Reklama

Święta Rita podbija Polskę

Niedawno obchodziliśmy liturgiczne wspomnienie św. Rity. Od pewnego czasu w Polsce obserwuje się wzrost kultu tej „wiekowej” – w sensie odległości czasów, w których żyła – świętej. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź jest jedna: Po prostu na nasze barki spada coraz więcej spraw, z którymi – mimo technologicznego zaawansowania naszej cywilizacji – nie potrafimy sobie poradzić, a św. Rita uchodzi za szczególnie skuteczną orędowniczkę w takich właśnie kwestiach

Niedziela Ogólnopolska 24/2015, str. 34

Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedawno, dokładnie 26 maja br., rozmawiałem z 30-letnim mężczyzną. Chciał wrócić do Pana Boga po 15 latach oddalenia. Odszedł, bo zmarła mu matka. Zbuntował się przeciw Panu Bogu. Teraz chciał wrócić i na to wydarzenie wybrał właśnie Dzień Matki. Spytałem go, czy widzi jakąś zależność w dacie swojego powrotu do wiary. Odpowiedział, że dopiero w chwili zadania tego pytania zdał sobie sprawę, iż to właśnie ten dzień. – To przypadek – powiedział. Ja z kolei powiedziałem mu, że niekoniecznie, że w moim przekonaniu jest w tym sens, że odejście i powrót wiążą się z jego mamą. Podobnie przypadkiem nie nazwałbym rozwoju nabożeństwa do św. Rity. Jest to pewien znak od Pana Boga, który chce odbierać dziś uwielbienie za wstawiennictwem tej świętej.

Skuteczne wstawiennictwo

Pomocy św. Antoniego wzywamy, gdy coś zgubimy, zaś dusz czyśćcowych – gdy musimy wstać wcześnie rano albo w środku nocy. To naprawdę działa. Mówią, że św. Jan Paweł II jest skuteczny w pośrednictwie prośby o potomstwo, a św. Rita pomaga w sprawach bardzo, bardzo trudnych. Nie wiem, na czym to dokładnie polega. Nie wiem, dlaczego św. Antoni wyprasza łaskę olśnienia i przypomina, gdzie się coś położyło. Nie wiem, dlaczego dusze czyśćcowe są skuteczniejsze niż budzik. Nie wiem, też dlaczego św. Rita potrafi uprosić u Pana Boga ujęcie najcięższego krzyża. Po prostu nie wiem. Wiem jedynie, że jest rzeczywiście skuteczna, a wiedzę tę opieram na faktach, czyli na świadectwach osób, którym pomogła.

Św. Rito, módl się za nami!

Takich świadectw jest wiele. Sprawiają one, że w kolejnych polskich parafiach inicjowane są nabożeństwa ku czci św. Rity. Rzeczywiście – mogę to osobiście poświadczyć – ludzie przychodzą na nie licznie i chętnie, bo jak wspomniałem wyżej, szukają pomocy, gdy spadają na nich bardzo ciężkie, nieraz – po ludzku patrząc – nie do udźwignięcia krzyże: czy to choroby, czy kłopoty z dziećmi, czy rodzinne waśnie, problemy w szkole czy w pracy lub jeszcze inne. Często zresztą wstydliwie skrywane, bo czymże się tu chwalić, i możliwe do powierzenia tylko Panu Bogu za wstawiennictwem świętej z włoskiego miasteczka Cascia, w nadziei albo na wyproszenie sił potrzebnych do dźwigania fizycznego czy duchowego ciężaru, albo na jego ujęcie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-06-09 13:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież do zakonnic klauzurowych: nostalgia nie działa

2024-04-18 13:47

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Papież Franciszek złożył hołd katolickim zakonnicom, które żyją w klasztorach klauzurowych, odizolowane od świata. Przyjmując dziś na audiencji w Watykanie grupę karmelitanek bosych w czwartek powiedział, że ich wybór życia nie jest "ucieczką w modlitwę oderwaną od rzeczywistości", ale odważną ścieżką miłości. Jednocześnie ostrzegł zakonnice przed reformami o nostalgicznym wydźwięku.

Franciszek przyjął w czwartek na audiencji w Watykanie delegację około 60 karmelitanek bosych. Zakon powstał w 1562 r. w wyniku reformy zakonu karmelitańskiego przez św. Teresę z Ávili i św. Jana od Krzyża. Zakonnice pracują obecnie nad rewizją konstytucji zakonu. Papież odniósł się do tego w swoim przemówieniu. "Rewizja konstytucji oznacza właśnie to: zebranie pamięci o przeszłości zamiast negowania jej, aby móc patrzeć w przyszłość. W rzeczywistości, drogie siostry, uczycie mnie, że powołanie kontemplacyjne nie prowadzi nas do zachowania starych popiołów, ale do podsycania ognia, który płonie w coraz to nowy sposób i może dać ciepło Kościołowi i światu" - powiedział Franciszek. Przypomniał, że pamięć o historii zakonu i o wszystkim, co konstytucje zgromadziły przez lata, jest "bogactwem, które musi pozostać otwarte na natchnienia Ducha Świętego, na nieustanną nowość Ewangelii, na znaki, które Pan daje nam poprzez życie i ludzkie wyzwania. Jest to ważne dla wszystkich instytutów życia konsekrowanego".

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: Stanisława Leszczyńska to wzór obrony życia

2024-04-18 16:33

[ TEMATY ]

Auschwitz

Stanisława Leszczyńska

Kard. Grzegorz Ryś

domena publiczna

Stanisława Leszczyńska (ok. 1935)

Stanisława Leszczyńska (ok. 1935)

Ona jest potężnym znakiem ratowania każdego życia. Świadczy o tym zdanie, które sama zapisała w swoim raporcie położnej z Auschwitz: «dzieci nie wolno zabijać». Tak o heroicznej postawie Stanisławy Leszczyńskiej opowiada kard. Grzegorz Ryś. Zakończył się diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego sługi Bożej. Wczoraj zebrane dokumenty dostarczono do watykańskiej Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.

Portatorowi akt, ks. dr. Łukaszowi Burchardowi, pomogli w tym kard. Konrad Krajewski, jałmużnik papieski, kard. Grzegorz Ryś, metropolita łódzki, ks. prał. Krzysztof Nykiel - regens Penitencjarii Apostolskiej, ks. prał. Zbigniew Tracz - kanclerz Kurii Metropolitalnej Łódzkiej.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję