialny oddział Akcji Katolickiej.

„Ave verum, corpus, witaj prawdziwe Ciało, złożone w ofierze na Krzyżu za człowieka, z którego boku spłynęły krew i woda. Bądź dla nas przedsmakiem nieba”. W tych słowach zawiera się istota kerygmatu, głoszonego podczas rekolekcji. Bez źródła nie ma życia; dobrze, że mogliśmy zaczerpnąć z niego i dać sobie szansę, aby nasza wiara wydała plon.

2015-08-13 10:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne terminy składania oświadczeń i wniosków w sprawie dopłat

[ TEMATY ]

rolnictwo

rolnicy

Przemysław Awdankiewicz

Ostatnim dniem na skuteczne złożenie oświadczenia będzie 8 czerwca 2020 r., a 15 czerwca 2020 r. przypada ostateczny termin składania wniosków o przyznanie płatności bezpośrednich oraz wybranych płatności w ramach PROW - podało w piątek Ministerstwo Rolnictwa.

"15 czerwca 2020 r. przypada ostateczny termin składania wniosków o przyznanie płatności bezpośrednich oraz wybranych płatności w ramach PROW. Dotyczy działania Rolnictwo ekologiczne, działania Dobrostan zwierząt, płatności ONW, Działania rolno-środowiskowo-klimatycznego oraz premii w ramach działania zalesieniowego" - poinformował resort.
CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie Jezuitów ws. Krzysztofa Dzieńkowskiego

2025-02-27 20:18

[ TEMATY ]

oświadczenie

jezuici

M.K.

Jezuicki kleryk znany z działalności w Internecie jako "krzychu jezuita" oświadczył, że zdecydował się odejść z zakonu i ożenić się. Jezuici w oświadczeniu wskazali, że nie poprosił on jeszcze o dymisję z zakonu i dopóki jej nie otrzyma, jest nadal związany wieczystymi ślubami zakonnymi.

"Dotychczasowa działalność Krzysztofa Dzieńkowskiego wpisywała się w głoszenie kerygmatu typowe dla grup charyzmatycznych i nie była monitorowana co do treści przez przełożonych zakonnych. Niepokoi jednak jego zdecydowane powoływanie się na Ducha Świętego w celu uzasadnienia podejmowanych decyzji i wyrażanych opinii. Krzysztof nie ma misji kanonicznej, która pozwalałaby mu na nauczanie w imieniu Kościoła. Nie otrzymał też do tej pory żadnych święceń" - czytamy w oświadczeniu.
CZYTAJ DALEJ

Czy odpusty to przeżytek?

2025-02-28 21:57

Marzena Cyfert

O. Fabian Kaltbach, franciszkanin mówił o odpustach w kontekście Roku Jubileuszowego

O. Fabian Kaltbach, franciszkanin mówił o odpustach w kontekście Roku Jubileuszowego

W parafii św. Antoniego na Karłowicach cyklicznie odbywają się katechezy dla dorosłych. Temat ostatniej z nich, którą wygłosił proboszcz o. Fabian Kaltbach, związany był z Rokiem Jubileuszowym, a brzmiał: „Odpusty – czy to już przeżytek?, czy są jeszcze potrzebne?”.

Na początku o. Kaltbach wyjaśnił, że odpust jest darowaniem kary doczesnej za popełnione grzechy. – Podczas sakramentu pokuty grzechy są odpuszczone co do winy, natomiast pozostaje otwarta kwestia kary, którą grzesznik musi odbyć w czyśćcu. Odpust zupełny jest darowaniem takiej kary, odpust cząstkowy jest jej zmniejszeniem. To definicja wzięta z dokumentów Kościoła – mówił ojciec proboszcz i tłumaczył: – Jeżeli odpust zupełny jest w świadomy sposób przyjęty i dopełnione są wszelkie formalności, to obrazowo jest to taki moment, jakby dorosły przyjął chrzest. Czyli w tym momencie wszystko do momentu chrztu jest mu darowane. Gdyby w tym momencie umarł, idzie do nieba. Jeśli chodzi o odpust cząstkowy, nikt nie wie, ile kary Pan Bóg nam dzięki niemu daruje. Tutaj chodzi o kwestie, które po ludzku są niepoliczalne – mówił o. Kaltbach i przypomniał słowa św. Ojca Pio, który mówił, że cokolwiek można odpokutować na ziemi, to lepiej to zrobić tutaj niż w czyśćcu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję