Reklama

Niedziela Sandomierska

Michał Archanioł w Tarnobrzegu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

We wrześniu ubiegłego roku pierwszy raz kopia figury św. Michała Archanioła z góry Gargano peregrynowała po parafiach Tarnobrzega. Pamiątką tamtej wizyty, jak wspomina ks. Jan Zając, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego, jest modlitwa do św. Michała po każdej Mszy św. Wierni proszą, aby Archanioł bronił i opiekował się nimi.

W październiku figura ponownie nawiedza tarnobrzeskie parafie, by tym razem zagościć na dłużej. Przez 24 godziny św. Michałowi gościny udzielili wierni z parafii: Miłosierdzia Bożego, od Ojców Dominikanów, od Chrystusa Króla oraz od św. Barbary.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego witając Gościa mówił: – Potrzebujemy Twojej pomocy św. Michale w walce ze złem. Ten czas peregrynacji niech nam wszystkim ukaże, że jesteś dla nas Kimś, w Kim warto pokładać nadzieje. Pomóż nam odnowić i wzmocnić wiarę, daj pokój serca, wyzwól z różnych zniewoleń, nałogów, grzesznych przyzwyczajeń w których trzyma nas szatan. Daj nam poczuć prawdziwą wolność ducha. Spraw, byśmy od nowa pokochali Boga całym sercem i nikim i niczym, Go w życiu nie zastępowali. Chcemy zrozumieć, że tylko Bóg, daje prawdziwy pokój serca, nadzieję i miłość, prosił ks. Zając.

Następnie wierni uczestniczyli w Eucharystii, podczas której michalita o. Rafał Szwajca, przestrzegał: – Żyjemy w trudnych czasach, kiedy zło bardzo mocno krzyczy i pociąga wielu, nie tylko młodych ludzi. W naszym życiu łatwo dajemy się złapać w sidła i pułapki szatana. Człowiek przez grzech ciężki, przez różnego rodzaju zniewolenia idzie w stronę zła. Tymczasem dzisiejszy patron bł. ks. Jerzy Popiełuszko uczy nas: Zło dobrem zwyciężaj, przypominał kaznodzieja.

Podczas trwającego dobę czuwania nie brakowało modlitwy o uwolnienie i uzdrowienie. Był czas na adorację i osobiste spotkanie z Orędownikiem. Kończąc czas nawiedzenia, parafię św. Barbary, a wraz z nią Tarnobrzeg, figura opuściła 23 października.

2014-11-13 10:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miecz Archanioła

Siedem sanktuariów w sześciu krajach, których położenie wyznacza niemal idealną linię prostą. Przypadek czy znak z nieba? Czy istotnie, jak mówi pobożna legenda, linia ta jest śladem po mieczu św. Michała Archanioła?

Swój początek linia ma w Skellig Michael w Irlandii, przechodzi przez Saint Michael’s Mount w Wielkiej Brytanii, Mont Saint-Michele we Francji, Sacra di San Michele i Monte Sant’Angelo we Włoszech, Panormitis w Grecji, by zakończyć się w Hajfie w Izraelu. W sześciu z tych miejsc znajdują się kościoły dedykowane św. Michałowi Archaniołowi; jedynie ostatni z punktów na tajemniczej linii poświęcony jest Matce Bożej – Tej, która depcze głowę węża... Co ciekawe, trzy z sanktuariów – francuskie Mont Saint-Michele i włoskie Sacra di San Michele oraz Monte Sant’Angelo są położone względem siebie w identycznej odległości ok. 915 km. W dniu letniego przesilenia linia miecza zrównuje się z zachodzącym słońcem. Według pobożnej legendy, wyznacza ona ślad po uderzeniu miecza, którym św. Michał Archanioł po walce w niebiosach zadał ostateczny cios diabłu przed strąceniem go do piekieł.
CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: Departament Środowiska chce usunąć symboliczny krzyż pod pretekstem ekologicznym

2025-03-13 21:34

[ TEMATY ]

Hiszpania

Adobe Stock

Peña de la Cruz

Peña de la Cruz

Departament Środowiska poinformował o usunięciu dużego żelbetowego krzyża znajdującego się w Peña de la Cruz, znanym punkcie widokowym w gminie Bezas (Teruel) - informuje serwis infovaticana.com.

Według władz decyzja o usunięciu krzyża została podyktowana kwestiami bezpieczeństwa, gdyż konstrukcja pełni funkcję naturalnego piorunochronu ze względu na materiał, z którego została wykonana, oraz wysokość, co stwarza zagrożenie zarówno dla środowiska, jak i dla turystów. Powołują się one na to, że we wrześniu 2024 r. w krzyż uderzył piorun, w wyniku czego jego część odłupała się, a odłamki spadły w pobliżu strażnika leśnego, który przebywał w pobliskiej wieży strażniczej.
CZYTAJ DALEJ

Ferdinand Habsburg: Bóg daje mi wszystko, czego potrzebuję

2025-03-16 21:00

[ TEMATY ]

wiara

świadectwo

Ferdinand Habsburg

commons.wikimedia.org, CC BY-SA 4.0, Drew Gibson

Ferdinand Habsburg, prawnuk cesarza bł. Karola I (1887-1922), jest kierowcą francuskiego zespołu Alpine w Długodystansowych Mistrzostwach Świata FIA. W wywiadzie dla specjalnego wydania niemieckiego magazynu sportowego „Kicker” poświęconego sportom motorowym, opowiada również o swojej wierze.

„To dla mnie bardzo ważne, aby codziennie chodzić na mszę i modlić się”, mówi Habsburg. „To daje mi wsparcie i siłę”, dodaje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję