Reklama

Wiadomości

Jesteśmy blisko widza

Z Maria Bartczak, dyrektorem Oddziału Terenowego TVP w Szczecinie, rozmawia ks. Robert Gołębiowski

Niedziela szczecińsko-kamieńska 51/2014, str. 7

[ TEMATY ]

wywiad

Archiwum TVP Szczecin

Maria Bartczak – dyrektor TVP Szczecin

Maria Bartczak – dyrektor TVP Szczecin

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Media stały się nieodłączną rzeczywistością naszego życia. Prasa, radio, telewizja, Internet to najpopularniejsze wymiary przekazu myśli, informacji i społecznej komunikacji. Warto więc przyglądać się ich kondycji i zadawać pytania o ich prawidłowy kształt. Poprosiliśmy o to dyrektora ośrodka regionalnego Telewizji Polskiej w Szczecinie Marię Bartczak.

KS. ROBERT GOŁĘBIOWSKI: – Media, a w szczególności telewizja publiczna, mają zapisane w swej naturze posłannictwa misyjność przekazu. Na czym polega meritum tego terminu i czy w warunkach tylko oddziału regionalnego jest to możliwe do spełnienia?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

MARIA BARTCZAK: – Profesjonalny, obiektywny i najwyższej jakości przekaz zgodny z najlepszymi światowymi standardami to podstawowa zasada mediów publicznych. Istota tkwi w prostej prawdzie: chodzi o to, aby była to rzetelna informacja, a nie pogoń za sensacją. W telewizji publicznej stawiamy na jakość programu. Oczywiście, jesteśmy to w stanie zagwarantować widzom na poziomie oddziału. Mogę zapewnić, że powszechna dziś tabloidyzacja widzom naszej telewizji nie grozi.
Na twórców telewizyjnych spada ogromna odpowiedzialność za wyrażane poglądy. Mogą one wnieść wiele dobra, ale mogą przyczynić się także do wytworzenia negatywnej atmosfery. Mówi się dużo o Kodeksie Etyki Dziennikarskiej.

– Czy w ogóle możemy mówić jeszcze o etosie pracy dziennikarskiej?

– Nie tylko możemy, ale wręcz musimy! Nasi dziennikarze wiedzą, że każda informacja musi być sprawdzona i przedstawiona w obiektywny sposób, ponieważ mają świadomość, że przekaz medialny ma wielką siłę rażenia – może okrutnie skrzywdzić, ale może też spowodować wiele dobrego. Jesteśmy skupieni na potrzebach naszych odbiorców – to również jest element naszej misji, o którą Ksiądz pytał. Pomagamy, interweniujemy, jesteśmy blisko widza. Chcemy, aby to była jego telewizja.

Reklama

– Przez wiele lat była Pani korespondentem TVP w Berlinie, a następnie rzecznikiem prasowym tamtejszej Ambasady Polskiej. Czy można porównać metodologię pracy niemieckich mediów do polskich? Co wartościowego można by przeszczepić na nasz grunt?

– W Niemczech, jeśli chodzi o telewizję jest dość wyraźny podział na media publiczne (ARD, ZDF) i media prywatne (RTL, Sat1, Pro7). Ta różnica polega przede wszystkim na przestrzeganiu zasad i jakości przekazu. Telewizje publiczne są z tego skrupulatnie rozliczane. Prywatne media, dla których najważniejsze są statystyki oglądalności, skupiają się na jak najszerszym dotarciu do widzaw, dlatego często proponują programy kontrowersyjne, a przez to popularne. Zarówno media publiczne, jak i prywatne mają ogromną niezależność. Media w Niemczech są niezwykłą siłą. Rzeczywiście można mówić o czwartej władzy. To właśnie media w dużej mierze przyczyniły się do dymisji prezydenta Niemiec Christiana Wulffa w 2012 r. Muszę przyznać, że dziennikarze niemieccy są zawsze bardzo dobrze przygotowani do rozmowy. Zawód dziennikarza w Niemczech jest postrzegany jako prestiżowy i wysoko ceniony w społeczeństwie. Poziom zaufania społecznego jest porównywalny z zawodem strażaka. Chciałabym, żeby w Polsce też tak nas postrzegano.

– Swoje należne miejsce w programie telewizyjnym znajdują sprawy wiary. Funkcjonują redakcje katolickie przy ośrodkach TV. Jak odbierane są te programy przez widzów w naszej archidiecezji?

– Nie wszystkie ośrodki regionalne TVP mają programy katolickie, część ogranicza się jedynie do transmisji niedzielnych Mszy św. z sanktuarium w Łagiewnikach. My mamy własne programy – „Barka” i „Arka” – dobrze znane widzom z regionu. Są chętnie oglądane, ale mnie zależy na jeszcze większej ich popularności, zwłaszcza wśród młodych widzów.

– Jeśli już dotknęliśmy spraw wiary, to zadam nieco prowokacyjne pytanie, czy niepłacenie obowiązkowego abonamentu telewizyjno-radiowego może być rozważane w sferze grzechu?

– To pytanie spoza zakresu moich kompetencji. To ja chętnie zadałabym je Księdzu. A mówiąc poważnie: pieniądze z abonamentu zasilają budżety ośrodków regionalnych TVP. Płacąc regularnie abonament, mają Państwo realny wkład w realizację programu lokalnego, który dzięki temu jest ciekawszy i bogatszy. Abonament pozwala nam na budowanie atrakcyjniejszej ramówki i produkcję wartościowych programów.

– A jakie osobiste „marzenia”, co do funkcjonowania ośrodka szczecińskiej telewizji ma jej dyrektor?

– Przed nami wielki jubileusz – 55. urodziny szczecińskiego ośrodka. 27 kwietnia 1960 r. po raz pierwszy wyemitowano program ze studia telewizyjnego w Szczecinie. Moim największym marzeniem jest, aby nasza rocznica, do której już się przygotowujemy, stała się wspólnym świętem wszystkich pracowników, obecnych i byłych, którzy tworzyli i rozwijali szczecińską telewizję, oraz naszych nieocenionych widzów, którzy są z nami od 55 lat. To wspaniały wiek. Szykujemy dla Państwa wiele jubileuszowych niespodzianek. Już dziś zapraszam do wspólnego świętowania.

– Dziękuję serdecznie za rozmowę i życzę wszelkiej pomyślności w tak odpowiedzialnej służbie naszemu społeczeństwu.

2014-12-19 13:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zagłębie tajemnic

Niedziela Ogólnopolska 44/2015, str. 36-37

[ TEMATY ]

wywiad

polityka

Grzegorz Boguszewski

Anna Zalewska Polityk, samorządowiec, posłanka na Sejm VI i VII kadencji (PiS)

Anna Zalewska
Polityk, samorządowiec, posłanka na Sejm
VI i VII kadencji (PiS)

O spuściźnie ośmioletnich rządów koalicji PO-PSL z Anną Zalewską rozmawia Wiesława Lewandowska

WIESŁAWA LEWANDOWSKA: – Niepostrzeżenie minął rok rządu premier Ewy Kopacz. Merytoryczne podsumowania, jeśli jakieś się pojawiały, zagubiły się w zgiełku kampanii wyborczej. Pani Poseł bardzo krytycznie oceniała w Sejmie obietnice zawarte w exposé. Czy dziś ma Pani satysfakcję?

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

2024-05-01 20:20

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobić, jeśli w ogóle nie czuję Maryi? Albo relacja z Nią jest dla mnie trudna bądź po prostu obojętna? Zapraszamy na drugi odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o możliwych trudnościach w relacji z Maryją oraz o tym, jak je pokonać.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję