Reklama

Niedziela Łódzka

Jubileuszowe spotkanie Przyjaciół WSD

Każdy przedstawiciel Towarzystwa Przyjaciół Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi podejmuje się duchowej adopcji jednego z alumnów lub przełożonych. Wspierają Seminarium modlitwą, wyrzeczeniami, dobrym słowem oraz ofiarami materialnymi

Niedziela łódzka 46/2014, str. 4

[ TEMATY ]

seminarium

Mariusz Turczyński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdy z nas cieszy się, gdy może spotkać przyjaciół. Nie inaczej jest z nami, seminarzystami. W sobotę 8 listopada odwiedziło nas doborowe towarzystwo – Towarzystwo Przyjaciół łódzkiego seminarium! Jest to grupa ponad 1000 osób z terenu całej archidiecezji, sympatyzujących z uczelnią. Wspierają nas modlitwą, wyrzeczeniami, dobrym słowem oraz ofiarami materialnymi. Bijące od nich ciepło, życzliwość, zainteresowanie i miłość są dla nas najlepszą motywacją do tego, by jak najsumienniej przygotować się do posługi w Kościele. Patrząc na naszych przyjaciół, nie sposób nie pomyśleć o ludziach, do których Bóg pośle nas za kilka lat. Wśród nich będą też i ci, którym tyle zawdzięczamy. Chyba tylko sam Pan Bóg wie, jak wiele łask nam wyprosili i jaką pomocą i oparciem w trudnych chwilach były dla wielu z nas ich modlitwy i wyrzeczenia. Warto o tym pamiętać szczególnie dlatego, że każdy członek Towarzystwa Przyjaciół Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi podejmuje się duchowej adopcji jednego z alumnów lub przełożonych.

Modlitwa i misja

Reklama

Wszystko zaczęło się 10 lat temu. 5 października 2004 r. abp Władysław Ziółek powołał do istnienia Towarzystwo Przyjaciół WSD w Łodzi. Tym bardziej więc to spotkanie miało charakter wspólnego dziękczynienia za dekadę pięknej historii, którą my – klerycy i nasi przyjaciele – współtworzymy. Świętowanie rozpoczęliśmy Mszą św. w łódzkiej archikatedrze. Abp Marek Jędraszewski, który przewodniczył celebrze, w homilii określił seminarium jako „miejsce, w którym nieustannie głosi się niezmienną prawdę”, „wyspę światła, mocy i mądrości Bożej”. Zwracając się do przyjaciół uczelni, Ksiądz Arcybiskup porównał ich troskę o „źrenicę oka naszej archidiecezji”, do troski Filipian, na których hojności nie zawiódł się nigdy św. Paweł Apostoł. Dzięki temu WSD może realizować swoją misję w świecie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po Eucharystii obejrzeliśmy program artystyczny przygotowany przez alumnów trzeciego i czwartego roku, w którym doskonale pokazano, że kościelny humor nie musi być wcale nudny. Po uczcie dla duszy nadszedł czas, by nasycić i ciało. Zaprosiliśmy gości na poczęstunek w refektarzu kleryckim, będący okazją do podzielenia się doświadczeniem przeżywania formacji seminaryjnej, jak i poznania historii życia osób, które ofiarują za nas swoją modlitwę. Dla wielu członków Towarzystwa bardzo ważne było, by spotkać się i porozmawiać z klerykiem, którego otaczają swoją modlitwą. Każdy, kto miał takie pragnienie, mógł zwiedzić seminarium i dowiedzieć się ciekawostek z życia kleryków.

Żywa świątynia

Spotkanie zakończyły Nieszpory w naszej kaplicy seminaryjnej. W refleksji rektor, ks. dr Marek Marczak, zwrócił uwagę na to, jak wielka rzesza ludzi modli się za seminarium. Ks. Jacek Kubis, odpowiedzialny z ramienia przełożonych za Towarzystwo Przyjaciół WSD, patrząc na zgromadzenie liturgiczne, stwierdził, że jest to świątynia zbudowaną z żywych kamieni i wyraził pragnienie, by w przyszłości ławki seminaryjne były tak zapełnione klerykami, jak kaplica, w której łącznie modliło się około 200 osób.

Wspólna modlitwa, spotkanie przy stole, wzruszające rozmowy – w ten sposób Jezus Chrystus jednoczy swoich uczniów w przyjacielskiej wspólnocie. Wspólnocie opartej na Dobrym Pasterzu i Najwyższym Kapłanie będącym ideałem, do którego dąży każdy kleryk i kapłan.

2014-11-13 10:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzień Otwartej Furty

Niedziela sandomierska 20/2016, str. 3

[ TEMATY ]

seminarium

Sandomierz

Ks. Adam Stachowicz

Pamiątkowe zdjęcie z Księdzem Biskupem

Pamiątkowe zdjęcie z Księdzem Biskupem
Już szesnasty raz Wyższe Seminarium Duchowne w Sandomierzu otworzyło swoje podwoje dla gości. 30 kwietnia do sandomierskiej uczelni przybyli autokarami i indywidualnie z całej diecezji młodzi i starsi, dołączyło do nich sporo turystów zwiedzających Sandomierz oraz przedstawiciele Przyjaciół Seminarium. – Wiele elementów decyduje o tym, że Dzień Otwartej Furty należy do dni niezwykłych i wyjątkowych. Rozpoczyna się od Mszy św., a po jej zakończeniu zgromadzeni przedłużają świętowanie na wirydarzu seminaryjnym. Chcemy, aby w czasie tego spotkania każdy poczuł się dobrze, by ten dzień był swego rodzaju darem, a także dniem powołaniowym, bo wtedy wielu młodych ma okazję popatrzeć za mury seminaryjne i zapytać: A może i mnie Pan Jezus powołuje? Tego typu spotkania wewnątrz Seminarium „urealniają obraz”, jaki mają młodzi ludzie o miejscu, gdzie kształtują się przyszli kapłani. Taki dzień pokazuje również drogę, którą powinni iść powołani, ci którzy mają ten wewnętrzny głos, aby pójść za głosem Chrystusa – powiedział ks. Jan Biedroń, rektor Seminarium.
CZYTAJ DALEJ

W Barcelonie beatyfikacja Lycariona Maya. Chciał być bratem wszystkich

2025-07-11 17:18

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Barcelona

Vatican Media

Brat Lycarion May, marysta

Brat Lycarion May, marysta

Kardynał Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, będzie przewodniczył jutro, 12 lipca, Mszy Świętej, podczas której młody szwajcarski zakonnik, wychowawca ubogich w Hiszpanii, zamordowany w czasie rewolt ludowych w 1909 roku, zostanie wyniesiony na ołtarze. Głosił braterstwo w świecie pełnym konfliktów.

„Aby udać się do Pueblo Nuevo, trzeba być gotowym oddać życie”. Tak mawiał Lycarion May (z domu François Benjamin), brat marysta, który 12 lipca, zostanie beatyfikowany w Barcelonie, w Hiszpanii. Uroczystość odbędzie się w południe w kościele św. Franciszka Salezego i będzie jej przewodniczył w imieniu Papieża kardynał Marcello Semeraro.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: z Michniowem miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie

2025-07-12 15:12

[ TEMATY ]

Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej

Andrzej Duda

pl.wikipedia.org

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 82. rocznicy pacyfikacji Michniowa podkreślił, że w zamyśle niemieckiego okupanta miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie. Dodał, że pamięć o ofiarach zbrodni to ważny element tożsamości całego narodu.

Jak wskazał prezydent w liście, Michniów chlubił się wielopokoleniową tradycją udziału w walkach o niepodległą Polskę. „Wielu mieszkańców służyło w Wojsku Polskim podczas wojny obronnej 1939 roku. Wieś pomagała też oddziałowi partyzanckiemu Armii Krajowej pod dowództwem porucznika Jana Piwnika ps. Ponury” - napisał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję