Reklama

Oko w oko

Zachwyt

Niedziela Ogólnopolska 43/2014, str. 40

[ TEMATY ]

wspomnienia

Magdalena Pijewska/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Istnieją uczucia, które rozświetlają naszą codzienność. Radują się serca, promienieją twarze, śmieją się oczy – po prostu chce się żyć! Gdy cytujemy Jana Pawła II – „musimy tylko rozejrzeć się po niebie, rozejrzeć się po ziemi”, znaleźć czas, zatrzymać się w pędzie przeciętności, zachwycić się, bo jest czym. Szczególnie teraz, gdy złota, polska jesień używa wszystkich barw natury, trudnych do podrobienia przez człowieka, maluje nieuchwytne pejzaże, śpiewa głosami odlatujących ptaków, zbiera plony całego roku. Papież Polak widział to wszystko i tak pięknie napisał w „Pamięci i tożsamości” o olśnieniach i zachwycie, o dziełach Boga. Znajdował czas, by pochylić się nad kolorami polnej drogi, blaskami liści, drzew, nieba, a miał przecież cały świat na głowie. My, szarzy zjadacze chleba, reagujemy zdziwieniem, gdy ktoś zachęca do poczytania poezji, jesiennego zamyślenia nad „kolorami ziemi, traw, kwiatów, wody zastygłej w ciszy słońca, niebem pomalowanym liniami samolotów i kluczami ptaków formujących szyki do odlotów”. Wystarczy tylko teraz, w piękne jesienne dni, zatrzymać się na chwilę, a poetyckie strofy stają się rzeczywistością, która często przerasta wyobraźnię poety. Bo jaki obraz, jaki rysunek czy wiersz odda piękno pól, lasów, jesiennych sadów? Kto potrafi opowiedzieć o nieboskłonie w deszczu i w słońcu, o lesie w ciszy i wichrze, opisać zapachy wszystkich owoców i warzyw, jesienią oddających swoje piękno i smaki człowiekowi? Jan Paweł II wypowiedział znamienne zdanie, na które literatura filozofii nie daje odpowiedzi: „Patrząc na piękno przyrody, tylko głupiec może powiedzieć, że nie ma Boga”.

Nasi przodkowie recytowali z pamięci długie wiersze, poematy, odnajdowali te wszystkie nastroje, poetyckie piękno, muzykę wielkich wirtuozów w swoim codziennym życiu, w otaczającej przyrodzie, w dziełach Boga i człowieka. Zawsze podziwiałam moich dziadków, rodziców, że potrafili cytować z pamięci Sienkiewicza, Słowackiego, Mickiewicza; wiersze, piękne strofy, w zależności od pory roku, wydarzeń historycznych, rocznic, świąt. O miłości do człowieka, Ojczyzny, do Boga. Śpiewali pieśni i piosenki, wielozwrotkowe, pełne treści – nie takie jak dzisiaj, składające się z dwóch powtarzanych wersów, bez większego sensu. Jeśli nawet ktoś z młodych chce podeprzeć swoje wywody klasykiem, cytatem z literatury, wydawałoby się – obowiązkowej, na ogół konfabuluje, coś pamięta, ale niewiele i niedokładnie.

Młode pokolenia w Europie Zachodniej, Ameryce wracają do korzeni; panuje moda na powroty do przeszłości, na tworzenie drzew genealogicznych, docieranie do informacji o przodkach. U nas jeszcze jesteśmy na etapie pogoni za komputeryzacją, rzekomą nowoczesnością, minioną modą Zachodu, tak nam cały czas imponującego. A przecież mamy ponadtysiącletnią kulturę, ogromny skarbiec wielowiekowych dokonań wybitnych Polaków – możemy z tego czerpać z radością i dumą przed światem. Kiedyś jedna z bohaterek mojego filmu dokumentalnego, piękna Polka – dr Aleksandra Wysocka powiedziała: „Zmarnieliśmy jako społeczeństwo, przeciętność i bylejakość stały się normą życia”. A może nie tylko my, Polacy? Może to świat zmarniał, poszedł na łatwiznę, oddalił się od wartości, piękna i nie ma czasu na zachwyt i olśnienie? Pocieszające, że nie wszyscy i nie wszędzie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-10-21 15:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

50. rocznica śmierci niezłomnego świadka wiary

21 sierpnia br. przypadła 50. rocznica śmierci bł. ks. Władysława Findysza, gorliwego duszpasterza konsekwentnie podążającego drogami wiary, pierwszego męczennika systemu komunistycznego w Polsce. Uroczyste obchody tej rocznicy odbędą się w dniu liturgicznego wspomnienia Błogosławionego, 23 sierpnia br. w Nowym Żmigrodzie pod przewodnictwem ordynariusza rzeszowskiego bp. Jana Wątroby

Życie bł. ks. Władysława przebiegło w bardzo trudnym okresie najnowszych dziejów Polski. Cieniem położyły się na nim czas zaborów, dwie wojny światowe oraz dwa okrutne totalitaryzmy – hitlerowski i komunistyczny. Mimo wielu przeciwności gorliwie pełnił swoje obowiązki, a gdy zaszła potrzeba życiem poświadczył wyznawaną wiarę. Stał się przez to ważnym świadkiem wiary dla wiernych Kościoła katolickiego. Uczy on bowiem swoją postawą, iż zawsze, niezależnie od czasu i okoliczności, trzeba być konsekwentnym wyznawcą Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

Austria: arcybiskup Salzburga pielgrzymuje pieszo z Florencji do Rzymu

W bejsbolowej czapce, z turystyczną laską i w brązowym franciszkańskim habicie, arcybiskup Salzburga Franz Lackner idzie obecnie liczącą około 600 kilometrów Drogą św. Franciszka z Florencji do Rzymu. Wrażeniami z wędrówki „śladami założyciela swojego zakonu”, 69-letni franciszkanin i przewodniczący Konferencji Biskupów Austrii dzieli się na Instagramie i Facebooku, zamieszcza też zdjęcia.

„Wyruszenie tą drogą jako franciszkanin, to głębokie, wzruszające doświadczenie!” - relacjonuje abp Lackner. Obecny Rok Święty 2025, „w którym jesteśmy powołani, by być pielgrzymami nadziei, jest również dla mnie osobiście, naznaczony pielgrzymującą drogą wiary” - przyznał arcybiskup i franciszkanin.
CZYTAJ DALEJ

Abp Gądecki: choroba i cierpienie w Chrystusie odnajdują swój sens

2025-09-06 15:52

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

choroba i cierpienie

w Chrystusie

sens

Karol Porwich / Niedziela

Dzieje narodzin Maryi zwracają naszą uwagę na naszą kruchość fizyczną, psychiczną i duchową, której doświadczamy razem z Chrystusem. Każdy z was może powiedzieć: Razem z Chrystusem zostałem przybity do krzyża. Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Nasza choroba, cierpienie i śmierć są wszczepione w Chrystusa i w Nim odnajdują swój ostateczny sens - mówił w Lubaszu abp Stanisław Gądecki.

Emerytowany metropolita poznański w sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin przewodniczył Mszy św. z udziałem chorych i osób starszych, w jubileuszowym roku 25-lecia koronacji cudownego obrazu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję