W parafii św. Maksymiliana we Wrocławiu uroczystościom odpustowym przewodniczył bp Piotr Wawrzynek, biskup pomocniczy diecezji legnickiej. 14 sierpnia przypada także kolejna 43. rocznica erygowania parafii na wrocławskim Gądowie.

– Uroczystość odpustowa to taki moment, kiedy zbieramy się jako jedna rodzina, żeby przez wstawiennictwo naszego patrona, św. Maksymiliana, wołać do Boga, by odnawiał w nas nadzieję i przenikał nasze serca – tłumaczy bp Piotr Wawrzynek. W homilii przedstawiał św. Maksymiliana w szczególny sposób jako człowieka wyboru: – XXI wiek charakteryzuje się tym, że wielu ludzi nie potrafi dokonywać wyborów. Czekają, co się wydarzy. Św. Maksymilian, pomimo że był za drutami obozu koncentracyjnego, jest wewnętrznie wolny i dzięki tej wewnętrznej wolności jest zdolny, aby dokonać wyboru z miłości. Aby tam, gdzie króluje śmierć, w obozie zagłady, w systemie stworzonym, żeby zabijać, on daje swoje życie.

– Sytuacja naszego życia może być dzisiaj podobna – wydaje nam się, że nic nie możemy zrobić, że jesteśmy wtłoczeni w jakąś machinę systemu, który zmusza nas do pewnych zachowań, że okoliczności życia dyktują nam to, co zrobimy dziś czy jutro. Jak wielu jest dziś ludzi pozornie wolnych, a być może zamkniętych, podobnie jak wtedy ci więźniowie, w pewnym systemie, który wcale nie jest życiodajny, jest tylko pozorem szczęścia, pokoju radości. Zawsze jednak możemy dokonać wyboru miłości odnajdując wewnętrzną wolność, która każdy z nas posiada. Ten Rok Jubileuszowy, Rok Łaski, przypomina nam, że Bóg czyni nas wolnymi przez dar chrztu, że czyni nas swoimi dziećmi. Czyni nas zdolnymi do wewnętrznej wolności i z tej wolności trzeba korzystać, trzeba dokonywać wyborów – przekonywał bp Wawrzynek i dodawał: – Bo ten, kto nie wybiera dobra, zgadza się na zło. Kto nie wybiera, ten przegrywa wolność. Kto nie wybiera, zaczyna płynąc z prądem zepsucie tego świata. Św. Maksymilian jest dla nas dzisiaj człowiekiem i patronem wyboru. Uczy nas wybierać.

– Trzeba dzisiaj zapytać, patrząc na nasze życie, na społeczeństwo, w którym żyjemy – społeczeństwo, które bardzo często odkłada wybór i mówi: przeczekamy, zobaczymy, co będzie – zapytać czy jesteśmy wewnętrznie wolni, czy członkowie naszego narodu w XXI są wstanie żyć w wewnętrznej wolności. I czy ty siostro, bracie jesteś wewnętrznie wolny do umiejętności podejmowania dobrych życiowych wyborów. A może ciągle odkładasz pewne decyzje, wiesz, jak należy postąpić, ale tego nie robisz – skłaniał do refleksji hierarcha. Wskazywał, że wolność wybierania prowadzi człowieka do nadziei i osiągnięcia celu życiowej drogi.