Reklama

Kościół

Relikwie Carla Acutisa skradzione z parafii w Argentynie

Relikwia błogosławionego Carla Acutisa została skradziona z parafii św. Dominika Savio w argentyńskiej archidiecezji Paraná. Proboszcz stara się ją odzyskać, podkreślając, że nie ma ona wartości materialnej, ale ma głębokie znaczenie duchowe dla wspólnoty.

[ TEMATY ]

Argentyna

bł. Carlo Acutis

Źródło: Parafia św. Dominika Savio

Relikwia skradziona z parafii św. Dominika Savio

Relikwia skradziona z parafii św. Dominika Savio

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz Walter Minigutti, proboszcz, poinformował lokalne media, że kradzież nastąpiła kilka minut po południu 25 lipca i została zarejestrowana przez kamery monitoringu. Na zdjęciu widać parę wchodzącą do kościoła i wyjmującą zasuwę z szklanej gabloty, w której znajdowała się relikwia, intronizowana w 2021 roku.

„To dla nas naprawdę bardzo smutny dzień i potrzebujemy powrotu naszego świętego [Carlo Acutisa] do parafii. Udostępniamy nagranie z kamery monitoringu, na którym widać tę parę” – powiedział Minigutti w wywiadzie dla argentyńskiego portalu informacyjnego El Once.

Złożono już formalną skargę do władz, a incydent jest przedmiotem dochodzenia policyjnego. Nagrania z kamer zostaną przeanalizowane w celu zidentyfikowania osób odpowiedzialnych za kradzież.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ksiądz poprosił o zwrot relikwiarza: „Błagam tego, kto zabrał relikwie, aby je zwrócił. Nie mają one wartości pieniężnej, ale mają wielką wartość duchową dla naszej wspólnoty” – powiedział. Relikwiarz zawiera relikwię pierwszej klasy: kosmyk włosów i paznokieć należący do przyszłego świętego.

Relikwię przechowywano w miejscu specjalnie przygotowanym do jej eksponowania i czci. W szklanej gablocie znajdował się relikwiarz z wizerunkiem młodego błogosławionego ubranego w codzienne ubranie, zgodnie z opisem jego osoby jako „świętego w dżinsach i trampkach”.

„Carlo jest jednym z wielu błogosławieństw, jakimi Bóg obdarza Kościół, a posiadanie jego relikwii jest częścią historii jego życia pośród nas” – stwierdził proboszcz, podkreślając, że „wartość sentymentalna, religijna i duchowa, jaką ma on dla wspólnoty, jest nieoceniona”.

Na koniec zaapelował o „refleksję i solidarność: jeśli ktoś zna te osoby lub po prostu znajdzie te relikwie, prosimy o przekazanie ich parafii”.

2025-08-02 11:29

Oceń: +10 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Argentyna: Planned Parenthood z USA wspierała aktywistów proaborcyjnych przez 15 lat

[ TEMATY ]

aborcja

Argentyna

Planned Parenthood

viewpoints.blog.statesman.com

Planned Parenthood z USA od 15 lat wspierała aktywistów na rzecz legalizacji aborcji w Argentynie - poinformowały władze tej organizacji. Działania te polegały m.in. na finansowaniu pojedynczych osób, instytucji, a także inicjatyw służących wpisaniu do prawa tego południowoamerykańskiego kraju możliwości przerywania ciąży.

Komunikat władz Planned Parenthood pojawił się krótko po legalizacji w Argentynie aborcji. Amerykańska organizacja z siedzibą w Waszyngtonie potwierdziła, że wspiera aktywnie siedem instytucji blisko z nią współpracujących w Argentynie, a także 20 innych organizacji, które działały na rzecz wprowadzenia do argentyńskiego prawa możliwości przerywania ciąży na życzenie kobiet.
CZYTAJ DALEJ

Czym jest zawierzenie Maryi?

2025-10-07 15:19

Niedziela Ogólnopolska 41/2025, str. 17

[ TEMATY ]

Maryja

Adobe Stock

Maryja zajmuje ważne miejsce w życiu ludzi wierzących. Nie jest Bogiem, ale z uwagi na wyróżnienie Jej przez Boga Ojca i przez fakt, że jest Matką Syna Bożego, katolicy otaczają Ją szczególną czcią.

Maryja zajmuje ważne miejsce w życiu ludzi wierzących. Nie jest Bogiem, ale z uwagi na wyróżnienie Jej przez Boga Ojca i przez fakt, że jest Matką Syna Bożego, katolicy otaczają Ją szczególną czcią. Dzięki temu w historii duchowości katolickiej zawierzenie Maryi zajmuje wyjątkowe miejsce. Nie jest to jakiś pobożny dodatek, ale to konkretna postawa serca. Pięknym przykładem zawierzenia Maryi jest zawołanie św. Jana Pawła II: Totus Tuus – Cały Twój. Papież Polak wskazywał, że zawierzenie Maryi jest drogą prowadzącą wprost do Chrystusa, bo Maryja nigdy nie zatrzymuje człowieka przy sobie, ale nieustannie kieruje go ku swemu Synowi. Inny wielki Polak – bł. kard. Stefan Wyszyński wypowiedział znamienne słowa: „Wszystko postawiłem na Maryję”. Słowa te wyrażały jego postawę – zarówno tę duchową, jak i osobistą w codzienności.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Staszak: Jeśli rodziny zżera kryzys, to zniszczeniu ulegają także tworzone przez rodziny państwa i narody [Felieton]

2025-10-12 12:00

ks. Łukasz Romańczuk

Punktem moich dzisiejszych rozważań jest rodzina, która stanowi fundament Kościoła oraz państwa. Miłość rodzinna jest sprawą o podstawowym znaczeniu dla ludzkiego szczęścia. Ważniejsza jest niż pieniądze czy kariera zawodowa.

W ciągu swojej długiej historii ludzkość przeżywała rozmaite klęski wynikające z głodu, chorób, a przede wszystkim z okrutnych wojen. W dzisiejszych społeczeństwach żyjących w kręgu cywilizacji euroatlantyckiej, tzw. cywilizacji zachodniej dochodzi do licznych klęsk, które trapią współczesnych ludzi. Takich klęsk jest wiele – bezrobocie, alkoholizm, narkomania, wojny, terroryzm, przestępczość czy rozmaite prześladowania. Do tych wszystkich nieszczęść dochodzi klęska szczególnie groźna, wyniszczająca tkankę narodów – kryzys i rozpad bardzo wielu współczesnych rodzin. Rozpad rodziny nie może być porównany z rozpadem jakiejkolwiek innej instytucji, społeczności czy partii, ponieważ to właśnie rodzina jest jedyną społecznością naturalną, a nie sztucznie wytworzą przez człowieka. Rodzina jest społecznością utworzoną przez samego Boga, jest pomysłem Boga. Z woli Boga urodziliśmy się kobietami i mężczyznami po to, aby żyć we wspólnocie małżeńskiej. Celem rodziny zaś jest zrodzenie i wychowanie dzieci oraz podtrzymywanie miłości i zobowiązania do wzajemnej wierności między małżonkami. Rodzina jest nie tylko instytucją w sensie prawnym, społecznym i ekonomicznym, lecz także naturalną wspólnotą, najlepszą z możliwych, zdolną do nauczania i przekazywania rozmaitych wartości, niezbędnych do życia – moralnych, kulturalnych, intelektualnych, społecznych, patriotycznych, ekonomicznych i religijnych. Mamy wiele dowodów historycznych na to, że przede wszystkim od stanu rodziny zależy stan państw i narodów. Jeśli rodziny są zdrowe fizycznie i moralnie, to naród, który one stanowią przetrwa każdą klęskę – tak było z naszym polskim narodem przeżywającym w swoich dziejach trudne lata i wieki. Natomiast jeśli rodziny zżera kryzys, jeśli ulega osłabieniu i rozbiciu, to zniszczeniu ulegają także tworzone przez rodziny państwa i narody. To nie przypadek, że z rodzin zniszczonych przez nałóg, pokaleczonych moralnie, rozbitych i sponiewieranych duchowo wychodzą nieszczęśliwi młodzi ludzie, którzy nie wiedzą co to ciepło rodzinne, co to uczciwość, pracowitość czy wzajemna życzliwość. Później często stoją na rozdrożu pomiędzy wartościami wpajanymi w domu rodzinnym, a anarchią moralną. W efekcie tego w dorosłym życiu ludzie żyją w ciągłym pośpiechu, oddalają się od innych, za pieniądze często gotowi są sprzedać najważniejsze wartości, nie odróżniają dobra od zła, a zabijając swoje sumienie tracą poczcie sensu życia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję