Reklama

Niedziela Świdnicka

Wolność to…

Niedziela świdnicka 24/2014, str. 3

[ TEMATY ]

inicjatywa

Archiwum SP nr 28 im. św. Jana Pawła II w Wałbrzychu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z bardzo ciekawą inicjatywą obchodów 25-lecia wolności wyszła społeczność Szkoły Podstawowej nr 28 im. św. Jana Pawła II w Wałbrzychu.

– Spytaliśmy nasze dzieci, jak postrzegają wolność, czym ona dla nich jest? – dzieli się Urszula Karnasiewicz, dyrektor szkoły. – Podczas lekcji wychowawczych nauczyciele dużo mówili na temat wolności, przemian w Polsce. Szczególnie chcieliśmy podkreślić zasługi naszego patrona, św. Jana Pawła II dla wolności. Nazywamy go Papieżem Wolności. Dzieci namalowały plakaty, które uwidaczniają to, w jaki sposób traktują wolność. Czym ona dla nich jest. Te młodsze kojarzą wolność z wakacjami i podróżami, stąd na jednym z plakatów olbrzymi motyl. Natomiast te starsze, znające już najnowsze dzieje historii Polski, zamieściły na plakatach Papieża Polaka, słowa wypowiedziane w Gdańsku na temat „Solidarności” i wolności. Prace dzieci zostały wywieszone na ogrodzeniu szkolnym, tworząc niecodzienną wystawę. Budynek leży przy ruchliwej ulicy w centrum miasta. Nie dziwi więc fakt, że wystawa przykuwa uwagę przechodniów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Bardzo ciekawy pomysł – dzielą się przechodnie. – Ważne, żeby nasze dzieci poznawały najnowsze dzieje Ojczyzny – dodawali.

Reklama

Szkoła w ten sposób wpisała się w miejskie obchody święta. Oprócz prac plastycznych, dzieci miały okazję spotkać podczas specjalnych lekcji historii ludzi, którzy przed dwudziestoma pięcioma laty czynnie brali udział w tworzeniu pierwszych samorządowych struktur samorządowych.

– Przez jeden dzień, słuchaliśmy również top-przebojów ostatnich dwudziestu pięciu lat – dopowiada pani dyrektor. – Chcemy również poprzez zabawę, pokazać dzieciom walory wolności. One tego nie pamiętają, ale gdyby nie te wybory przed laty, to nie było tej szkoły. Tutaj była siedziba PZPR. Dzieci, kiedy się o tym dowiedziały, to zamieściły to na jednym z plakatów. Prac plastycznych wykonano bardzo dużo, niestety tylko niektóre ujrzały światło dzienne. Miejsc na ogrodzeniu nie starczyło dla wszystkich, pomimo tego, że każdego dnia zmieniano na kolejne. – Co roku staramy się też podkreślać rolę naszego Patrona w odzyskaniu wolności w Polsce – podkreśla p. Karnasiewicz.

Dwadzieścia pięć lat od pierwszych wyborów w wolnej Polsce wyrosło nowe pokolenie Polaków, które nie pamięta szarości tamtych dni. Dlatego ważne, żeby to wspominać i o tym mówić. Historię trzeba po prostu znać.

2014-06-12 07:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z pasją do „Nieba”

Niedziela warszawska 1/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

pomoc

inicjatywa

Anna Kryszczuk

Sklep charytatywny "Niebo"

Sklep charytatywny

Napis na chodniku przed sklepem mówi sam za siebie: „Byłeś już w niebie?”. Kto raz tu przyszedł, zwykle powraca

Dzień dobry! Co dziś nowego przyszło? Szukam spodni w małym rozmiarze dla syna – rzuca z uśmiechem wchodzący klient. „Niebo”, to sklep z używaną odzieżą, miejsce wymiany doświadczeń oraz spotkań osób, którym bliska jest pasja życia. Koncentruje się tu lokalne życie i krzyżują ludzkie ścieżki. Ostatnio odbyła się w połowie grudnia impreza pod hasłem „Razem tworzymy niebo”.

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Prawdziwy cytat "GW"

2024-04-27 17:54

MW

15 kwietnia, a jeszcze wcześniej w wydaniu papierowym “Niedzieli Wrocławskiej” ukazał się artykuł krytykujący pomysły ustaw o liberalizacji aborcji. W artykule została zawarta wypowiedź wrocławskiego lekarza, która po decyzji naszej redakcji, została zacytowana anonimowo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję