Reklama

Niedziela Przemyska

Rok Życia Konsekrowanego

Mieć serce dla dzieci…

Niedziela przemyska 25/2015, str. 6

[ TEMATY ]

misje

Archiwum Księży Michalitów

Michalita na Białorusi w otoczeniu młodych podopiecznych

Michalita na Białorusi w otoczeniu młodych podopiecznych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uważano go za mądrego, znającego języki obce, rozmodlonego. Mając 44 lata, oznajmił zaskakującą decyzję. W sercu czuł, że Chrystus wzywa go do czegoś więcej niż to, co wykonywał dotychczas. Zostawił profesorski etat na uczelni i opuścił parafię, w której jako proboszcz owocnie pracował. Pojechał do Włoch. Tam spędził 6 lat i wypełnił je modlitwą, pracą, ofiarą i cierpieniem. Poznał wielu wspaniałych i świątobliwych ludzi: św. Jana Bosko, bł. Augusta Czartoryskiego. Przejęty ich ideami, zarażony stylem ich życia, chciał wrócić do Polski i zaszczepić je na rodzimym gruncie. Ale mało brakowało, by w ogóle nie wrócił. Ciężko zachorował: ubytek sił, krwotoki płucne – lekarze dawali mu co najwyżej kilka miesięcy życia. Wydawało się, że swój grób znajdzie w Turynie. Ale tak się nie stało, bo ktoś umarł za niego. To siostra zakonna, karmelitanka z Przemyśla. Gdy dowiedziała się, że jej duchowy kierownik jest w niebezpieczeństwie śmierci, ofiarowała za niego swoje życie. Po kilku tygodniach zmarła, a on ku zaskoczeniu lekarzy wyzdrowiał. Ofiara tej anonimowej świętej zza klauzury w Przemyślu została przez Boga przyjęta.

Wychowawcy silnych charakterów

Reklama

O kim mowa? O świętym z Pruchnika. To bł. Bronisław Markiewicz. Kapłan oddany Bogu, przyjaciel dzieci i opiekun młodzieży. Jest założycielem Zgromadzeń św. Michała Archanioła, które kontynuując zapoczątkowane przez niego dzieło, prowadzą instytucje szkolne i wychowawcze. Michalici i michalitki znani są w naszej diecezji. Można ich spotkać w Przemyślu, Krośnie, Prałkowcach, Ustrzykach czy Tuligłowach. Najwięcej jest ich w Miejscu Piastowym, bo tu się wszystko zaczęło. To w Miejscu Piastowym od przeszło stu lat młodzież zdobywa zawód i wykształcenie w szkole. W sąsiedztwie klasztoru na „Górce” młode dziewczyny znajdują pomoc w domu, który prowadzą siostry zakonne z tego zgromadzenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zgromadzenie św. Michała Archanioła wychowuje silne charaktery, kształci młodych ludzi i daje start na dorosłe życie. Tak jest w Prałkowcach w Rodzinnym Domu Dziecka, w krośnieńskim Oratorium, w szkołach michalickich w Miejscu Piastowym i w Krośnie oraz w każdej michalickiej placówce wychowawczej. To miejsca wypełnione duchem Ojca Założyciela, który przed stu laty zapisał słowa: „Chciałbym zgromadzić miliony dzieci biednych, wzgardzonych, opuszczonych i żywić je na duszy i ciele”.

Księża michalici prowadzą również pracę duszpasterską w parafiach rozsianych po całej Polsce, niejednokrotnie wspierani przez posługę sióstr michalitek. A wszystko na większą chwałą Bożą, w duchu michalickiego charyzmatu. W wielu parafiach działają również oratoria, w których najbiedniejsi otrzymują pomoc duchową i materialną.

Michalici poza granicami Polski

Michalicka posługa obejmuje również kraje misyjne i zagraniczne. Wśród wielu miejsc na świecie warto wspomnieć o dziełach, które prowadzą w Australii, Papui Nowej Gwinei, Paragwaju, Austrii, Niemczech, Argentynie, we Włoszech, na Dominikanie, w Kanadzie, na Ukrainie czy Białorusi. Od 1996 r. michalici są również kustoszami najstarszego sanktuarium św. Michała Archanioła, które znajduje się we Włoszech na Górze Gargano.

Dziś Zgromadzenia św. Michała Archanioła liczą 350 kapłanów i 250 sióstr zakonnych (o ich działalności opublikowano artykuł w poprzedniej „Niedzieli”). W swoim życiu podejmują posługę, poprzestając na małych rzeczach, w duchu „powściągliwości i pracy”, do której wciąż wzywa błogosławiony z Pruchnika – ks. Bronisław Markiewicz.

Jakże byłoby pięknie, gdyby młode dziewczęta i młodzi chłopcy usłyszeli w swym sercu wezwanie do służby Bożej w tych zgromadzeniach. Bo w świecie potrzeba aniołów, które z miłością pochylą się nad biedą, cierpieniem dziecięcych serc.

2015-06-18 09:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Misjonarz z Zambii: w trzy miesiące udało się wyremontować szkołę

[ TEMATY ]

misje

Afryka

misjonarz

wms.sds.pl

Misjonarz pochodzący z diecezji świdnickiej ks. Paweł Fiącek, SDS jest obecnie proboszczem parafii misyjnej w Mungu, w Zambii w Archidiecezji Lusaka. W ostatnim czasie w trzy miesiące została wyremontowana szkoła, która przez 10 lat była zamknięta. Ponowne otwarcie placówki odbyło się w minionym roku. W parafii, w której pracuje misjonarz jest siedem kościołów, ósmy w budowie, katolików jest 4-5 tys.

- Na terenie parafii znajdują się trzy szkoły, zapewniające edukację łącznie blisko 500 uczniom. W największej, przy jednej podstacji misyjnej mamy 8 klas. Na terenie parafii są również dwie inne placówki. W zeszłym roku udało się w trzy miesiące wyremontować budynek szkoły na wyspie. W podobnej sytuacji znajduje się szkoła w jednej podstacji misyjnej w buszu. Tam również placówka była kilka lat zamknięta i udało się ją ponownie otworzyć - powiedział ks. Paweł Fiącek, SDS w rozmowie z KAI.
CZYTAJ DALEJ

Syria: dramatyczny spadek obecności chrześcijan

2025-12-18 08:27

[ TEMATY ]

Syria

chrześcijanie

Vatican Media

Po prawie 14 latach wojny chrześcijaństwo w Syrii przetrwało, ale jest dramatycznie osłabione. Nowy raport organizacji L’Œuvre d’Orient, cytowany przez portal Zenit, pokazuje skalę kryzysu: w ciągu 14 lat liczba chrześcijan spadła o 84 procent. To jeden z najszybszych demograficznych upadków wspólnoty religijnej na świecie.

„Istniejemy. Nie chcemy umrzeć i zostać zapomniani” – mówi Elias, młody student medycyny z Damaszku. Jego słowa streszczają lęk tysięcy syryjskich chrześcijan. Wielu z nich nie czuje się już u siebie. „Nie rozumiemy, dlaczego nie jesteśmy akceptowani, skoro chrześcijanie zawsze starali się kochać wszystkich” – dodaje Firas z tej samej parafii w Damaszku.
CZYTAJ DALEJ

Znaki ingresu. Jakie szaty i przedmioty towarzyszą objęciu posługi biskupa krakowskiego?

2025-12-18 21:39

[ TEMATY ]

Metropolita krakowski

Kościół krakowski

Mazur/episkopat.pl

Kraków

Kraków

Ingres biskupa do katedry to nie tylko uroczyste wejście i historyczna oprawa, ale przede wszystkim wydarzenie ściśle liturgiczne, w którym Kościół przyjmuje swojego pasterza. Szaty i przedmioty używane podczas tej celebracji – ornat, tunicella, pastorał, kielich czy racjonał – nie są dodatkiem i dekoracją. Każdy z nich ma swoje miejsce, znaczenie i pomaga zrozumieć, czym jest objęcie posługi biskupiej w Kościele krakowskim.

Ingres (łac. ingressus) oznacza „wejście”. Od uroczystego wejścia nowego biskupa do kościoła katedralnego bierze swoją nazwę cała celebracja przekazania posługi pasterskiej. Choć wydarzenie to ma szczególny charakter, pozostaje liturgią Kościoła, sprawowaną według porządku przewidzianego na dany dzień. – Skoro mówimy o obrzędzie, to już samo to określenie wskazuje na jego ścisły wymiar liturgiczny – podkreśla ks. dr Stanisław Mieszczak SCJ, liturgista i zastępca przewodniczącego Archidiecezjalnej Komisji ds. Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję