Reklama

Niedziela Świdnicka

Siła parafii

191 parafii tworzących diecezję świdnicką to różne oblicza tego samego – naszego – Kościoła lokalnego. Znajdziemy wśród nich parafie bardzo duże, z tysiącami wiernych, a także te malutkie, gdzie parafian jest kilkuset. Jakie są między nimi podobieństwa, a jakie różnice?

Niedziela świdnicka 10/2015, str. 1, 4-5

[ TEMATY ]

parafia

Przemysław Awdankiewicz

Kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Bielawie

Kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Bielawie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kodeks Prawa Kanonicznego mówi, że „parafia jest określoną wspólnotą wiernych, utworzoną na sposób stały w Kościele partykularnym, nad którą pasterską pieczę, pod władzą biskupa diecezjalnego, powierza się proboszczowi jako jej własnemu pasterzowi” (kan. 515). Dalej głosi, że „z zasady ogólnej parafia powinna być terytorialna, a więc obejmująca wszystkich wiernych określonego terytorium”. Rolę parafii dowartościował także Sobór Watykański II. Podkreślał, że jest ona jednocześnie wspólnotą i organizacją, podstawową strukturą chrześcijańską, najmniejszą pastoralną jednostką Kościoła i zwyczajnym miejscem wzrostu życia chrześcijańskiego.

Diecezja świdnicka podzielona jest na 191 parafii w 24 dekanatach, w których posługuje 406 kapłanów (w tym zakonnych). Służą oni blisko 650 tys. wiernym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jan Paweł II, gdy odwiedził parafię pw. św. Królowej Jadwigi w Krakowie w 1997 r., powiedział, życie parafii koncentruje się w wielu grupach, we wspólnotach modlitewnych, liturgicznych, charytatywnych, kulturalnych, sportowych. Każdy może w nich znaleźć miejsce dla rozszerzenia swoich zainteresowań, a także dla pogłębienia wiary. Ale wszystko, co dzieje się [w parafii], ma się dokonywać „przy ołtarzach”, ma ku ołtarzowi prowadzić. Życie wspólnot działających w parafii – zarówno tych związanych bezpośrednio z liturgią, katechezą czy modlitwą, jak też i tych, które promują kulturę czy sport – jest prawdziwie owocne, budujące człowieka, gdy w ostatecznym rozrachunku przybliża go do Chrystusa.

Struktura

Parafie mają strukturę terytorialną, to znaczy, że o przynależności do danej parafii decyduje miejsce zamieszkania. Jednak w dużych miastach wielu ludzi wybiera sobie kościół, do którego uczęszcza. Często kryterium takiego wyboru jest osoba księdza, jego styl sprawowania liturgii, jakość kazań, a zatem można w pewnym sensie mówić o „parafiach personalnych”. Ponadto coraz więcej jest osób, które są związane z jakąś małą wspólnotą (np. neokatechumenat lub odnowa charyzmatyczna) działającą przy innym niż parafialny kościele. Struktura terytorialna jest też modyfikowana przez fakt, że katechizacja ma miejsce w szkołach, a nie – jak było dawniej – w salkach parafialnych. Pomimo tych zmian podstawowym punktem odniesienia niewątpliwie pozostanie tradycyjna parafia terytorialna. Taki model jest bowiem bardzo praktyczny, a w małych miastach i wsiach, gdzie jest jeden tylko kościół, nie ma po prostu innych możliwości.

Reklama

Trudno jednak budować wspólnotę w wielotysięcznej, miejskiej parafii, gdzie ludzie żyją w dużej anonimowości. Stąd soborowa idea parafii jako wspólnoty wspólnot. Chodzi o to, aby tworzyć różnego rodzaju środowiska, w których ludzie mogą znać się osobiście, współpracować ze sobą, podejmować określone zadania dla dobra całej parafii. Działalność tych wspólnot jest wspomagana przez duszpasterzy i koordynowana przez proboszcza, który „otwiera drzwi”, a czasem – jeśli trzeba – „zamyka”. W ten sposób powinna się tworzyć siatka duszpasterstw specjalistycznych, zrzeszeń, ruchów i grup parafialnych, czyli wspólnota wspólnot, w której znakiem jedności jest proboszcz.

Mówiąc o parafii, trzeba też pamiętać, że jej rolą nie jest tylko opieka duszpasterska i posługa sakramentalna wśród praktykujących katolików. Przecież w wielu wielkomiejskich (i nie tylko) parafiach więcej niż połowa to ludzie niepraktykujący, oddaleni od Kościoła. W dzisiejszych czasach coraz bardziej naglące jest pytanie o możliwości wprowadzania w życie tego, co Jan Paweł II nazywał nową ewangelizacją.

Parafia na Szczytniku

Najmniejszą parafią w diecezji świdnickiej jest prowadzona przez Misjonarzy Świętej Rodziny parafia Matki Bożej Królowej Pokoju w Szczytnej, która znajduje się w dekanacie polanickim w diecezji świdnickiej. Była erygowana w 1952 r. Liczy zaledwie 134 wiernych.

– Jako miejsce kultu służy kaplica będąca częścią zamku, pochodzącego z początków XIX wieku – tłumaczy duszpasterz ks. Waldemar Murach MSF. – Kaplica ma 12 metrów długości, 7 szerokości i jest wysoka na 8 metrów. Cztery wąskie okna wypełnione są pięknymi witrażami, przedstawiającymi: św. Franciszka Ksawerego, św. Elżbietę oraz w oknach od strony dziedzińca – św. Augustyna. Neogotycki ołtarz główny zbudowany jest z drewna i pomalowany na brązowo i złoto. Centralną postacią w ołtarzu głównym jest Matka Boża z Dzieciątkiem – Królowa Pokoju. Ołtarz zdobią figury św. Brunona i św. Heleny – patronów właścicieli zamku.

Reklama

Parafia na Szczytniku – choć malutka – tętni życiem, bo misjonarze prowadzą tu Ośrodek Formacji Świetorodzinnej.

– W odpowiedzi na znaki czasu podęliśmy się tego pięknego zadania, jakim jest praca na rzecz rodzin. Ośrodek Formacji Świętorodzinnej ma na celu nie tylko poznawanie teologii Świętej Rodziny, ale przede wszystkim wykorzystanie zdobytej wiedzy i doświadczenia w działalności rekolekcyjnej. Oferujemy rekolekcje, kursy, dni skupienia. Pragniemy służyć naszą pomocą rodzinom, małżeństwom, ale i osobom indywidualnym, samotnym. Pracujemy nad utworzeniem poradni dla osób przeżywających trudności i kryzysy. Zapraszamy do współpracy tych, którym leży na sercu dobro drugiego człowieka – mówią duszpasterze: ks. Waldemar Murach MSF, ks. Jacek Pilch MSF oraz ks. Paweł Sobczak MSF.

Są też inne

Takich małych – liczących poniżej 500 wiernych – parafii w naszej diecezji jest więcej. 399 wiernych mamy w Boboszowie u św. Anny, 412 w Nowym Gierałtowie w kościele św. Jana Chrzciciela, 420 w parafii Chrystusa Króla w Różance, a 495 w Bolesławowie, w samodzielnym wikariacie Kościoła katolickiego pw. św. Józefa Oblubieńca.

Bielawska parafia

Reklama

Na drugim biegunie mamy duże parafie wielkomiejskie. Co ciekawe, najliczniejsza z nich nie znajduje się ani w stolicy diecezji – Świdnicy, ani w największym mieście naszej diecezji – Wałbrzychu, ale w Bielawie. Do parafialnego kościoła pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny należy 18700 wiernych. Proboszczem jest tam ks. prał. dr Stanisław Chomiak. W parafii prężnie działają: Rada Parafialna, Parafialny Oddział Caritas, Liturgiczna Służba Ołtarza, Parafialny Oddział Akcji Katolickiej, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, Eucharystyczny Ruch Młodych, Odnowa w Duchu Świętym, Domowy Kościół, Rodzina Radia Maryja, Grupa AA oraz grupa rowerowa „Wiraż”. Do największych parafii należą również: katedralna pw. św. Stanisława i św. Wacława w Świdnicy (16750 mieszkańców), świdnicka Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski na os. Młodych (16500 mieszkańców) oraz wałbrzyska Podwyższenia Krzyża Świętego na os. Podzamcze (14680 mieszkańców).

Odpowiedzialność i zadanie

– Niezależnie od wielkości parafii, w jakiej posługuje, każdy kapłan, podobnie jak Pan Jezus, pełni trzy ważne funkcje. Pod tym względem każda parafia jest dla nas równie ważna, niezależnie od jej wielkości czy liczby wiernych – mówi bp Ignacy Dec. – Pierwsza z kapłańskich funkcji to funkcja nauczycielska, czyli głoszenie Bożego słowa. Dzisiaj kapłani głoszą Boże słowo na ambonach, na katechizacji, przy udzielaniu sakramentów świętych. Głoszą naukę, którą zostawił nam Pan Jezus. Drugie zadanie każdego księdza to sprawowanie świętej liturgii. Chrzest sprawujemy od czasu do czasu, bierzmowanie jest udzielane przez biskupa, a najczęściej, bo codziennie sprawujemy Eucharystię. Kapłan najczęściej stoi przy ołtarzu i posługuje w konfesjonale. Jest jeszcze jedna funkcja, którą pełnią kapłani. To troska o biednych, o chorych – posługa miłości. Są diecezjalne zespoły Caritas, ale to kapłani odwiedzają chorych w pierwsze piątki i w pierwsze soboty miesiąca.

Ksiądz Biskup podkreśla, że to w parafii rodzi się wiara, rozwijana przez udział w życiu Kościoła, przez uczestnictwo w Eucharystii, przez przyjmowanie sakramentów świętych. Gromadząc się w Kościele w imię Chrystusa, tworzymy w Nim wspólnotę, uczymy się jej. Uczymy się kultury bycia razem i bycia dla innych, gdyż przykazanie miłości jest najważniejsze. Modlimy się przecież w różnych intencjach Kościoła i świata, wspieramy ofiarą różne dobre dzieła, a także potrzebujących. Dobrze przeżywana niedzielna Eucharystia daje poczucie wspólnoty Kościoła, czujemy się w nim jak w domu, jak rodzina dzieci Bożych. Cieszymy się tym, co jest, ale rozumiemy, że w tej dziedzinie jest bardzo dużo do zrobienia. Bycie w parafii, bycie Kościołem, to duża odpowiedzialność i piękne zadanie.

2015-03-05 13:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Parafia jest ciągle aktualna

Niedziela Ogólnopolska 36/2020, str. 12-14

[ TEMATY ]

Kościół

parafia

Karol Porwich/Niedziela

To jasne, że potrzebne są zmiany. I nie dlatego, że czas parafii się skończył, ale że zmieniły się czasy, a wraz z nimi zmienili się ludzie.

Parafie są naturalnym miejscem realizacji misji od prawie 2 tys. lat. Sposób i metody ich funkcjonowania zmieniały się wielokrotnie. Teraz – jak mówi najświeższy dokument z Watykanu – też przyszła pora na zmianę. Jest ona oczywista. Bo skoro – jak czytamy w dokumencie – dla większości ludzi Kościół uobecnia właśnie parafia, ponieważ to w niej każdy ma pierwszy kontakt z Dobrą Nowiną, a obecnie powszechnie narzekamy na postępującą laicyzację, mówiąc najogólniej – odejście ludzi od Kościoła, od wiary i od Pana Boga, to znak, że coś na tym podstawowym poziomie pierwszego kontaktu nie działa. Coś sprawia, że Kościół jest zbyt słabo widoczny, a jeżeli tak, to jasne, że potrzebne są zmiany. I nie dlatego, że narzędzie się zupełnie zestarzało, a czas parafii się skończył i należałoby np. tworzyć wirtualne stacje misyjne, ale że zmieniły się czasy, a wraz z nimi zmienili się ludzie. Kościół to zauważa i co więcej, jest zdolny do tego, jak dowodził przez dwa tysiąclecia, aby do różnych czasów i do różnych kultur się przystosować. Kościół, który w tajemniczy sposób zawiera się w parafii, „jest zdolny – zauważył sobór – wchodzić w związek z różnymi formami kultury, przez co ubogaca się zarówno on sam, jak i różne kultury”. Tu nie ma miejsca na widoczne gdzieniegdzie pesymizm i rezygnację. To nie miejsce i czas na narzekania, że się nie da. Trzeba inaczej. Alleluja i do przodu! W tym sensie dokument jest pełen optymizmu i nadziei. To wyzwanie – czytamy w nim – które należy przyjąć z entuzjazmem. Krótko mówiąc: „parafia jest ciągle aktualna”.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV w Castel Gandolfo o Ukrainie, migrantach w USA i swoim odpoczynku

2025-11-18 21:48

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican News

W kwestii Ukrainy trzeba nalegać na pokój, zaczynając od zawieszenia broni, a potem przejścia do dialogu – powiedział Leon XIV podczas briefingu dla mediów w Castel Gandolfo. Poparł przesłanie biskupów amerykańskich w sprawie migracji. Powiedział też, w jaki sposób odpoczywa w każdy wtorek w Castel Gandolfo.

Tradycyjnie przed wjazdem z Castel Gandolfo we wtorek wieczorem Papież spotkał się z przedstawicielami mediów. Zapytany, czy sprawiedliwe byłoby zawarcie pokoju na Ukrainie w zamian za oddanie Rosji części terytoriów ukraińskich Leon XIV odpowiedział, że to Ukraińcy sami mogą decydować w tej sprawie. „Konstytucja Ukrainy jest bardzo jasna. Problem polega na tym, że jeśli nie ma zawieszenia broni, jeśli nie dochodzi się do jakiegoś punktu, w którym można usiąść do dialogu, by zobaczyć, jak rozwiązać ten problem, to niestety każdego dnia ludzie umierają. Myślę, że trzeba nalegać na pokój, zaczynając od tego zawieszenia ognia, a potem przejść do dialogu” – stwierdził papież.
CZYTAJ DALEJ

Trwają poszukiwania ks. dr. Marka Wodawskiego OFMConv. - apel policji i diecezji

2025-11-18 17:08

[ TEMATY ]

kapłani

Archiwum

Diecezja Warszawsko-Praska oraz policja apelują o pomoc w poszukiwaniach 44-letniego ks. Marka Wodawskiego OFMConv., kapłana z parafii Matki Bożej Królowej Polski w Aninie, który zaginął 7 listopada.

Komenda Rejonowa Policji Warszawa VII prowadzi intensywne poszukiwania ks. dr Marka Wodawskiego, 44-letniego kapłana zakonu Franciszkanów (OFM Conv.), który 7 listopada 2025 r. około godziny 19:30 wyszedł ze swojego mieszkania przy ul. Białowieskiej w Warszawie i do dziś nie powrócił ani nie nawiązał kontaktu z bliskimi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję