Reklama

Anioł Pański

Franciszek: chrześcijanie prześladowani tam, gdzie brakuje wolności religijnej

Chrześcijanie są prześladowani tam, gdzie brakuje wolności religijnej - powiedział papież Franciszek w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański”. Poświęcił je krzyżowi Jezusa, który jest znakiem nieskończonej miłości Boga wobec każdego z nas i źródłem naszego zbawienia. Przestrzegł, że nie jest to znak magiczny, gdyż „wiara w krzyż Jezusa pociąga za sobą naśladowanie Go na Jego drodze”. - W ten sposób także chrześcijanie współpracują w dziele zbawienia, akceptując wraz z Nim ofiarę, cierpienie, a nawet śmierć z miłości do Boga i bliźniego - mówił Ojciec Święty.

[ TEMATY ]

chrześcijaństwo

chrześcijanin

Katarzyna Artymiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odwołując się do obchodzonego dziś święta Podwyższenia Krzyża Świętego zastanawiał się dlaczego mamy „wywyższać” krzyż. Wskazał, że nie wywyższamy obojętnie jakiego krzyża czy wszystkich krzyży: wywyższamy krzyż Jezusa, ponieważ na nim najpełniej objawiła się miłość Boga wobec ludzkości. Krzyż był konieczny ze względu na powagę zła, które trzymało nas w niewoli, wyraża więc „zarówno całą negatywną moc zła, jak i całą łagodną wszechmoc Bożego miłosierdzia”.

- Cóż zatem widzimy, kiedy kierujemy nasze spojrzenie na krzyż, do którego Jezus został przybity? - pytał papież. - Kontemplujemy znak nieskończonej miłości Boga wobec każdego z nas i źródło naszego zbawienia. Z tego krzyża wypływa miłosierdzie Ojca obejmujące cały świat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zaznaczył, że przez krzyż Chrystusa zwyciężone jest zło, pokonana jest śmierć, otrzymaliśmy życie, przywrócona została nadzieja. - Krzyż Jezusa jest naszą jedyną prawdziwą nadzieją! Właśnie dlatego Kościół „wywyższa” Święty Krzyż i właśnie dlatego my, chrześcijanie błogosławimy znakiem krzyża. Ale uwaga: to nie jest to znak „magiczny”! Wiara w krzyż Jezusa pociąga za sobą naśladowanie Go na Jego drodze. W ten sposób także chrześcijanie współpracują w dziele zbawienia, akceptując wraz z Nim ofiarę, cierpienie, a nawet śmierć z miłości do Boga i bliźniego - tłumaczył Franciszek.

Przyznał, że „kontemplując i czcząc Święty Krzyż ze wzruszeniem myślimy o tak wielu naszych braciach i siostrach prześladowanych i zabijanych z powodu swej wierności Chrystusowi. Dzieje się tak w szczególności tam, gdzie wolność religijna wciąż nie jest jeszcze zapewniona czy też w pełni realizowana. Ale zdarza się to także w krajach i środowiskach, które zasadniczo chronią wolności i prawa człowieka, ale gdzie w praktyce wierni, a zwłaszcza chrześcijanie napotykają ograniczenia i dyskryminację. Dlatego dzisiaj o nich pamiętamy i szczególnie się za nich modlimy”.

Reklama

Ojciec Święty przypomniał, że jutro w Republice Środkowoafrykańskiej „rozpocznie się oficjalnie misja Rady Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych na rzecz zaprowadzenia pokoju w tym kraju i ochrony ludności cywilnej, poważnie cierpiącej z powodu następstw toczącego się konfliktu”. - Zapewniając o zaangażowaniu i modlitwie Kościoła katolickiego, jednocześnie wspieram wysiłki wspólnoty międzynarodowej, która przychodzi z pomocą ludziom dobrej woli w Środkowej Afryce - powiedział Franciszek.

- Niech jak najprędzej przemoc ustąpi dialogowi; przeciwstawne ugrupowania niech porzucą partykularne interesy i niech usilnie pracują, aby każdy obywatel, niezależnie od przynależności etnicznej czy religijnej, mógł uczestniczyć w budowaniu dobra wspólnego - zaapelował papież.

2014-09-14 12:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Węgry szukają sprzymierzeńców w obronie prześladowanych chrześcijan

[ TEMATY ]

chrześcijaństwo

chrześcijanin

ipopba/Fotolia.com

Węgry szukają sprzymierzeńców w obronie prześladowanych chrześcijan. Oficjalną wizytę w Watykanie złożyło kierownictwo węgierskiego urzędu, którego zadaniem jest udzielanie pomocy prześladowanym wyznawcom Chrystusa. Ma ono rangę podsekretariatu przy Ministerstwie Zasobów Ludzkich.

Węgierscy politycy zostali przyjęci przez szefa watykańskiej dyplomacji abp. Paula Gallagera, prefekta Kongregacji dla Kościołów Wschodnich kard. Leonarda Sandriego oraz sekretarza Papieskiej Rady Iustitia et Pax abp. Silvana Tomasiego. Bence Rétvári, sekretarz ministerstwa zasobów ludzkich, podkreślił, że Węgry od dawna interesują się losem prześladowanych chrześcijan.

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Upamiętnienie Melchiora Teschnera

2024-04-28 20:58

[ TEMATY ]

koncert

Zielona Góra

Wschowa

Przyczyna Górna

Teschner

Krystyna Pruchniewska

koncert Cantus

koncert Cantus

Koncert odbył się w świątyni, w której przez ponad 20 lat pełnił posługę jako pastor Melchior Teschner, urodzony we Wschowie kompozytor i kaznodzieja.

Koncert poprzedziła wspólna modlitwa ekumeniczna. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Muzeum Ziemi Wschowskiej we współpracy z Parafią Rzymskokatolicką pw. św. Jadwigi Królowej. W kościele pw. św. Jerzego w Przyczynie Górnej należącym do parafii pw. św. Jadwigi Królowej we Wschowie można było wysłuchać utworów skomponowanych przez Melchiora Teschnera.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję