Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Religijne uwarunkowania pielgrzymowania do miejsc świętych

Niedziela zamojsko-lubaczowska 31/2014, str. 3

[ TEMATY ]

pielgrzymka

ARCHIWUM PIELGRZYMKI ZAMOJSKO-LUBACZOWSKIEJ

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież św. Jan Paweł II, w bulli „Inacrnationis misterium” na pierwszym miejscu wśród szczególnych znaków będących świadectwem wiary i wspomagających religijność chrześcijańskiego ludu wymienia pielgrzymkę, która uświadamia nam ludzką kondycję wędrowania. Wskazuje tam na jej biblijne źródła i stwierdza, że żywą kroniką pielgrzymowania jest historia Kościoła. „Pielgrzymka zawsze była ważnym wydarzeniem w życiu chrześcijan, przybierając w kolejnych etapach różne formy kulturowe. Jest symbolem indywidualnej wędrówki człowieka wierzącego śladami Odkupiciela: jest praktyką czystej ascezy i pokuty za ludzkie słabości, wyraża nieustanną czujność człowieka wobec własnej ułomności i przygotowuje go wewnętrznie do przemiany serca. Przez czuwanie, post i modlitwę pielgrzym postępuje naprzód drogą chrześcijańskiej doskonałości”.

Reklama

Należy zauważyć, że zjawisko pielgrzymowania, współcześnie widziane również jako pewna odmiana praktyki religijnej, w wymiarze Kościoła powszechnego przeżywa gdzieś od lat 70. XX wieku swój nowy renesans. To jest również dostrzegalne w specyfice lokalnych Kościołów w Polsce. Trzeba jednak zaznaczyć, że w naszym kraju pielgrzymki zawsze były i są czymś żywym, a nawet w jakiś sposób w wielu wspólnotach wyznaczają rytm życia parafialnego w sensie ogólnym, czy też częstotliwość prywatnych praktyk pobożnościowych poszczególnych wiernych. Położenie nacisku na życie duchowe bardziej podkreśla proces i sens „duchowej drogi” oraz „duchowego pielgrzymowania” niejako wzwyż, ku świętości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Właściwie to wszystkie większe religie świata znają zjawisko pielgrzymowania gdyż w swej istocie jest to fenomen powszechnie dostrzegalny już w starożytności pogańskiej. „Hinduiści wędrują do wielkich świątyń i do rzeki Ganges, buddyści nawiedzają miejsca usytuowane na skrzyżowaniach dróg, gdzie ukazywane są relikwie albo rzeczy przypominające oświeconych, mahometanie udają się do Mekki lub Jeruzalem, chrześcijanie nawiedzają również Jeruzalem, Rzym czy inne święte miejsca”.

Wprawdzie „Bóg jest obecny w równej mierze we wszystkich miejscach na ziemi, tak że cały świat może uchodzić za „świątynie” Jego obecności”, to jednak „przestrzeń może przechowywać znaki nadzwyczajnych zbawczych interwencji Boga”. Wszystkie miejsca, do których chrześcijanie pielgrzymują, mają własną historię, lecz pomimo tej indywidualności każdego sanktuarium, da się jednak odnaleźć pewne ich stałe elementy. Miejsca uważane za święte, w których na różny sposób objawiła się i wciąż działa tajemnicza moc Boga, wchodzą niejako na stałe w ludzką historię i tradycję przekazywaną przez pokolenia. One są związane z pragnieniem spełnienia się nadziei człowieka i szukaniem właśnie w tych „świętych miejscach” Boskiej pomocy. Bezpośrednie powody powstania tych miejsc mogą być różne: od otrzymania „właśnie tutaj” łaski objawienia lub oświecenia od samego Boga, od Maryi lub od świętych, poprzez doznanie „właśnie tutaj” łaski uzdrowienia, uratowania życia czy nawrócenia, aż do charakterystycznej obecności „właśnie tutaj”, w danej świątyni: grobu, relikwii, rzeczy, figur lub obrazów związanych z osobami Jezusa Chrystusa, Matki Bożej, świętych proroków, apostołów, męczenników albo wyznawców.

2014-07-31 09:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kresy zapomniane?

Niedziela Ogólnopolska 29/2019, str. 9

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Sławomir Błaut

Stanisław Sławomir Nicieja opowiadał o przygotowywanych kolejnych tomach „Kresowej Atlantydy”

Stanisław Sławomir Nicieja opowiadał o przygotowywanych kolejnych tomach
„Kresowej Atlantydy”

Kresowianie obawiają się, że wielkie dziedzictwo Kresów Wschodnich Rzeczypospolitej zostanie zapomniane. Podczas XXV Światowego Zjazdu i Pielgrzymki Kresowian na Jasną Górę apelowali o budowę Muzeum Kresów w Warszawie oraz Domu Polskiego we Lwowie, by narodowy skarb nie został roztrwoniony

Ludobójstwo Polaków na Wołyniu – to kolejna niewygodna politycznie i zepchnięta na margines kwestia, którą podnoszą Kresowianie. Na jubileuszowym – XXV Światowym Zjeździe i Pielgrzymce Kresowian na Jasną Górę, w dniach 6-7 lipca br., modlono się za ofiary nienawiści ukraińskich nacjonalistów oraz za wszystkich wypędzonych, zesłanych, poległych i pomordowanych na Wschodzie obrońców ojczyzny. O prawdę upominał się w homilii ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, którego rodzice pochodzili z Małopolski Wschodniej, z woj. tarnopolskiego. Dziękował też wszystkim zaangażowanym w pielgrzymkę, szczególnie Danucie Skalskiej. Po Mszy św. pielgrzymi przeszli w Marszu Pamięci przed figurę Matki Bożej pod Szczytem Jasnogórskim, gdzie został ułożony krzyż z lampionów i odbył się apel poległych.
CZYTAJ DALEJ

Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

2025-09-30 07:06

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Damian Burdzań

Druga kwestia poruszona przez Jezusa dotyczy służby. Każe nam mówić: Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać. Czy są to rzeczywiście nasze słowa? Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

Apostołowie prosili Pana: «Dodaj nam wiary». Pan rzekł: «Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze”, a byłaby wam posłuszna. Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź zaraz i siądź do stołu”? Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił”? Czy okazuje wdzięczność słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, mówcie: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”».
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Joachim Badeni OP, mistyk – 15 lat po śmierci znów przemawia do współczesnego człowieka

2025-10-01 17:09

info.dominikanie.pl

Ojciec Joachim Badeni OP – człowiek modlitwy, mistyk– 15 lat po śmierci znów przemawia do współczesnego człowieka dzięki książce „Amen. O rzeczach ostatecznych”. Osoby, dla których był przewodnikiem, dziś mogą pomóc w przygotowaniach do jego beatyfikacji, dzieląc się osobistymi świadectwami wiary, łask i spotkań z dominikaninem.

W tym roku minęło 15 lat od śmierci znanego i kochanego przez wielu dominikanina, ojca Joachima Badeniego – cenionego kaznodziei, duszpasterza i mistyka. Urodził się w arystokratycznej rodzinie i ukończył prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję