Reklama

Homilia

Zmartwychwstanie rodzi nadzieję

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Okres wielkanocny jest wyjątkowo radosny. Decyduje o tym zarówno liturgiczna specyfika, wraz z podniosłymi śpiewami, jak i wiosenna atmosfera tych dni. W największym jednak stopniu o radości świąt świadczy ich nadziejorodny charakter.

Jeśli bowiem Chrystus zmartwychwstał, zupełnie inaczej musimy patrzeć na palące się w tym czasie znicze. Cmentarze w wielu miejscach w Polsce przypominają klimat uroczystości Wszystkich Świętych. Zupełnie inna byłaby ich symbolika, gdyby nie zwycięstwo Chrystusa nad śmiercią. Nie jest też tajemnicą, skąd bierze się zwyczaj wprowadzania ciała ludzkiego po śmierci do naszych kościołów. Przecież jako ludzie cieszymy się nie tylko nieśmiertelną duszą, ale też ciałem, które na końcu czasów – jak wierzymy – na nowo ożyje ku wieczności. Dlatego obok trumny stawiamy paschał – świecę poświęconą w Wielką Sobotę na pamiątkę Paschy Chrystusa. Tak jak Żydzi obchodzili paschę na pamiątkę swego przejścia z niewoli do wolności, tak wyznawcy Chrystusa przeżywają paschę przejścia ze śmierci do życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jeśli więc Chrystus zmartwychwstał, inaczej musimy też patrzeć na nasze przemijanie. Ludzkie ciało z biegiem lat staje się nieatrakcyjne, a zamiast pomagać w codziennych czynnościach, potęguje coraz to nowe ograniczenia. Być może to przemijanie jest potrzebne, byśmy nie zapomnieli o zmartwychwstaniu. Gdyby człowiek całe życie był piękny i młody, zabrakłoby miejsca na refleksję o końcu. A jeśli dzięki zmartwychwstaniu Chrystusa jest miejsce na tę refleksję, to przede wszystkim nie dlatego, że ona obsesyjnie odbiera radość, ale właśnie dlatego, że tę radość przywraca, bo przecież my też zmartwychwstaniemy.

Gdyby zatem Chrystus nie zmartwychwstał, próżna byłaby nasza wiara. Odwołując się zaś do najtragiczniejszych doświadczeń, jakie mogą spotkać każdego człowieka, powiedzmy zdecydowanie: nawet jeśli jesteśmy skazani na łzy, nigdy nie będziemy skazani na rozpacz. Ani śmierć własna, ani śmierć ukochanej osoby nie zachwieje tej równowagi. Zmartwychwstanie wszystko zmieniło.

2014-04-15 12:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kontynuacja Fatimy, czyli mało znane objawienia w Tui

2025-10-13 19:17

[ TEMATY ]

Fatima

Łucja Dos Santos

siostra Łucja

objawienia w Tui

Adobe Stock

Tui to hiszpańskie miasto leżące blisko granicy z Portugalią, w regionie Galicja, nad rzeką Miño, naprzeciwko portugalskiego miasta Valença. To tam 13 czerwca 1929 r. s. Łucja dos Santos, jedna z wizjonerek fatimski, miała niezwykłe objawienie, o którym mało się mówi. Z okazji 108. rocznicy objawienia Maryi 13 października 1917 r. oraz zakończonego Jubileuszu Duchowości Maryjnej przypominamy to zdecydowanie mniej znane wydarzenie z 1929 r.

W roku 1929 s. Łucja przebywała w klasztorze właśnie w Tui. Co tydzień, za zgodą przełożonej, modliła się od 23:00 do północy w nocy z czwartku na piątek. 13 czerwca tamtego roku kaplicę, gdzie przebywała, nagle wypełniła niezwykła jasność. Zakonnica dostrzegła rozświetlony krzyż wznoszący się od ołtarza do sufitu. W górnej partii krzyża zauważyła mężczyznę widocznego do talii z gołębicą na piersiach. Nieco niżej do krzyża przybity był inny mężczyzna.
CZYTAJ DALEJ

Dla nas po Bogu największa miłość to Polska. Rodzinna Pielgrzymka Rycerzy Kolumba na Jasną Górę

2025-10-13 14:07

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Rycerze Kolumba

Rodzinna Pielgrzymka

Karol Porwich

Rodzinna Pielgrzymka Rycerzy Kolumba na Jasną Górę

Rodzinna Pielgrzymka Rycerzy Kolumba na Jasną Górę

„Dla nas po Bogu największa miłość to Polska” – te słowa kard. Stefana Wyszyńskiego towarzyszyły Rodzinnej Pielgrzymce Rycerzy Kolumba na Jasną Górę.

Miniony weekend dla Rycerzy Kolumba, był celem dorocznej pielgrzymki na Jasną Górę. W dniach 10-11 października do Sanktuarium Narodowego w Częstochowie przyjechali reprezentanci rad lokalnych z calej Polski. Pierwszy dzień rozpoczął się Mszą św. pod przewodnictwem abp. Wacława Depo, Kapelana Stanowego Rycerzy Kolumba w Polsce i zakończył Apelem Jasnogórskim.
CZYTAJ DALEJ

John Henry Newman - trzy filary duchowości

2025-10-13 18:35

[ TEMATY ]

Św. John Henry Newman

sylwetka duchowa

commons.wikimedia.org

John Henry Newman

John Henry Newman

„Trzy filary duchowości Johna Henry’ego Newmana mogą być inspiracją dla nas - chrześcijan żyjących w Polsce w obecnym trudnym czasie przełomu i głębokich zmian. Modlitwa wewnętrzna, codzienne studium Pisma Świętego oraz solidnych pozycji teologicznych, w tym także traktatów ojców Kościoła oraz „Platona Oksfordu”. A wszystko skoncentrowane wokół Eucharystii i przeplatane wielką życzliwością do każdego człowieka - oto kierunek, jaki proponuje nam nowy Doktor Kościoła” - pisze ks. prof. Andrzej Muszala, wykładowca bioetyki na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie kreśląc „sylwetkę duchową” św. Johna Henryego Newmana, który 1. Listopada zostanie oficjalnie ogłoszony Doktorem Kościoła.

1. listopada bieżącego roku John Henry Newman zostanie oficjalnie ogłoszony doktorem Kościoła. Tytuł ten przysługuje tylko tym świętym, którzy wnieśli nowe światło do teologii, przyczynili się w sposób znaczący do zrozumienia tajemnicy samego Boga i wydatnie powiększyli bogactwo chrześcijańskiego przesłania.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję