Reklama

drogowskazy

Uskrzydlenie normalności

Niedziela Ogólnopolska 44/2014, str. 3

[ TEMATY ]

wybory

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przed nami szczególny czas życia samorządowego – wybór radnych, wójtów, burmistrzów, prezydentów miast. Oni w terenie kierują życiem społecznym środowisk, w których żyjemy. Ważne jest więc, by na tych stanowiskach znaleźli się właściwi ludzie. Różne problemy trzeba rozwiązywać w terenie, zarówno te dotyczące życia całej społeczności, jak i poszczególnych grup zawodowych, wiekowych, zróżnicowanych względami materialnymi itp., ale i konkretnych osób znajdujących się nieraz w wyjątkowej sytuacji. Trzeba zauważać, jak wyglądają ludzkie ustosunkowania, ewentualne spory, poszukiwania grup interesów itp. Nad tym wszystkim musza w jakimś sensie panować ludzie wybrani do samorządu, którzy podejmują decyzje dotyczące naszych szkół, przedszkoli i żłobków, systemu zdrowia, życia kulturalnego – wszystkiego, co stanowi element życia na danym terenie.

Ważną cechą osób odpowiedzialnych za miasto czy wieś jest również odpowiedzialność. Do tego jest potrzebna wiedza, znajomość wielu spraw oraz inteligencja, także ta praktyczna – jak konkretnie można rozwiązywać różne problem, co jest prawdziwie dobre dla ludzi, co jest wartością, pozytywem dla ludzkich zachowań. To ogromny wachlarz ludzkich spraw, nie tylko tych politycznych, ale ludzkich, zwyczajnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dlatego nie możemy do wyborów samorządowych podchodzić beztrosko i niefrasobliwie, choć wiadomo, że nie będzie idealnie, że ani ludzie, ani uwarunkowania tzw. obiektywne nie prowadzą na doskonałe wypełnienie misji związanej z samorządową funkcją. Ale musimy wybierać to, co najlepsze. Do tego zobowiązuje nas chrześcijaństwo – wiara, którą wyznajemy. Mamy więc chrześcijański obowiązek przestudiować listy kandydatów, zapoznać się z ich życiem i dokonaniami i – iść na wybory. Musimy mieć pewność, że człowiek, który pretenduje na ważne stanowisko samorządowe, jest człowiekiem prawym, uczciwym, że sam zachowuje w swoim życiu porządek moralny, że będzie szanował mój światopogląd, żył wiarą, uczestniczył w życiu Kościoła. Trzeba z postaci kandydata strząsnąć niejako piar, który towarzyszy dziś każdym wyborom, mamiąc ludzi, i skoncentrować się na tym, co najistotniejsze z punktu widzenia tzw. normalności. Bo o ludzi normalnych w gruncie rzeczy nam chodzi, chodzi o zdrową moralność, która jest siłą społeczeństwa.

Reklama

Są wśród nas tacy ludzie – szanujący Dekalog i Boże Imię, solidni i uczciwi, rzeczowi, widzący więcej niż tylko to, co wokół siebie. I tacy winni się znaleźć w naszych samorządach. Nie aparycja, atrakcyjność zewnętrzna czy migotliwy czar samorządowca jest czynnikiem najważniejszym w funkcjonowaniu społecznym, ale jego postawa wewnętrzna, postawa sumienia.

Kartka wyborcza jest czymś ważnym również dla życia parafii, bo one znajdują na terenie działań władzy samorządowej. Ich współpraca z samorządem lokalnym powinna się jak najlepiej układać dla dobra wszystkich mieszkańców tego terytorium. Dlatego w naszych świątyniach nie może przed wyborami zabraknąć słowa przypomnienia o tym, co najważniejsze, by ci, których wybieramy, stanowili gwarancje, że nasze życie społeczne, gminne będzie uczciwe i rzetelne, jak najlepsze.

2014-10-29 07:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: "NYT": Biden ma 253 pewne głosy elektorskie, Trump 214

Kandydat Demokratów Joe Biden może liczyć na 253 pewne głosy elektorskie, Republikanin Donald Trump ma ich aktualnie 214 - wynika z szacunków "New York Timesa". W sześciu stanach, według gazety, pojedynek o Biały Dom nie został jeszcze rozstrzygnięty.

Te stany to Alaska, Arizona, Nevada, Pensylwania, Georgia i Karolina Północna.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

W czasie pierwszej Mszy św. proboszcz ks. Ryszard Pawluś przedstawił historię parafii w Skomielnej Białej. Sięga ona przełomu XV i XVI w. Pierwsza kaplica pod wezwaniem św. Sebastiana i św. Floriana powstała w 1550 r., a w XVIII w. przebudowano ją na kościół. Drewnianą budowlę wojska niemieckie spaliły w 1939 r. a już dwa lata później poświęcono tymczasowy barokowy kościół, a proboszczem został ks. Władysław Bodzek, który w 1966 r. został oficjalnie potwierdzony, gdy kard. Karol Wojtyła ustanowił w Skomielnej Białej parafię. Nowy kościół oddano do użytku w 1971 r., a konsekrowano w 1985 r. - Postawa wiary łączy się z zatroskaniem o kościół widzialny - mówił ksiądz proboszcz, podsumowując zarówno duchowy, jak i materialny wymiar życia wspólnoty parafialnej w Skomielnej Białej. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, przekazał mu ciupagę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję