Reklama

Niedziela Rzeszowska

Nie było miejsca dla Ciebie

Niedziela rzeszowska 4/2015, str. 7

[ TEMATY ]

kolęda

JOANNA STEFAŃSKA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spośród pięknych polskich kolęd powstałych w minionym już XX wieku ta właśnie wydaje się najbardziej głęboka i poruszająca, chętnie śpiewana przez wszystkich. Na ogół przypisuje się jej powstanie w czasie ostatniej wojny, w obozach zagłady, gdzie była śpiewana z wielkim przejęciem i nadzieją. Do dziś jej przejmująca treść i piękna melodia ściska w gardle i wyciska łzę w oku…

W zbiorach chóralnych spotkać można opracowania pieśni religijnych Lubomira Szopińskiego, w tym kolędy „Nie było miejsca dla Ciebie” z adnotacją, iż „kolędę napisano w obozie koncentracyjnym w Gusen” („Kolędy i pastorałki”, PWM 1957, s.122). Za swoją patriotyczną postawę i działalność na niwie kultury polskiej przed wojną w wolnym mieście Gdańsku ten zdolny i wszechstronny muzyk, wiolonczelista i dyrygent pochodzący z Kościerzyny na Kaszubach, został osadzony przez Niemców w obozach koncentracyjnych, m.in. w Gusen, gdzie nadal prowadził wśród więźniów działalność kulturalną i patriotyczną. Po wojnie założył i prowadził Chór św. Cecylii w Kościerzynie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Rodowód tej wzruszającej kolędy jest jednak nieco wcześniejszy. Kolęda sądecka, bo tak ją od początku nazywano, została napisana w nowosądeckim klasztorze przez dwóch księży jezuitów w 1932 r. Tekst tej kolędy o. Mateusz Jeż oparł na słowach Ewangelisty „Nie było miejsca w gospodzie” (Łk 2, 7). Melodię skomponował o. Józef Łaś, syn organisty w Starym Sączu.

Kolęda ta zachwyciła słuchających głęboką treścią i piękną melodią.

Przyszedł wrzesień 1939 r. Dużo sądeckiej młodzieży stało się od wiosny 1940 r. więźniami hitlerowskich obozów koncentracyjnych. Sporo sądeczan pozostało po wojennej ucieczce na wschodnich terenach Polski, skąd władze radzieckie dokonywały wywozu ludności polskiej do sowieckich gułagów. Sądecka kolęda szła razem z nimi, a śpiewana pośród towarzyszy niedoli zyskała niezwykłą wśród nich popularność.

Nie pierwszy to przypadek wyśpiewanej ludzkiej doli i niedoli w kolędach polskich. Są kolędy nie tylko pieśniami religijnymi o Narodzeniu Pańskim, ale także żywym świadectwem tragicznego losu Polaków na przestrzeni dziejów. Są też wyrazem otuchy i nadziei, że mały Jezus rączką błogosławi…



Oryginalny tekst kolędy „Nie było miejsca dla Ciebie” napisanej przez o. Mateusza Jeża:

1. Nie było miejsca dla Ciebie
w Betlejem w żadnej gospodzie,
i narodziłeś się Jezu,
w stajni, ubóstwie i chłodzie.

2. Nie było miejsca, choć szedłeś
jako Zbawiciel na Ziemię,
by wyrwać z czarta niewoli
nieszczęsne Adama plemię.

3. Nie było miejsca, choć szedłeś
ogień miłości zapalić,
i przez Twą mękę najdroższą
świat od zagłady ocalić!

4. Nie było miejsca, choć chciałeś
być dla nas żywota chlebem
i wszystkich hojnie obdarzyć
wieczną radością i niebem!

5. Nie było miejsca, choć chciałeś
na trud i na ból niezmierny,
jako Baranek ofiarny,
cichy, słodki, miłosierny!

6. Nie było miejsca, choć chciałeś
wszystkim otworzyć swe serce
i kres położyć miłośnie
ludzkiej nędzy, poniewierce.

7. Nie było miejsca dla Ciebie
o Jezu, między swymi,
na świecie przez Cię stworzonym
we własnym kraju, na swej ziemi.

8. Gdy liszki mają swe jamy
i ptaki swoje gniazdeczka,
dla Ciebie brakło gospody,
Tyś musiał szukać żłóbeczka.

9. A dzisiaj czemu wśród ludzi
tyle łez, jęków, katuszy?
Bo nie ma miejsca dla Ciebie
w niejednej człowieczej duszy.

2015-01-23 11:17

Oceń: +4 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z kolędą w kapłańskim domu

Niedziela sosnowiecka 6/2013, str. 8

[ TEMATY ]

kolęda

Ks. Michał Borda

Bp Grzegorz Kaszak z kolędą w Domu św. Józefa

Bp Grzegorz Kaszak z kolędą w Domu św. Józefa
Nie tak dawno gościliśmy u księży emerytów naszej diecezji, by dowiedzieć się, jak to jest być kapłanem w jesieni życia, kapłanem seniorem, księdzem na emeryturze. Teraz przyszedł czas, by raz jeszcze zajrzeć do Domu św. Józefa w Będzinie. Powód? To wizyta kolędowa, którą mieszkańcom domu już po raz 4. złożył bp Grzegorz Kaszak.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe. Co się dzieje po wyborze papieża?

2025-05-07 21:08

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Konklawe wchodzi w końcową fazę, gdy elekt otrzyma co najmniej dwie trzecie głosów. W tym roku, przy 133 elektorach, będzie to poparcie co najmniej 89 purpuratów. Jeśli tak się stanie, osoba wskazana przez kardynałów usłyszy pytanie: "Czy przyjmujesz?".

„Czy przyjmujesz?” - pyta elekta przewodniczący konklawe. Jeżeli usłyszy odpowiedź twierdzącą, oznacza to koniec konklawe, a wybrany zostaje papieżem. Następnie odpowiada na pytanie o imię.
CZYTAJ DALEJ

„Pokój Łez” - miejsce, w którym kardynał staje się papieżem

2025-05-08 08:33

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Na ścianie Sądu Ostatecznego w Kaplicy Sykstyńskiej, po obu stronach ołtarza, znajdują się dwoje zamkniętych, niezbyt dużych drzwi. Te po lewej prowadzą do tak zwanego „Pokoju Łez”, do którego tuż po wyborze wchodzi nowo wybrany papież, aby przebrać się i na kilka minut oddać się modlitwie. Jak mówi ks. prałat Marco Agostini, ceremoniarz papieski, tam papież uświadamia sobie, kim się stał, kim od tego momentu będzie.

Po ogłoszeniu wyboru w Kaplicy Sykstyńskiej kardynał, który uzyskał wymaganą liczbę głosów udaje się do małego pomiedzczenia sąsiadującego z Kaplicą Sykstyńską. Ta ciasna przestrzeń ze sklepieniem, na którym zachowały się fragmenty fresków, kontrastuje z oszałamiającym pięknem samej Kaplicy. Po jednej stronie dwa ciągi schodów, na przeciwległej ścianie okno zasłonięte kotarą. Wyposażenie stanowi ciemne drewniane biurko i dwa krzesła, czerwona sofa i wieszak na ubrania. Wystrój jest skromny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję