Jezus powiedział do swoich uczniów: Jeszcze chwila, a nie będziecie Mnie oglądać, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie. Wówczas niektórzy z Jego uczniów mówili między sobą: Co to znaczy, co nam mówi: Chwila, a nie będziecie Mnie oglądać, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie; oraz: Idę do Ojca? Powiedzieli więc: Co znaczy ta chwila, o której mówi? Nie rozumiemy tego, co mówi. Jezus poznał, że chcieli Go pytać, i rzekł do nich: Pytacie się jeden drugiego o to, że powiedziałem: Chwila, a nie będziecie Mnie oglądać, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie? Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił. Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz zamieni się w radość.
Rozważanie
Ostrzegł ich przed tym, co za chwilę miało się dokonać: przed cierpieniem, męką, śmiercią. I już mnie nie zobaczycie. A świat będzie się cieszył, że ukrzyżował Króla. Nie chcieli takiego Boga, który przychodzi do grzeszników, do chorych, cierpiących, do tych, którzy się źle mają. Dziś świat też nie chce takiego Boga. Chcą raczej Boga w idei, tego nieosobowego, nie jako przyczynę świata i człowieka, zasiadającego gdzieś na wysokościach – a najlepiej chcą świata bez Boga. Nie smuć się, On zmartwychwstał dla Ciebie i żyje w Tobie!
Owoc słowa
Wierzę w Ciebie, Boże Żywy, w Trójcy Świętej Prawdziwy, wierzę coś objawił Boże, Twe Słowo, mylić nie może – Będę powtarzał dziś wielokrotnie w ciągu dnia.
Słowa Ewangelii według św. Jana (J 9, 1. 6-9. 13-17. 34-38 lub dłuższa perykopa J 9, 1-41)
Jezus, przechodząc, ujrzał pewnego człowieka, niewidomego
od urodzenia. Splunął na ziemię, uczynił
błoto ze śliny i nałożył je na oczy niewidomego, i rzekł
do niego: „Idź, obmyj się w sadzawce Siloam” – co
się tłumaczy: Posłany. On więc odszedł, obmył się
i wrócił, widząc.
A sąsiedzi i ci, którzy przedtem widywali go jako
żebraka, mówili: „Czyż to nie jest ten, który siedzi
i żebrze?”. Jedni twierdzili: „Tak, to jest ten”, a inni
przeczyli: „Nie, jest tylko do tamtego podobny”. On
zaś mówił: „To ja jestem”.
Zaprowadzili więc tego człowieka, niedawno jeszcze
niewidomego, do faryzeuszów. A tego dnia, w którym
Jezus uczynił błoto i otworzył mu oczy, był szabat.
I znów faryzeusze pytali go o to, w jaki sposób przejrzał.
Powiedział do nich: „Położył mi błoto na oczy,
obmyłem się i widzę”.
Niektórzy więc spośród faryzeuszów rzekli: „Człowiek
ten nie jest od Boga, bo nie zachowuje szabatu”.
Inni powiedzieli: „Ale w jaki sposób człowiek grzeszny
może czynić takie znaki?”. I powstał wśród nich
rozłam. Ponownie więc zwrócili się do niewidomego:
„A ty, co o Nim mówisz, jako że ci otworzył oczy?”.
Odpowiedział: „To prorok”.
Rzekli mu w odpowiedzi: „Cały urodziłeś się w grzechach,
a nas pouczasz?”. I wyrzucili go precz.
Jezus usłyszał, że wyrzucili go precz, i spotkawszy go,
rzekł do niego: „Czy ty wierzysz w Syna Człowieczego?”.
On odpowiedział: „A któż to jest, Panie, abym
w Niego uwierzył?”. Rzekł do niego Jezus: „Jest nim
Ten, którego widzisz i który mówi do ciebie”. On zaś
odpowiedział: „Wierzę, Panie!” i oddał Mu pokłon.
Oto słowo Pańskie.
Wybitny poeta, autor ponad pięćdziesięciu tomów poezji, serdeczny człowiek, świetny kaznodzieja, na którego kazania do kościoła wizytek przychodziły tłumy ks. Jan Twardowski urodził się 1 czerwca 1915 w Warszawie. W życiu - mówił ks. Twardowski - najważniejsze jest samo życie. A zaraz potem miłość.
Tuż obok gwarnego Krakowskiego Przedmieścia, w głębi ogrodu na terenie klasztoru Sióstr Wizytek w drewnianej kapelanii mieszkał ksiądz Jan Twardowski. To było ważne miejsce w Warszawie. Przez lata ks. Jan miał zwyczaj, że o godzinie trzeciej po południu siadał w przedsionku zakrystii kościoła Wizytek i czekał na tych, którzy chcieli z nim porozmawiać.
Podczas Mszy św. z okazji Jubileuszu rodzin, Papież, mówiąc o beatyfikacjach i kanonizacjach małżonków, wskazał m. in. na bł. Rodzinę Ulmów – rodziców i dzieci „zjednoczonych w miłości i w męczeństwie”. „Kościół wskazując ich jako przykładnych świadków małżonków, mówi nam, że dzisiejszy świat potrzebuje przymierza małżeńskiego, aby poznać i przyjąć miłość Boga oraz pokonać, dzięki jego sile jednoczącej i pojednawczej, siły, które rozbijają relacje i społeczeństwa” - dodał.
Małżeństwo nie jest ideałem, ale kanonem prawdziwej miłości między mężczyzną a kobietą: miłości całkowitej, wiernej, płodnej. Ta sama miłość, która przekształca was w jedno ciało, uzdalnia was, na obraz Boga, do dawania życia - wskazał Papież zwracając się do małżonków obecnych na Placu św. Piotra. Liturgia Eucharystii, której przewodniczył Ojciec Święty stanowiła centralny punkt jubileuszowego spotkania rodzin, dzieci, dziadków i osób starszych, które rozpoczęło się w Rzymie w piątek, 30 maja.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.