Podczas audiencji w Watykanie 25 czerwca kustosz sanktuarium w Gietrzwałdzie wręczył Leonowi XIV figurę Matki Bożej, przybliżając mu treść objawień w Gietrzwałdzie. Miały one miejsce w 1877 r. - w czasach, kiedy Polska była pod zaborami. Zostały oficjalnie uznane przez Watykan w 1977 r. Są jednymi z 12 objawień maryjnych na świecie uznanymi przez Kościół katolicki.
Podczas czwartkowej wizyty w Watykanie prezydent Andrzej Duda zaprosił papieża Leona XIV do Polski. W rozmowie z dziennikarzami przypomniał, że w 2027 r. obchodzone będzie 150-lecie objawień Matki Bożej w Gietrzwałdzie, które - jak zaznaczył - będzie "wielkim wydarzeniem religijnym". "Ale oczywiście Ojciec Święty może przyjechać do nas zawsze i zawsze na niego czekamy" - dodał.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"Rocznie do miejsca objawień w Gietrzwałdzie przybywa kilkaset tysięcy pielgrzymów, głównie z terenu Polski. W tym roku, obserwujemy dwukrotnie większą ich liczbę niż w tym samym okresie 2024 r."
- powiedział PAP kustosz sanktuarium ks. Przemysław Soboń.
"Ze świadectw zapisanych w specjalnej księdze wiemy, że ludzie przyjeżdżają, aby prosić o łaskę uzdrowienia z ciężkiej choroby, wyjście z nałogu, dar macierzyństwa czy uratowanie małżeństwa. Są też i tacy, którzy dziękując np. za wyjście z nowotworu przywożą ze sobą dokumentacje medyczną świadczącą, że można mówić w ich przypadku o cudzie"
- powiedział duchowny.
W ramach przygotowań do jubileuszu 150-lecia trwa nowenna gietrzwałdzka. "30 lipca br. obok sanktuarium zostanie otwarta kaplica wieczystej adoracji Najświętszego Sakramentu, czyli otwarta 24 godziny na dobę siedem dni w tygodniu" - powiedział kustosz.
Objawienia w Gietrzwałdzie miały miejsce od 27 czerwca do 16 września 1877 r. Głównymi wizjonerkami były 13-letnia Justyna Szafryńska oraz 12-letnia Barbara Samulowska.
Reklama
Według ich relacji, Matka Boża przemówiła do nich po polsku. W odpowiedzi na pytanie: kim jest?, odpowiedziała: "Maryja Niepokalane Poczęcie". Wzywała za pośrednictwem dzieci do pokuty i nawrócenia, głębokiej przemiany życia, zachowania trzeźwości i codziennej modlitwy różańcowej. Podkreśliła także wagę życia sakramentalnego, zwłaszcza uczestnictwa we mszy, zwracając uwagę dzieciom, że eucharystia jest ważniejsza od modlitwy różańcowej.
Ponadto, z relacji wizjonerów wynika, że Maryja zapytana, czy osierocone parafie otrzymają wkrótce kapłanów, miała odpowiedzieć:
"Jeśli ludzie gorliwie będą się modlić, wówczas Kościół nie będzie prześladowany, a osierocone parafie otrzymają kapłanów".
Zapewniła także wierzących o swojej bliskości mówiąc: "Nie smućcie się, bo Ja zawsze będę przy was".
Informacje o objawieniach spowodowały masowy ruch pielgrzymów, zwłaszcza Polaków z trzech zaborów. Mimo żniw w dni powszednie do Gietrzwałdu przybywało w 1877 r. od tysiąca do dwóch tysięcy ludzi, a w niedziele do kilku tysięcy. W uroczystościach 15 i 16 sierpnia było ok. 10 tys. wiernych, zaś 16 września 1877 r. w obchodach poświęcenia figury Niepokalanej Dziewicy wzięło udział 14 kapłanów i ok. 15 tys. wiernych.
Najwięcej - około 50 tys. pątników - zgromadziło się w Gietrzwałdzie na święto Narodzenia Matki Boskiej 7-9 września 1877 r. W uroczystościach Wniebowzięcia Matki Boskiej 15 sierpnia 1878 r. wzięło udział 15-20 tysięcy pielgrzymów - wynika z zapisków ówczesnego proboszcza parafii w Gietrzwałdzie ks. Augustyna Weichsela.
W 1970 r., papież Paweł VI nadał kościołowi w Gietrzwałdzie tytuł bazyliki mniejszej, co podkreślało znaczenie tego miejsca. Stolica Apostolska zatwierdziła objawienia Matki Bożej w 1977 r.
Obecnie trwa proces beatyfikacyjny siostry Barbary Samulowskiej (zakonne imię Stanisława). Rozpoczął się 2 lutego 2005 r. Na etapie diecezjalny zakończył 8 września 2006 r. w bazylice Narodzenia NMP w Gietrzwałdzie. W 2024 r. archidiecezja warmińska zakończyła diecezjalny etap procesu o cud za jej wstawiennictwem Sługi Bożej.