Reklama

Rekonstrukcja – sposób na pamięć

Niedziela Ogólnopolska 30/2014, str. 19

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ludzie zajmujący się rekonstruowaniem historycznych wydarzeń to osoby z prawdziwą pasją. Dzięki nim historia wychodzi z zakurzonego archiwum, staje się częścią tożsamości młodego pokolenia. W szkole młodzi uczą się faktów i procesów historycznych, natomiast w grupach rekonstrukcyjnych, co obserwujemy coraz wyraźniej, odnajdują własny sposób na poznawanie dziejów ojczystych, na zakochanie się w Polsce.

Gdy zaproponowaliśmy nastolatkom udział w sesji zdjęciowej dla „Niedzieli”, w pierwszej chwili wszyscy odmówili. Gdy jednak padło hasło, że tematem zdjęć będzie Powstanie Warszawskie, że nosić będą powstańcze hełmy, opaski, a do ręki dostaną autentyczne visy i steny, pojawiło się niekłamane zainteresowanie. Młodzi bez szemrania i z wyraźną dumą pozowali do zdjęć, choć z nieba lał się żar. Ktoś powiedział, że wytrzymają – bo przecież podczas powstania też było gorąco. Nie spadła wtedy ani kropla deszczu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Siła oddziaływania rekonstrukcji historycznych polega właśnie na tym – na realności wydarzenia, na niezwykłości obcowania z przedmiotami, które mieli w rękach prawdziwi bohaterowie. Bo przecież ten lekko przetarty hełm chronił czyjąś głowę, opaska w wypłowiałych kolorach należała do kogoś, kto być może zginął za Ojczyznę. Wydaje się jednak, że owo wykorzystywanie autentycznych elementów wyposażenia, broni i mundurów – to tak naprawdę dopiero początek. Z tą fascynacją wiąże się potrzeba szerszej wiedzy o historii Polski, o jakimś konkretnym wydarzeniu czy epoce. A o to przecież w budzeniu tożsamości narodowej chodzi. O ileż większe wrażenie robi opaska ze znakiem Polski Walczącej niż tylko czytanie o niej.

Coraz więcej Polaków bierze udział w rekonstrukcjach historycznych – od corocznej już bitwy pod Grunwaldem, po zmagania legionistów Piłsudskiego – czy w odtwarzaniu epizodów z czasów Powstania Warszawskiego. Specjalny szacunek należy się osobom, które zbierają militaria, często jeżdżąc po całym kraju, naprawiają je, a potem dają im drugie życie. Na dodatek potrafią jeszcze swoją pasją zarażać innych. Do nich należy Kuba Bossowski, właściciel firmy „FORT Military Institute” (www.fort.mil.pl), który nie szczędząc sił i czasu – a zajęty był wtedy bardzo na planie filmu – w ciągu kilku godzin skompletował dla „Niedzieli” pochodzące z Powstania Warszawskiego elementy umundurowania i broni. Co więcej, aktywnie włączył się w sesję zdjęciową, zadziwiając nas swoją wiedzą o tamtych wydarzeniach. Panie Kubo, serdeczne podziękowania...

Film z sesji zdjęciowej „Niedzieli” można zobaczyć na stronie: tv.niedziela.pl

2014-07-22 12:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 3.): Sama tego chciała

2024-05-02 20:32

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Dlaczego Maryja jest Królową Polski? Kto to w ogóle wymyślił? Co to właściwie oznacza dla współczesnych Polaków i czy faktycznie jest to sprawa wyłącznie religijna? Zapraszamy na trzeci odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski przybliża fascynujące początki królowania Maryi w naszej Ojczyźnie.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Rzeszowskie spotkania maryjne

2024-05-03 21:00

Irena Markowicz

Pani Rzeszowska na osiedlu Staroniwa

Pani Rzeszowska na osiedlu Staroniwa

W maju, miesiącu przesiąkniętym wdzięcznością do naszej Matki w Niebie łatwiej też

odnajdujemy ślady jej obecności w naszym otoczeniu. Kamienna figura Pani Rzeszowa na osiedlu Staroniwa, bliźniaczo podobna do tej, która objawiła się Jakubowi Ado w 1513 na gruszy w ogrodzie bernardyńskim...

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję