Reklama

Wiara

Pięknie jest żyć

Niedziela Ogólnopolska 27/2014, str. 57

[ TEMATY ]

wiara

świadectwo

Niedziela Młodych

Thomas-Leuthard-Foter.com-CC-BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Loredana ma 27 lat, opowiada, jak przez 20 lat szukała miłości – w domu, w szkole, wśród przyjaciół. Starała się być dobra, ułożona, idealna. Ale miłości nie było. Zdarzały się chwile, że nie chciała żyć.

– Musisz nakładać mnóstwo masek, żeby uzyskać to, czego pragniesz. Być zawsze doskonała, ubierać się gustownie, mieć dobre oceny, mówić właściwe rzeczy we właściwym czasie. Straszne. Prawie jak w filmie. Ale nasze życie to nie film, nie można go zaprogramować. Nie można zrobić stop klatki, kiedy rzeczy źle się układają. A właśnie ja to przeżywałam każdego dnia. I każdego dnia czułam się coraz bardziej samotna. Rzeczywiście, w pewnym momencie pragnęłam śmierci. Bo moje życie przestało mieć sens. W końcu doświadczyłam choroby, cierpienia. Ale także wtedy przeżywałam rzeczywistość jakby to był film. Nie mogłam sobie pozwolić na okazywanie bólu, bo mogłabym sprawić, że rodzice poczuliby się źle i przez to by mnie odrzucili. Musiałam więc udawać kobietę mocną, doskonałą, choć wewnątrz doznawałam wielkiego strachu i cierpienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas choroby Loredana czuła się traktowana przez lekarzy jak przedmiot: – Moje ciało przechodziło z oczu do oczu i z rąk do rąk. W dniu poprzedzającym zabieg (nowotwór macicy) włączyłam telewizor. No i widzę Jana Pawła II. Znacie go? Ja nigdy nie zwracałam na niego uwagi. Ale tego wieczoru usłyszałam: „Nie lękajcie się! Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi”. Dla mnie to były niezwykłe słowa. Otworzyć drzwi Chrystusowi... Ale kim jest Chrystus? Czego ode mnie chce? I przede wszystkim, gdzie się podziewał do tej pory? Mocne, nie? Ale Jezus, poprzez te słowa, jakby mówił: „Ufasz mi? Pozwolisz, bym cię kochał? Ty, która przez 20 lat wołałaś, że pragniesz miłości?”.

W najgłębszym zakamarku serca powiedziałam Mu „tak”. Nawet, jeśli nie bardzo wiedziałam, co to znaczy. Ale On zatrzymał się na tym malutkim „tak”, aby stworzyć z mojego życia arcydzieło. Od tego dnia Jezus wziął mnie za rękę i nigdy mnie nie zostawił. Dał mi uzdrowienie fizyczne, ale to był dopiero początek. Bo od tego dnia rozpoczął rekonstrukcję mojego życia. Krok po kroku. Jakże małe kroczki! Nauczył mnie docenienia wartości życia. Nauczył mnie i uczy, że pięknie jest żyć. Że nasze życie jest cennym darem, którym możemy się dzielić. I że nie ma bólu, cierpienia i krzyku, którego On nie wysłucha i nie może pocieszyć. Z cierpienia, jeśli jest przeżyte z Jezusem, rodzi się coś nowego i pięknego. Tak jak moje bycie tutaj. Mogę powiedzieć, że Jezus jest. Spotkałam Go w sakramentach i podczas adoracji. Doceńcie ten czas łaski, aby otworzyć wasze serca Jezusowi, aby On mógł stworzyć arcydzieła z waszego życia!

2014-07-01 13:44

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Novak Djoković: Najpierw jestem chrześcijaninem, potem sportowcem

[ TEMATY ]

świadectwo

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Novak Djoković nigdy nie stracił z oczu swoich korzeni. Sportowiec podkreśla także wiarę chrześcijańską.

"Wyznawcą prawosławia jestem dłużej niż tenisistą" - podkreślił sportowiec w jednym z wywiadów przed laty.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to osiągnąć?

2025-07-11 20:56

[ TEMATY ]

małżeństwo

świadectwo

Grupa Proelio

Premierowy odcinek nowej kampanii Grupy Proelio "Małżeństwo jest cudem" - "52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to osiągnąć?". Bohaterami filmu są Irena i Jerzy Grzybowscy, założyciele inicjatywy Spotkań Małżeńskich, którzy od blisko 50 lat posługują małżonkom ucząc ich dialogu.

W reportażu dzielą się wieloma cennymi radami. Warto obejrzeć i się zainspirować! Nade wszystko jest to jednak wartościowe świadectwo, pokazujące że piękna i wierna miłość na całe życie jest możliwa. Autorem filmu jest Damian Żurawski.
CZYTAJ DALEJ

Nie stracić oczu miłosierdzia do drugiego człowieka

2025-07-12 20:19

ks. Łukasz Romańczuk

Dziś w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Brzegu Eucharystię oraz nabożeństwo fatimskie odprawił biskup Jacek Kiciński CMF.

Witając wszystkich obecnych na wspólnej modlitwie ks. Marcin Czerepak wprowadził w to wieczorne, modlitewne spotkanie. - W tym miesiącu nasze nabożeństwo fatimskie jest niczym w samej Fatimie, gdy odbywa się ono tak uroczyście w wieczór przed 13 dniem miesiąca - mówił kapłan, wskazując także na objawienia z Fatimy z 1917 roku i wizję Piekła, którą przedstawiła tam Maryja trójce pastuszków: - Łucja aż krzyknęła, gdy to zobaczyła. Musimy sobie przypominać, że jest Niebo i jest Piekło i musimy być bardzo rozważni na naszych drogach. Jest to ważne objawienie i cieszymy się, że możemy razem z Maryją sprawować to nasze kolejne nabożeństwo.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję