Za trochę ponad tydzień będziemy obchodzić Dzień Ojca 23 czerwca. Dlaczego piszę o tym już w tym numerze? Ponieważ o Dniu Matki myślimy, tak ogólnie patrząc, wiele dni, jak nie tygodni wcześniej. Do Dnia Ojca raczej się tak nie przygotowujemy. To święto jest mniej „popularne”. Tymczasem rola ojca w rodzinie i społeczeństwie ma tak samo ważne znaczenie, jak i mamy. Może nawet większe, bo ojciec jest tym, który przewodzi rodzinie, który zapewnia jej bezpieczeństwo i byt. On jest kręgosłupem. Tak jak Bóg w rodzinie ludzkiej On daje bezpieczeństwo, byt, jest stabilnością, poczuciem pewności dla człowieka, gwarantem szczęścia każdego z nas. A przede wszystkim jest Ojcem dobrym, miłosiernym i wiernym, który zawsze jest, nigdy nie odchodzi, trzyma w ramionach, wspiera, obdarza łaską, nigdy nie zawodzi. Czy ktoś z nas składa życzenia Bogu w Dniu Ojca? Może to i jest tylko ludzkie, zwyczajne święto, ale czy nie można by potraktować tego dnia jako jeszcze jednej możliwości, by podziękować Bogu? Najpierw za to, że jest Ojcem, czyli, że dał nam życie, potem za naszych ziemskich ojców i wreszcie za to, że po prostu jest. Może sprawić Mu jakiś prezent tego dnia? Czym można sprawić Bogu przyjemność w Dniu Ojca?... To zadanie do przemyślenia dla każdego z nas na najbliższy tydzień.
Chrzest nie czyni z nas adeptów, sympatyków, sług ani wojowników Jezusa. Nie sprawia też, że odkrywamy Jezusa wyłącznie jako niezwykłą osobowość, która na zawsze naznaczyła bieg historii, tak że podziwiamy Go z pozycji widza. Dlaczego Jezus pragnął, abyśmy „naszym Ojcem” nazywali Jego Ojca?
Możemy powtórzyć za Listem do Hebrajczyków, używając jednego z najpiękniejszych określeń Nowego Testamentu, że chrzest czyni z nas uczestników Jezusa Chrystusa („Jesteśmy bowiem uczestnikami Chrystusa”, Hbr 3,14).
Dziś, 10 września, przypada druga rocznica beatyfikacji rodziny Ulmów. W marcu 1944 roku Józef i Wiktoria, wraz z siedmiorgiem ich dzieci, zostali zamordowani przez Niemców za udzielenie schronienia Żydom. Warto przypomnieć kim byli na co dzień Józef i Wiktoria, zwani Samarytanami z Markowej, czym żyli, jakie mieli pasje oraz jak wyglądało ich życie oraz śmierć.
Był synem Marcina i Franciszki z domu Kluz. Jego rodzice mieli trzyhektarowe gospodarstwo, w którym pomagał od najwcześniejszych lat. Skończył czteroklasową szkołę powszechną, a w 1921 roku został powołany do odbycia służby wojskowej. W 1929 roku rozpoczął naukę w szkole rolniczej w Pilźnie, którą ukończył z bardzo dobrym wynikiem.
Od 10 września do 9 grudnia obowiązuje ograniczenie ruchu lotniczego we wschodniej części Polski wzdłuż granic Polski z Białorusią oraz Ukrainą - przekazała w komunikacie Polska Agencja Żeglugi Powietrznej (PAŻP).
Ograniczenie wprowadzono ze względów bezpieczeństwa państwa, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury w sprawie ograniczeń lotów na czas nie dłuższy niż trzy miesiące.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.