Reklama

Niedziela Sosnowiecka

By zachować dziedzictwo

Sławkowski kościół Podwyższenia Krzyża Świętego służy wiernym nieprzerwanie od XIII, a niektóre źródła podają, że nawet od XII wieku. Świątynia – na przestrzeni wieków przebudowywana – skrywa wiele tajemnic. Obecnie, przy okazji gruntownych prac konserwatorsko-remontowych odkrywane są różne ciekawostki dające wyobrażenie o tym, jak wyglądało niegdyś życie religijne parafii

Niedziela sosnowiecka 38/2014, str. 6

[ TEMATY ]

wykopaliska

ks. Wojciech Kowalski

Badania archeologiczne w nawie głownej sławkowskiego kościoła

Badania archeologiczne w nawie głownej sławkowskiego kościoła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sławkowskiej świątyni przy ostatnich pracach związanych z montowaniem ogrzewania podłogowego i przełożeniem posadzki odkryto w nawie głównej wiele ludzkich szczątków oraz kryptę, w której dokonywano pochówków dzieci. Nie jest to żadną sensacją, gdyż zwyczaj chowania zmarłych w kościołach został zniesiony dopiero w 1804 r., a kościół w Sławkowie istniał przecież – jak wiadomo – dużo wcześniej.

Reklama

– Zdecydowaliśmy się przełożyć posadzkę – i tu podkreślę: przełożyć, a nie położyć nową – by zamontować ogrzewanie podłogowe. Trzeba nadmienić, że służąca parafii od stu lat kamienna podłoga była bardzo nierówna, co powodowało, że ciężko było posprzątać kościół, nie mówiąc o tym, że można było się po prostu potknąć. Poza tym nierówność posadzki powodowały, że woda pochodząca z mycia, wniesiona wraz ze śniegiem, nie mogła odparować, tylko szukała ujścia w nierównościach – to powodowało, że wilgoć dostawała się aż do fundamentów kościoła i je powoli niszczyła. A dlaczego zachowaliśmy stare płytki? Stara posadzka ma wiele plusów. Dzisiejsze płytki są duże, cieńsze i szybko się wycierają. Po drugie sama posadzka ma wartość historyczną – płytki mają grubość do 10 cm, były wycinane ręcznie, przy pomocy dłuta (dziś już takich się nie produkuje). A po trzecie: po zamontowaniu instalacji podłogowej płytki będą działać jak piec akomodacyjny – tłumaczy Katarzyna Dobrzańska, konserwatorka dzieł sztuki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jako że kościół jest zabytkowy, przed przystąpieniem do prac trzeba było wykonać tzw. archeologiczne badania wyprzedzające. Podjął się tego zadania dr Jacek Pierzak, archeolog z biura Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. – Kiedy zdjęliśmy posadzkę rozpoczęły się badania. Archeolodzy dotarli aż do tzw. calca – czyli miejsca, gdzie już nikt wcześniej nie kopał. Grubość przebadanej ziemi dochodziła do 1,7 m. Archeolodzy przekopali gruntownie nawę główną naszej świątyni, a znalezione ludzkie szczątki skierowano do badań antropologicznych do Krakowa. Spora część wydobytych ciał była w szkaplerzach, co może świadczyć, że istniało w Sławkowie bractwo zakonne – tłumaczy ks. dr Wojciech Kowalski, proboszcz parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Sławkowie.

Wartość historyczną posadzki określił Andrzej Grajny, kamieniarz, który podjął się przełożenia płytek. Ma on 30-letnie doświadczenie w wykonywaniu tego typu prac konserwatorskich. Specjalista podkreślił, że gdyby ktoś zdecydował się dziś wykonać taką posadzkę ręcznie, to jej koszt byłby olbrzymi. Kolejna ważna sprawa to kolorystyka. – Posadzka jest doskonale dopasowana do wnętrza. Kamienie w zależności od pory dnia, stopnia nasłonecznienia mienią się różnymi kolorami. To nie są tylko brązy i beże, ale dostrzec można zielenie, żółcie. Gra rozmaitymi kolorami doskonale harmonizuje z polichromią. Poza tym wprowadza w „historyczny” nastrój, nie jest nowym elementem w starym kościele. To niesłychanie ważna rzecz – zachowanie dziedzictwa – podkreślił ks. proboszcz Wojciech Kowalski.

Opowiadając o pracach remontowych ks. dr Wojciech Kowalski zwrócił również uwagę na niezwykle ważną rolę konserwatora zabytków. – Łatwo jest zniszczyć coś zabytkowego. Ksiądz nie musi znać się na sztuce. A konserwator musi. Dlatego warto w zabytkowych budowlach prowadzić prace pod kierunkiem osób, które mają odpowiednie przygotowanie i doświadczenie w tej materii. Poza tym w tego typu obiektach mamy do czynienia z mieszaniną rozmaitych stylów architektonicznych. Wystrój naszego kościoła obejmuje elementy pochodzące nawet ze stylu romańskiego, a skończywszy na stylu młodopolskim. Trzeba to wszystko scharmonizować, by z jednej strony czegoś nie zniszczyć, by ze stylu romańskiego nie zrobić gotyku, a z gotyku – baroku i tak to wszystko wyeksponować, by poszczególne elementy do siebie pasowały. W takich przypadkach warto powoływać komisje konserwatorskie i to złożone nie z jednego, ale z kilku specjalistów. I tak się zawsze dzieje w Sławkowie – mówi ks. proboszcz Wojciech Kowalski.

2014-09-17 15:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wiślica w wykopaliskach

Niedziela kielecka 23/2020, str. I

[ TEMATY ]

Bazylika

wykopaliska

Wiślica

TD

Prace w Wiślicy potrwają do 2021 roku

Prace w Wiślicy potrwają do 2021 roku

Bazylika wiślicka jest otoczona, jak kordonem, wielkim placem budowy. Cóż takiego powstaje za tym parawanem?

Teren wokół wyjątkowego sanktuarium ulega licznym przeobrażeniom, znikł już dawny pawilon archeologiczny, a prace wykopaliskowe uchylają rąbka tajemnicy kolejnych wieków. Wszystko po to, aby powstało nowoczesne muzeum, na miarę czasów.
CZYTAJ DALEJ

Tatry: Mandaty za rozświetlenie krzyża na Giewoncie w rocznicę śmierci Jana Pawła II 

2025-04-08 12:15

[ TEMATY ]

Giewont

Agata Kowalska

Straż Tatrzańskiego Parku Narodowego ukarała mandatami po 500 zł dwie osoby, które w 20. rocznicę śmierci Jana Pawła II - 2 kwietnia o godz. 21.37 – rozświetliły krzyż na Giewoncie - dowiedziała się PAP. W tym celu dwóch mężczyzn na szczyt wyniosło lampy akumulatorowe.

Rozświetlenie krzyża w hołdzie papieżowi Polakowi zostało zapoczątkowane w 2005 roku, w dniu pogrzebu Jana Pawła II. Jak co roku, także tym razem poświata ze szczytu była dobrze widoczna z Zakopanego i wzbudziła duże zainteresowanie mieszkańców oraz turystów.
CZYTAJ DALEJ

Droga Krzyżowa w noclegowni

2025-04-11 22:34

ks. Łukasz Romańczuk

Droga Krzyżowa w noclegowni św. Brata Alberta przy ul. Małachowskiego

Droga Krzyżowa w noclegowni św. Brata Alberta przy ul. Małachowskiego

Dziś w Noclegowni św. Brata Alberta we Wrocławiu przy ul. Małachowskiego odbyło się nabożeństwo Drogi Krzyżowej. Obecni byli delegaci Caritas Archidiecezji Wrocławskiej oraz klerycy Metropolitalne Wyższe Seminarium Duchowne we Wrocławiu.

Nabożeństwo Drogi krzyżowej w naszej noclegowni było inicjatywą Pawła Trawki, jałmużnika biskupiego. Jako organizacja pomagająca osobom w kryzysie bezdomności, mamy swoją tradycję w Kościele katolickim i staramy się także troszczyć o sprawy wiary. Dziś mamy piątek, niedługo Wielki Tydzień, więc to była świetna okazja, aby się wspólnie pomodlić - mówił Rafał Peroń, prezes Koła Wrocławskiego Towarzystwa im. św. Brata Alberta.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję