Ponad pół tysiąca myśliwych i leśników z całego regionu spotkało się w niedzielę 18 stycznia w katedrze legnickiej na Mszy św. w intencji ludzi lasu. Eucharystii przewodniczył biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski.
Zanim jednak rozpoczęła się uroczystość, myśliwi w galowych mundurach, ponad 30 pocztów sztandarowych oraz rodziny i przyjaciele przy dźwiękach myśliwskich utworów przeszli przez rynek do katedry. Bycie myśliwym to nie tylko pasja, ale i ciężka praca. Jak sami mówią, to m.in. walka z kłusownictwem, dokarmianie leśnych zwierząt, hodowla, a na końcu dopiero jest polowanie. W Legnicy spotkali się myśliwi z całego okręgu legnickiego. Obejmuje on dawne województwo legnickie. Byli zatem myśliwi: z Legnicy, Lubina, Polkowic, Głogowa, Chojnowa, Złotoryi i Jawora. Jak podkreśla Ryszard Bryliński, łowczy okręgowy z Legnicy, okręg liczy 37 kół łowieckich i 1710 myśliwych. – Z każdym rokiem liczba myśliwych wzrasta średnio o 50 osób. Coraz częściej szeregi myśliwych zasilają kobiety, czyli diany – podkreśla.
Po Mszy św. odbył się koncert kolęd i pieśni myśliwskich w wykonaniu odznaczonego medalem św. Huberta reprezentacyjnego zespołu sygnalistów łowieckich „Odgłosy kniei” z Wałbrzycha i zespołu sygnalistów myśliwskich nadleśnictwa Złotoryja. Zagrali m.in. kolędy „Bóg się rodzi” i „Cicha noc”. Na zakończenie uroczystego spotkania dla głodnych i zmarzniętych – nie tylko ludzi lasu – przed katedrą ustawiono kuchnię polową, z której myśliwi z Głogowa serwowali gorącą grochówkę. Po raz pierwszy w katedrze legnickiej spotkało się aż tylu myśliwych na Eucharystii w ich intencji. – Za rok z pewnością – jak podkreślił proboszcz parafii ks. Robert Kristman – również odbędzie się podobna uroczystość.
Pomóż w rozwoju naszego portalu