Reklama

Majowe rocznice

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wśród tegorocznych majowych rocznic, o których nam zapomnieć nie wolno lub nie wypada, znajdziemy i takie, które dotyczą wybitnych postaci: 80. rocznica śmierci Józefa Piłsudskiego, rocznica zamachu majowego, a także stałe rocznice – np. 3-majowe, upamiętniające wydarzenia nie tylko z okresu Sejmu Wielkiego, uchwalenia pierwszej w Europie, a drugiej na świecie konstytucji, ale także zdarzenia z kolejnych stuleci, podczas których pokolenia Polaków pozostawiły z racji 3-majowej aktywności trwały ślad w polskich dziejach. Mam na myśli 100. rocznicę uchwalenia konstytucji, kiedy to 3 maja 1891 r. w Warszawie Liga Polska zorganizowała wielki marsz – manifestację patriotyczną, pierwszą po upadku powstania styczniowego. Tłum manifestujących przeszedł trasę od Ogrodu Botanicznego (gdzie miała powstać Świątynia Opatrzności Bożej) aż do Ogrodu Saskiego, gdzie policja carska postanowiła zainterweniować. „Tam aresztowano pewną ilość osób, przeważnie spośród młodzieży akademickiej. W liczbie aresztowanych był student Bruliński, który odebrał sobie (nie wiadomo dlaczego) życie w areszcie. Pogrzeb Brulińskiego na Powązkach stał się okazją do nowej manifestacji antyrządowej, w czasie której aresztowano znów wiele młodzieży” – pisał Stanisław Kozicki, działacz Ligi Narodowej.

Reklama

3 maja 1946 r. w Krakowie (ale także w wielu innych miastach Polski) studenci Uniwersytetu Jagiellońskiego i mieszkańcy grodu maszerowali wbrew komunistycznej władzy, w której odwołania do historii niezwiązanej z dziejami ruchu robotniczego wywoływały odruchy zemsty; nastąpił atak funkcjonariuszy sił porządkowych, były aresztowania i inwigilacja młodzieży biorącej udział w patriotycznej ceremonii. Na marginesie, to wówczas po raz pierwszy w aktach UB pojawiło się nazwisko młodego kleryka i studenta Wydziału Teologicznego UJ Karola Wojtyły. Majowe święto w latach stanu wojennego obfitowało w manifestacje obejmujące – szczególnie w 1982 r. – niemal cały kraj, podczas których dochodziło także do walk ulicznych z ZOMO, zatrzymań (w sumie 1372 osób), a także prowokacji (jak choćby w Gdańsku, kiedy to podczas Mszy św. i kazania milicjanci odpalili rakietę zapalającą i wrzucili ją do środka bazyliki Mariackiej. Uszkodzono słynną kopię „Sądu Ostatecznego” Memlinga; następnie oddano dwa strzały w kierunku celebransa – ks. kan. Wiesława Lauera, a część świątyni zajęta została przez ogień, na szczęście ugaszony przez wiernych).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Najważniejszą majową rocznicą w 2015 r. wydaje się jednak 70. rocznica zakończenia II wojny światowej. Stanowi ona bowiem dowód w sprawie, jak mocno historia wpływa na naszą współczesność – także zdaniem tych, którzy chcą tę historię (bezbronną wobec dzisiejszych pokoleń) cynicznie wykorzystać do celów ściśle politycznych. Rosja pewnie nigdy nie pogodzi się z polskim werdyktem, że wyzwolenie Europy od faszyzmu (jak to nazywa się w propagandzie paneuropejskiej) przyniosło chrześcijańskim narodom Europy Środkowej i Wschodniej zniewolenie połączone z narzuceniem ateistycznego porządku aksjologicznego, sprzecznego z wielowiekową kulturą Starego Kontynentu. Polacy z kolei powinni poszukiwać w narodach między Bałtykiem, Morzem Czarnym i Adriatykiem sojuszników pamięci zmuszających partnerów zachodnich i USA nie tylko do przeprosin, ale też do zadośćuczynienia za zdradę europejskich wartości, które mają prawo do ochrony na całym kontynencie, a nie tylko na wybranym (z racji narzucenia przez obcych) jego fragmencie. Notabene, wczoraj mogła to być Łaba, a jutro – czemu nie – może być Ren.

Problem polega jednak na tym, że zniewolenie roku 1945 odbyło się za sprawą Stalina, a jednocześnie przy akceptacji Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Francji, a także innych państw, które skwapliwie zerwały stosunki dyplomatyczne z Rządem RP na Uchodźstwie i nawiązały relacje dyplomatyczne z Tymczasowym Rządem Jedności Narodowej w kraju. Ten ostatni zaś powstał w Moskwie w czerwcu 1945 r., tuż po haniebnym skazaniu przywódców Polskiego Państwa Podziemnego w procesie moskiewskim. Rosja ze swoją wersją wydarzeń z 1945 r. ma zatem sojuszników, oblewających się rumieńcem wstydu.

* * *

Jan Żaryn
Redaktor naczelny „wSieci Historii”, historyk, wykładowca INH UKSW, publicysta i działacz społeczny, m.in. prezes SPJN, członek Komitetu dla Upamiętnienia Polaków Ratujących Żydów

2015-04-28 11:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Jak się modlić w konkretnej sprawie?

2025-07-25 09:40

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Opowiadam o wydarzeniach, które nie mieszczą się w logice, a jednak naprawdę się wydarzyły. Osoba, po ciężkim wypadku - została uzdrowiona. Kobieta, która całe życie żyła w ciemności, aż… przeczytała jedno zdanie. Kapłan, który szedł przez piekło wojny, by odprawić Mszę. Kolejny raz przekonajmy się, że modlitwa to nie ostatnia deska ratunku — to pierwsza linia frontu.

– o głodnych muzykach z oblężonego Leningradu,
CZYTAJ DALEJ

Areszt dla proboszcza z gm. Tarczyn podejrzanego o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem

2025-07-26 15:27

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

PAP/Piotr Polak

Sąd Rejonowy w Grójcu zdecydował w sobotę o tymczasowym aresztowaniu proboszcza z gm. Tarczyn podejrzanego o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem znajomego bezdomnego – poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

- Prokuratura zakończyła na dziś czynności. Sąd zastosował wobec Mirosława M. areszt tymczasowy na trzy miesiące – przekazała rzeczniczka.
CZYTAJ DALEJ

We wspomnienie św. Joachima i św. Anny

2025-07-27 20:05

Uniwersytecka Kolegiata św. Anny w Krakowie

- Rodzina jest darem i jednocześnie zadaniem. W rodzinie przychodzimy na świat i dorastamy w atmosferze, którą może zapewnić tylko rodzina – wspólnota bliskich i kochających się osób. Nikt i nic nie zastąpi dziecku takiej wspólnoty – mówił kard. Stanisław Dziwisz podczas uroczystości odpustowych w krakowskiej parafii św. Anny.

W dniu wspomnienia św. Joachima i św. Anny, rodziców Najświętszej Maryi Panny, kard. Stanisław Dziwisz przewodniczył Mszy św. wieńczającej uroczystości odpustowe w Uniwersyteckiej Kolegiacie św. Anny w Krakowie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję