Reklama

Niedziela Świdnicka

Dziękczynienie za miniony rok

Niedziela świdnicka 3/2015, str. 3

[ TEMATY ]

Msza św.

Ks. M. Gęsikowski

Msza św. dziękczynna w świdnickiej katedrze

Msza św. dziękczynna w świdnickiej katedrze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wierni z całej diecezji świdnickiej licznie uczestniczyli w Mszach św. dziękczynnych za 2014 r. i wypraszających wszelkie łaski i błogosławieństwo w nowym 2015 roku. Eucharystiom sprawowanym w katedrze przewodniczył ordynariusz bp Ignacy Dec.

W homilii wygłoszonej w czasie Mszy św. żegnającej rok 2014 Ksiądz Biskup przypomniał najważniejsze ubiegłoroczne wydarzenia w Kościele powszechnym, polskim i świdnickim. Wśród tych pierwszych wymienił m.in.: kanonizację papieży Jana Pawła II i Jana XXIII, podróże apostolskie Ojca Świętego Franciszka do Ziemi Świętej, Korei Południowej, Albanii, Strasburga i Turcji, Nadzwyczajny Synod Biskupów o Rodzinie. W Kościele polskim najważniejszym wydarzeniem były zmiany w Konferencji Episkopatu Polski; w marcu jej nowym przewodniczącym został metropolita poznański abp Stanisław Gądecki, a w maju na prymasa Polski powołano abp. Wojciecha Polaka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mówiąc o Kościele świdnickim, Kaznodzieja przypomniał, że w minionym roku obchodzono 10-lecie erygowania diecezji świdnickiej; w marcu uroczystościom przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore, a w maju ustępujący prymas Polski abp Józef Kowalczyk. Diecezja gościła też we tym czasie dwóch innych wybitnych przedstawicieli hierarchii kościelnej. Na początku września dorocznym uroczystościom w obozie Gross-Rosen przewodniczył metropolita białostocki abp Edward Ozorowski, a 3 listopada na ziemi kłodzkiej gościł prymas Czech kard. Dominik Duka OP. W październiku rozpoczęła się peregrynacja po diecezjalnych wspólnotach figury Matki Bożej Fatimskiej.

W bogatym ubiegłorocznym kalendarzu zajęć Biskupa Świdnickiego znalazły się m.in. takie pozycje, jak: sakrament bierzmowania – 1986 osób, święcenia kapłańskie – 11, homilie – 287, okolicznościowe przemówienia – 551, wizytacje kanoniczne w dekanatach Kamieniec Ząbkowicki i Kudowa-Zdrój, a w siedzibie Kurii Świdnickiej Ksiądz Biskup przyjął 766 osób duchownych i świeckich.

Reklama

– Niech ten krótki raport o wydarzeniach roku 2014 stanie się dla nas motywem dziękczynienia Panu Bogu za to wszystko, co od Niego otrzymaliśmy w odchodzącym roku. Niech to nasze dzisiejsze dziękczynienie będzie zadatkiem na dalszą łaskawość Pana Boga wobec nas – apelował bp Dec. Dziękczynną Eucharystię zakończono wystawieniem Najświętszego Sakramentu.

W homilii wygłoszonej czasie Mszy św. noworocznej Pasterz Kościoła świdnickiego podkreślił, że Kościół zaprasza nas w tym dniu do pochylenia się nad tajemnicą macierzyństwa Dziewicy Maryi. Na nowo zachwycamy się wyjątkowym powołaniem i godnością Maryi. Zwrócił także uwagę na fakt nadania Dzieciątku imienia Jezus oraz na znaczenie Bożego błogosławieństwa, o które modlimy się, stojąc na progu nowego roku.

Bp Ignacy Dec stwierdził, że Maryja pośród wszystkich ludzi miała jako jedyna powołanie absolutne, niepowtarzalne i tylko Ona została Matką Syna Bożego. Osoba Maryi jest dla nas gwarantem, że odwieczny Syn Boży stał się prawdziwym człowiekiem. A Maryja pozostanie na zawsze Matką Jezusa, Matką Syna Wcielonego. Wskazał, że w ósmym dniu po narodzeniu Dzieciątko zostało obrzezane i nadano Mu imię Jezus Przez obrzezanie włączono Go do narodu wybranego.

Kaznodzieja podkreślił, że warunkiem uzyskania błogosławieństwa jest zwrócenie się do Stwórcy, przywołanie imienia Tego, który wszystko może uczynić. Bóg błogosławi, udziela nam przede wszystkim darów duchowych. Jest to Boża opieka, łaska, miłość, pokój, dary Ducha Świętego, które są ważniejsze niż światowe bogactwo, władza, sława, panowanie. Dary zawarte w Bożym błogosławieństwie niosą człowiekowi szczęście. Ksiądz Biskup wskazał, że niezbędny jest w tym kontekście pokój dla świata i naszych serc. A warunkiem otrzymania tego błogosławieństwa jest wzywanie imienia Bożego, czyli po prostu prośba do Boga o Jego błogosławieństwo, przychylność.

– Niech to wzywanie imienia Bożego, czyli nasza prośba o pomoc Bożą, trwa nieustannie na naszych ustach, niech trwa przez cały, dzisiaj rozpoczynający się, rok 2015. Gdy tak się stanie, będziemy pewni, że Bóg nam będzie błogosławił, a Maryja, Matka Chrystusa i Matka nasza, będzie z nami – zakończył homilię bp Ignacy Dec.

2015-01-16 10:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tarnów: Msze św. bez udziału wiernych świeckich – nowy dekret biskupa Jeża

[ TEMATY ]

Msza św.

koronawirus

©Piotr Slizewski – stock.adobe.pl

Msze św. wyłącznie w kościołach, kaplicach szpitalnych i domach zakonnych, z ewentualnym udziałem osób życia konsekrowanego lecz bez udziału wiernych świeckich i przy zamkniętych drzwiach - to decyzja biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża, który wydał najnowszy dekret w związku z epidemią w Polsce.

Biskup ograniczył obrzędy pogrzebu wyłącznie do stacji przy grobie z udziałem najbliższej rodziny, w liczbie nie większej niż 5 osób. „Jeśli okoliczności na to pozwalają, stację można poprzedzić procesją od bramy cmentarnej. W obecnej sytuacji nie ma również możliwości gromadzenia się na tradycyjnej wspólnotowej modlitwie różańcowej w gronie sąsiadów i znajomych w kościołach, kaplicach, a tym bardziej w domach. Pozostaje modlitwa rodzinna. Mszę żałobną z udziałem wiernych należy odprawić, gdy ustanie stan epidemii, po ustaleniu terminu z rodziną zmarłego. W dniu pogrzebu można celebrować jedynie Mszę św. żałobną bez udziału wiernych i ciała zmarłego” - czytamy w dekrecie.

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi z diecezji bielsko-żywieckiej dotarli do Łagiewnik

2024-05-04 16:28

Małgorzata Pabis

    Do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie Łagiewnikach w piątek 3 maja dotarła 12. Piesza Pielgrzymka diecezji bielsko-żywieckiej.

    Na szlaku, liczącym około stu kilometrów, 1200 pątnikom towarzyszyło hasło „Tulmy się do Matki Miłosierdzia”. Po przyjściu do Łagiewnik pielgrzymi modlili się w bazylice Bożego Miłosierdzia w czasie Godziny Miłosierdzia i uczestniczyli we Mszy świętej, której przewodniczył i homilię wygłosił bp Piotr Greger.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję