Reklama

Niedziela Kielecka

Ostrokrzew i sianko zawsze na czasie

Wśród symboli Bożego Narodzenia znajdują się sianko na wigilijny stół, prawie nigdzie już niestosowana słoma i gałązki ostrokrzewu, które z powodzeniem konkurują z ozdobami ze świerku czy jodły

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wigilijne sianko to historyczne nawiązanie do sceny Narodzenia, gdy Maryja położyła Dzieciątko w żłobie na sianie. Podczas wieczerzy wigilijnej wkłada się garść siana pod obrus albo umieszcza na białym talerzu z serwetą. Jako wysuszona trawa, sianko jest symbolem przemijalności świata i życia.

Ostrokrzew, kojarzony dzisiaj najczęściej z kartkami świątecznymi ze Stanów Zjednoczonych lub z estetyką świąt w konwencji Europy Zachodniej, był już dobrze znany w średniowieczu. Przeciwstawiano go jemiole, mającej pogańskie korzenie, i zalecano, jako roślinę godną zdobić chrześcijański dom. Czerwone koraliki miały symbolizować krew z ran Chrystusa, a ostre końce liści – koronę cierniową. Jak zauważają sprzedawcy w kieleckich sklepach Agrocentrum i Centrum Ogrodniczego Piaseczna Górka, coraz częściej sprzedają się młode sadzonki ostrokrzewu, którymi nabywcy cieszą się wiele lat. Jest on bardzo łatwy w uprawie i ozdobny ze stale zielonych, karbowanych liści oraz dekoracyjnych jagód. Uznaniem cieszą się obecnie odmiany o biało-zielonych liściach.

Słoma była obowiązkowym elementem wyposażenia chłopskiej izby w dniu wigilii. W ten sposób symbolicznie nawiązywano do betlejemskiej stajni. Zwyczaj ten był znany w Polsce, na Ukrainie (gdzie snop zboża zwany dyduchem, nawet współcześnie ważniejszy jest od choinki), w Słowacji i krajach bałtyckich. Powrósłami z wigilijnej słomy obwiązywano po wieczerzy drzewa w sadach, by je chronić od chorób i zapewnić obfitość plonów. Jak pisze prof. Halina Mielicka w „Kulturze obyczajowej mieszkańców wsi kieleckiej XIX i XX wieku, „za tragarz biegnący przez środek izby zatykano słomę nazywaną ´kopek´. Słomę tę trzeba było ułożyć na kształt pajęczyny, ponieważ [co podkreślali respondenci, mieszkańcy wiosek świętokrzyskich, przyp. red.], „pajęczyna ochraniała Jezusa w stajence, w której się urodził”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-12-19 11:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziewięcioro dzieci, dziesiąte w drodze!

Niedziela toruńska 52/2021, str. IV

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Archiwum rodziny Marcinkowskich

Lubimy wspólne świętowanie

Lubimy wspólne świętowanie

Józef, Maria, Jan, Filip, Faustyna, Klara, Róża, Teresa, Estera… Czy ja jestem w niebie?

Nie! – śmieją się rodzice, Agnieszka i Przemek. – To normalne dzieciaki! Czasem się kłócą, czasem nawet biją, ale wiedzą, że zawsze można sobie przebaczyć. W ogóle jesteśmy całkiem zwyczajną rodziną.
CZYTAJ DALEJ

Film "Beczka. Bierzemy odpowiedzialność" od dzisiaj w kinach. Relacja ze specjalnego pokazu w Krakowie

2025-10-10 09:30

[ TEMATY ]

relacja

Beczka

Bierzemy odpowiedzialność

kina

Materiał prasowy

Pokaz filmu „Beczka. Bierzemy odpowiedzialność”

Pokaz filmu „Beczka. Bierzemy odpowiedzialność”

W środę, 8 października, wieczorem w krakowskim Kinie Kijów odbył się specjalny pokaz filmu „Beczka. Bierzemy odpowiedzialność”. W wydarzeniu wzięło udział kilkaset osób, które wspólnie obejrzały dokument poświęcony historii i duchowości legendarnej wspólnoty akademickiej „Beczka” przy Dominikanach w Krakowie. Wśród gości specjalnych znaleźli się m.in. Irmina i Marcin Śliwińscy, twórcy spotkania ChwałaMU, liderzy wspólnoty Bet Lehem oraz założyciele projektu CUDO.twórcy. Film trafi do kin już 10 października 2025 roku.

CZYTAJ DALEJ

Informacja i odpowiedzialność

2025-10-10 22:19

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W czasach, gdy za naszą wschodnią granicą trwa wojna, a Rosja prowadzi wobec Europy systematyczną wojnę hybrydową, rola mediów staje się jednym z kluczowych elementów bezpieczeństwa państwa. Dezinformacja, manipulacja nastrojami i instrumentalne użycie przekazu podważają zdolność społeczeństwa do racjonalnej oceny zagrożeń. W takiej rzeczywistości media publiczne nie są tylko instytucją kultury — są częścią informacyjnego systemu odpornościowego demokratycznego państwa. I dlatego tak uważnie patrzymy im na ręce. Tak samo było w czasie epidemii, po wybuchu pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę i teraz.

Tym bardziej razi postawa tych, którzy dziś kierują mediami publicznymi. Sposób, którego użyli rządzący to już element historii, aczkolwiek w przyszłości pewnie przyjdzie czas, by odżywić śledztwa w tej sprawie, w atmosferze skandalu umorzone. Ocena tego jak dziś te media publiczne („w likwidacji”, w którą nie wierzą ani zwolennicy, ani przeciwnicy tego co robi TVP, PAP i Polskie Radio) jest mocno krytyczna nie tylko w kręgach prawicowych. Dotyczy nie tylko kwestii braku obiektywizmu, który był pretekstem do podjęcia sejmowej uchwały, która z kolei stała się podstawą do dalszych, siłowych działań, ale niepoważnych kroków w sprawach dużej wagi. Ostatnio chociażby przekręcenie słów amerykańskiego prezydenta, co doprowadziło do obaw, że nasz kluczowy partner w kwestiach bezpieczeństwa mógłby nas w momencie zagrożenia zawieść.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję