Czerwiec to tzw. Pride Month (Miesiąc Dumy). Środowiska LGBTQ+ organizują w tym okresie wydarzenia, które mają pokazywać je na zewnątrz i promować „różnorodność, tolerancję i równość”. Z tej okazji władze UŁ postanowiły pokazać, że uczelnia również jest tolerancyjna i inkluzywna. W ramach obchodów Miesiąca Dumy postanowiły wywiesić na gmachu rektoratu tęczową flagę. „Czerwiec to miesiąc widoczności, wsparcia i solidarności ze społecznością osób LGBTQ+. W tym czasie – ale i każdego innego dnia w roku – Uniwersytet Łódzki przypomina, że jesteśmy przestrzenią otwartą, różnorodną i bezpieczną dla wszystkich osób studiujących, doktoryzujących się i pracujących w uczelni – niezależnie od tożsamości płciowej, orientacji psychoseksualnej, pochodzenia czy przekonań” – napisano na oficjalnym profilu uniwersytetu na Facebooku.
W dalszej części wpisu możemy przeczytać, że uczelnia to „społeczność, dla której człowiek jest ważniejszy od procesu, a wartości takie jak równość, wzajemny szacunek i empatia stanowią fundament codziennego działania”. Decyzja o wywieszeniu tęczowej flagi spotkała się z krytyką inernautów. Podkreślono, że na budynku rektoratu nie znalazło się miejsce na polskie barwy narodowe. Ruch władz uczelni został określony jako przyzwolenie na wkroczenie lewackiej ideologii na teren placówki.
Pomóż w rozwoju naszego portalu