Reklama

Aspekty

Chcemy, żeby to funkcjonowało

Z ks. Robertem Patro, diecezjalnym duszpasterzem młodzieży, rozmawia Kamil Krasowski

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 9/2015, str. 6

[ TEMATY ]

młodzi

Karolina Dziaduszek

Ks. Robert Patro, diecezjalny duszpasterz młodzieży

Ks. Robert Patro, diecezjalny duszpasterz młodzieży

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KAMIL KRASOWSKI: – Proszę Księdza, jak będą wyglądały tegoroczne Diecezjalne Dni Młodzieży?

KS. ROBERT PATRO: – Przede wszystkim jesteśmy w drugim roku, w drugim etapie przygotowania do Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. I w tym roku tematem przewodnim, który wyznaczył nam Ojciec Święty Franciszek, jest błogosławieństwo „Błogosławieni czystego serca”. Jest to jakby główny kierunek i to błogosławieństwo będziemy próbowali tak naprawdę przeanalizować. Więc główne wydarzenia to Niedziela Palmowa 29 marca w trzech miastach: Gorzowie, Zielonej Górze i Głogowie. Oprócz tego cały 2015 r. ma tzw. Rejonowe Dni Wspólnoty.

– Co to za inicjatywa? Co ma na celu?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Celem Rejonowych Dni Wspólnoty jest po pierwsze: przygotowanie naszej młodzieży do przyjęcia młodych ludzi z całego świata. Po drugie: angażowanie naszej młodzieży do tego, by podjęła jakiś wolontariat. Po trzecie: aby gromadząc się w naszych parafiach, które zostały wyznaczone, młodzi ludzie wraz ze swoimi gośćmi sami pojechali później na Światowe Dni Młodzieży do Krakowa.

– W ilu rejonach odbędą się Rejonowe Dni Wspólnoty?

– Rejonowe Dni Wspólnoty będą odbywać się w sześciu rejonach.

– Kiedy i gdzie w najbliższym czasie odbędzie się pierwsze spotkanie?

Reklama

– Pierwsze spotkanie odbędzie się w dniach od 7-8 marca w Gorzowie Wielkopolskim. Jest to pierwszy rejon, który obejmuje osiem dekanatów: trzy gorzowskie i następnie Drezdenko, Strzelce, Rokitno, Kostrzyn i Sulęcin. Spotkanie w rejonie drugim, który obejmuje dwa świebodzińskie dekanaty Pszczew i Babimost, odbędzie się od 18 do 19 kwietnia. Spotkanie w rejonie trzecim, krośnieńskim, który obejmuje dekanaty Gubin, Krosno Odrzańskie i Rzepin, odbędzie się tydzień później, 25 i 26 kwietnia. Czwarty rejon obejmuje trzy dekanaty zielonogórskie oraz Nową Sól, Kożuchów i Sulechów. Spotkanie w tym rejonie odbędzie się w dniach od 26-27 września. Piąty rejon, żarski (spotkanie 10-11 października), obejmuje pięć dekanatów: Żagań, Żary, Lubsko, Szprotawa i Łęknica Ostatni, szósty rejon (spotkanie 17-18 października) to Głogów i dwa dekanaty Wschowa i Sława. W tych rejonach odbywać się będą Rejonowe Dni Wspólnoty, które są podzielone na dwa dni.

– Co w tych dniach będzie się odbywało?

– Pierwszy dzień, tj. sobota, jest otwartym dniem modlitewno-formacyjnym, który gromadzi młodzież na spotkaniu z Księdzem Biskupem. Natomiast drugi dzień, czyli niedziela, jest czasem warsztatów dla wolontariuszy, tzw. dziesiętników, ponieważ w naszej diecezji każdy dekanat, a docelowo każda parafia powinna mieć tzw. dziesiętników, czyli dziesięciu młodych ludzi, którzy przygotowują spotkanie Światowych Dni Młodzieży. W czasie tego drugiego dnia będziemy pracować w następujących sekcjach: medycznej, muzycznej, teatralnej, językowej, rekreacyjnej, aniołów stróżów, organizacyjnej i noclegowej. Chcemy, żeby byli tam członkowie tzw. parafialnych Centrów Światowych Dni Młodzieży, ponieważ struktura przygotowująca ŚDM jest następująca: jest diecezjalne Centrum ŚDM, następnie rejonowe w tych właśnie sześciu rejonach i docelowo to parafialne. W konsekwencji to parafie będą konkretnie przygotowywały się na przyjęcie konkretnych grup. Na dzień dzisiejszy mamy tak parterowo ok. tysiąca osób, które chcą przyjechać do naszej diecezji w ramach tzw. dni w diecezji, które odbędą się od 20-25 lipca.

– Na jakim etapie są przygotowania do ŚDM w naszej diecezji?

Reklama

– Prace są dość mocno zakrojone i rozbudowane. Chodzi o to, żeby się maksymalnie przygotować na przyjęcie młodzieży z całego świata. W grudniu ub.r. zostało powołane przez Księdza Biskupa diecezjalne Centrum Światowych Dni Młodzieży, którego dwa spotkania już się odbyły. Drugie spotkanie miało charakter bardziej sprawozdawczy. Chcieliśmy usłyszeć, w jaki sposób sekcje pracują, co robią i wypracowują, ponieważ to są rzeczy ważne.

– W diecezji zostały wyznaczone parafie, które mają tworzyć tzw. centra ŚDM. Jaka jest ich rola?

– Zadanie jest bardzo proste. Chcemy zawiązywać spotkania. Np. u nas przy parafii pw. św. Stanisława Kostki, gdzie działa diecezjalne Centrum ŚDM, odbyło się takie spotkanie dla młodzieży, które miało charakter modlitewno-formacyjny. Gromadzimy naszą młodzież, pokazujemy idee ŚDM – co to jest, po co to jest i dlaczego oni mogą się w to włączyć. Chcemy, aby oni nam pomagali, więc zbieramy wolontariuszy do konkretnej pracy, do konkretnej pomocy, żeby oni już w swoich parafiach tworzyli takie à la centra parafialne. Bo np. musi istnieć jakiś zespół wolontariuszy – językowców, którzy jak przyjadą młodzi ludzie z jakiegoś kraju, będą umieli się z nimi komunikować. Kolejnym zadaniem takich wolontariuszy może być zastanowienie się nad tym, co pokażemy młodym ludziom, którzy przyjadą do nas z zagranicy. Jest taki zwyczaj, że podczas tzw. parafialnego dnia dla młodzieży parafia musi zaprezentować np. polską kulturę, język czy sztukę. To spada na te parafialne centra, bo tego nikt odgórnie zrobić nie może. Dlatego jest tak duża praca, idąca w kierunku tych najniższych struktur. My je chcemy uruchomić. Nie chcemy, żeby to była fikcja. Chcemy, żeby to funkcjonowało i nabierało jakiegoś tempa.

2015-02-26 13:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

I Młodzieżowy Zjazd Rycerstwa Niepokalanej

Niedziela przemyska 29/2014

[ TEMATY ]

młodzi

ludzie

ARCHIWUM SIÓSTR MI

Uczestnicy i organizatorzy I Młodzieżowego Zjazdu Rycerstwa Niepokalanej

Uczestnicy i organizatorzy I Młodzieżowego Zjazdu Rycerstwa Niepokalanej
Ten, kogo nie było w dniach 20-22 czerwca br. w Strachocinie u Sióstr Franciszkanek Rycerstwa Niepokalanej niech żałuje, bo jest czego. Hasłem rekolekcji były słowa: „Wierzyć to znaczy chodzić po wodzie, czyli wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia przez Niepokalaną”. Tak z przymrużeniem oka, wybierając się do Strachociny, zastanawiałam się, czy będzie tylko teoria, czy można się też spodziewać chodzenia po wodzie w praktyce. O. Andrzej Sąsiadek, franciszkanin, w  konferencjach przekonywał nas: „Jak człowiek wierzy, to się da! Naprawdę się da! Szatan kłamie i próbuje nam wmówić: to niemożliwe!”. Były to słowa, które zostały poparte opowieściami o konkretnych, wyjętych z życia sytuacjach, co pomagało uwierzyć, że Bóg działa również dziś i w codziennym życiu każdego z nas. Przedstawienie Apostołów, szczególnie św. Piotra, jako normalnych ludzi, którym też nie wszystko w życiu wychodziło, a jednak dali radę, pomogło uwierzyć we własne siły i możliwości oraz w to, że można, „że się jednak da”. Tu przypominają mi się gdzieś usłyszane słowa, że „Bóg nie powołuje świętych, lecz uświęca powołanych”. Ważną rzeczą było także uświadomienie nam, że szatan z reguły nie przychodzi ze słowami: „Jestem Lucyfer. Czy mogę zamieszkać w twoim sercu?”, lecz często działa bardzo podstępnie i pod pozorem dobra, np. odwlekając spowiedź przez podsuwanie myśli: „bo nie jestem jeszcze dobrze przygotowany...”. Również to, że o. Andrzej mówił całym sobą sprawiało, że treści, które przekazywał, przyswajało się nie tylko uszami, ale niemal wszystkimi zmysłami. Słyszeć te konferencje to mało, to trzeba było również widzieć. Po czasie słuchania trzeba było również wykazać się wiedzą. Ponieważ Rycerzy Niepokalanej, tych już pasowanych oraz kandydatów, przyjechało w sumie ponad 60, to pierwszego dnia zostaliśmy podzieleni na mniejsze grupy. Każda z grup miała swojego animatora, opiekuna i świętego patrona. Pierwszym zadaniem było odgadnięcie świętych, którzy mieli się za nami wstawiać u Boga i pomagać Niepokalanej, byśmy z tych rekolekcji skorzystali jak najwięcej. Każdy z animatorów wraz z opiekunem grupy przygotował scenkę z życia świętego patrona – tu brawa dla nich za pomysłowość i zaangażowanie. Towarzyszyli nam tacy święci jak: św. Maksymilian M. Kolbe, św. Franciszek z Asyżu, św. Józef, św. Jan Paweł II i św. Andrzej Bobola. Patronem mojej grupy był św. Andrzej Bobola, który od pierwszego przyjazdu do Strachociny stał mi się szczególnie bliski. Niepokalana, biorąc sobie do pomocy właśnie tego świętego, przyprowadziła mnie w to niezwykłe miejsce. Ponieważ na rekolekcje jechałam z bardzo osobistą sprawą, to pierwsze kroki skierowałam pod pomnik św. Andrzeja, a kolejne były spacerem po Bobolówce, by poprosić go o szczególną opiekę na ten ważny czas. I tym razem św. Andrzej w konkretny sposób wstawił się za mną, dodając odwagi i przez o. Andrzeja uciszył burze w mojej duszy. 20 czerwca, poza znajomością faktów z życia świętych, można było się też wykazać odwagą i zaufaniem do Niepokalanej, która podczas pogodnego wieczorku postawiła niełatwe zadania. Pierwszy wyzwanie podjął o. Andrzej, który miał nas uczyć chodzenia po wodzie, a w rezultacie musiał nurkować w basenie, by odczytać hasło z rebusu na dnie. Kolejne zadanie polegało na czerpaniu wody sitkiem – łatwo się domyślić, jakie to efekty przynosiło. Na koniec tor przeszkód z zawiązanymi oczami. Ponieważ Maryja nigdy nie zostawia swoich dzieci bez opieki i pomocy, to i tym razem pomagała w konkretny sposób, dając okulary do nurkowania i lupę, by odczytać rebus, miskę, by wody naczerpać i pokazać, jak działa jako Pośredniczka łask wszelakich, oraz siostrę, która prowadziła za rękę, pomagała pokonać przeszkody i dodawała otuchy przed wejściem do wody. Przez wesołą zabawę mogliśmy się przekonać, jak wiele zyskujemy, pozwalając działać w naszym życiu najtroskliwszej Matuchnie, i jak ona nam pomaga. 21 czerwca pozostawił w pamięci rycerskie podchody. Przejście przygotowanym szlakiem zdecydowanie ułatwiała znajomość terenu i rozmieszczenia najważniejszych punktów, co siostry w kolejnych wskazówkach potrafiły opisać w bardzo ciekawych i niepowtarzalnych słowach. W wyzwaniu tym liczyła się również współpraca, czasem również między rywalizującymi między sobą grupami. Poza odnalezieniem strategicznych punktów i kolejnych wskazówek mieliśmy do wykonania bardzo praktyczne zadania, które polegały m.in. na podlaniu kwiatków na Bobolówce. Było również zadanie apostolskie, które miało także znaczenie duchowe, bo przez świadectwo o Rycerstwie Niepokalanej dla odwiedzonej pani pozwalało umocnić także naszą reakcję z Niepokalaną. Jednak mimo wspomnianej zdrowej rywalizacji dopiero zebranie owoców pracy wszystkich grup pozwoliło odczytać końcowe hasło rycerskich podchodów. Był również czas na skupienie oraz bardzo prywatne i osobiste spotkanie z Jezusem. Czas wyciszenia, przemyślenia różnych spraw, usłyszanego słowa oraz duchowej rozmowy z Bogiem zapewniony był podczas adoracji Najświętszego Sakramentu. Także w każdej wolnej chwili można było udać się do kaplicy, by w ciszy pobyć z Jezusem. W kaplicy stał słój wypełniony cytatami z Pisma Świętego, by wylosować i zatrzymać dla siebie to, co Pan chce nam powiedzieć. Pozwalało to na łatwiejsze nawiązanie rozmowy z Bogiem, a czasem skłaniało do konkretnych refleksji. Osobiście czułam szczególne prowadzenie tym Słowem przez cały czas rekolekcji. Bardzo trafione i cenne okazały się również słowa św. Maksymiliana, które każdy zabierał dla siebie na zakończenie rekolekcji. Ważnym czasem spotkania z żywym Bogiem była codzienna Eucharystia w sanktuarium św. Andrzeja Boboli, która z racji oktawy Bożego Ciała połączona była z procesją. Na zakończenie rekolekcji, 22 czerwca, odbyło się rycerskie pasowanie. Grono Rycerzy Niepokalanej powiększyło się o kolejne 12 osób, które zdecydowały się oddać całych siebie na własność i do pełnej dyspozycji Niepokalanej. Moment ten przywołał piękne wspomnienia z poprzednich rekolekcji, kiedy to sama byłam w gronie giermków, którzy dostąpili zaszczytu wstąpienia w zastępy tej szczególnej wspólnoty. Przez cały czas Zjazdu troskliwą opieką otaczały nas siostry, które dbały nie tylko o sprawy duchowe, piękną oprawę tego świętego czasu i urozmaicenie wesołych wieczorków, ale i o strawę dla wzmocnienia sił fizycznych, za co serdeczne Bóg zapłać wszystkim razem i każdej z osobna. Jeśli ktoś chciał i mimo sporej dawki wrażeń nie brakowało mu sił, to mógł jeszcze zostać na ponadplanowy czas, którym była rekreacja na świeżym powietrzu zakończona ogniskiem. Czas zacieśniania nowych przyjaźni, rozmów i dzielenia się wrażeniami tych niezwykłych trzech dni. Praktycznie każde słowa są zbyt małe, by opisać i oddać atmosferę, uczucia, wrażenia i przeżycia czasu spędzonego podczas Zjazdu w Strachocinie. Tutaj trzeba po prostu przyjechać i samemu poczuć wszystkimi zmysłami to miejsce, które Niepokalana wybrała sobie na swoją zagrodę. Trzeba osobiście spotkać się z ludźmi, odczuć ich życzliwość, jedność i te szczególne więzi, jakie się tutaj zawiązują. Zdecydowanie jest to miejsce, z którego nie chce się wyjeżdżać i czeka się na każdą okazję, by móc wrócić.
CZYTAJ DALEJ

Weszła w życie nowa definicja zgwałcenia

2025-02-13 08:04

[ TEMATY ]

gwałt

Adobe Stock

Zgodnie z nową definicją, zgwałceniem jest doprowadzenie innej osoby do obcowania płciowego przemocą, groźbą bezprawną, podstępem lub w inny sposób mimo braku jej zgody. Przepis, który w Kodeksie karnym zmienił definicję zgwałcenia, wszedł w życie w czwartek.

Kluczowa zmiana nowelizacji dotyczy art. 197 par. 1. Kodeksu karnego. Dotychczasowy przepis w Kodeksie karnym brzmiał: "kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat dwóch do 15". Przepis uzupełniono więc m.in. o "brak zgody".
CZYTAJ DALEJ

Zmarła Katarzyna Herbert, wdowa po Zbigniewie Herbercie

2025-02-16 14:00

[ TEMATY ]

zmarła

PAP

W wieku 95 lat zmarła Katarzyna Herbert z domu Dzieduszycka, tłumaczka, wdowa po Zbigniewie Herbercie, fundatorka Międzynarodowej Nagrody Literackiej im. Zbigniewa Herberta - poinformowała w niedzielę PAP Fundacja im. Zbigniewa Herberta.

Katarzyna Herbert urodziła się w 1929 roku w Zarzeczu. W latach 50. weszła w warszawski krąg artystyczny, gdzie w 1956 roku poznała Zbigniewa Herberta.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję