Reklama

Nauczyciel wiary

Był wnikliwym obserwatorem ówczesnej rzeczywistości. Przestrzegał przed zaborczą polityką Hitlera. W hitleryzmie widział wielkie niebezpieczeństwo dla Polski, Europy i świata. Był człowiekiem głębokiej pobożności i wielkiej kultury osobistej. Nade wszystko był doskonałym kaznodzieją, gorliwym kapłanem i pierwszym asystentem kościelnym Akcji Katolickiej oraz pierwszym biskupem pomocniczym diecezji częstochowskiej.

Niedziela częstochowska 3/2003

Bp Antoni Zimniak

Bp Antoni Zimniak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bp Antoni Jacek Zimniak w młodości pragnął zostać nauczycielem i wychowawcą młodzieży. Do tej pracy przygotowywał się w seminarium nauczycielskim w Solcu, następnie w męskim progimnazjum w Pińczowie. W Kozłowie k. Radomia przez rok pracował jako nauczyciel. W 1900 r., w wieku 22 lat, wstąpił do Seminarium Duchownego w Kielcach. Święcenia kapłańskie otrzymał 24 września 1905 r. z rąk biskupa kieleckiego Tomasza Teofila Kulińskiego. Od 1908 r. nauczał religii w szkołach elementarnych i średnich w Gołonogu i Strzemieszycach. Po roku pracy został kapelanem szpitala w Dąbrowie Górniczej z równoczesnym obowiązkiem nauczania w miejscowych szkołach. Następnie pełnił obowiązki kapelana przy kopalni "Saturn" w Czeladzi, gdzie również uczył w tamtejszej szkole. Przez trzy lata był wikariuszem w parafii Włodowice. Za jego propolską postawę jako prefekta szkolnego władze carskie nie zgodziły się, aby został proboszczem parafii Potok. Powrócił do Zagłębia i przez okres I wojny światowej pracował w Czeladzi. W 1924 r. został proboszczem w parafii Będzin, a zarazem dziekanem dekanatu będzińskiego. Równocześnie był spowiednikiem sióstr pasjonistek w Grodźcu oraz opiekunem Związku Młodzieży Tercjarskiej Wzajemnej Pomocy w dekanacie będzińskim.
Na mocy bulli papieża Piusa XI Vixdum Poloniae unitas, powołującej diecezję częstochowską, całe Zagłębie Dąbrowskie znalazło się w jej granicach. Od początku pracy pasterskiej bp. Teodora Kubiny należał do jego najbliższych współpracowników. Pełnił obowiązki sędziego Sądu Biskupiego, konsultora diecezjalnego oraz członka diecezjalnej komisji czuwającej nad czystością wiary i głoszonej nauki. Jako wikariusz generalny od 1929 r. kierował diecezją podczas wyjazdów bp. Kubiny. W tym czasie wydatnie przyczynił się do organizowania w diecezji Akcji Katolickiej, a po powstaniu został jej asystentem kościelnym. W Akcji Katolickiej widział skuteczne narzędzie do odrodzenia polskiego społeczeństwa.
Na prośbę bp. Teodora Kubiny został mianowany biskupem pomocniczym w Częstochowie. Święcenia biskupie przyjął 18 października 1936 r. w częstochowskiej katedrze. Głównym konsekratorem był bp Kubina w asyście biskupa polowego Józefa Gawliny i biskupa pomocniczego z Kielc Franciszka Sonika. Niestety, do dziś nie odnaleziono jego herbu i hasła posługiwania biskupiego.
Pełniąc obowiązki wikariusza generalnego, wiele pisał i przemawiał. Opublikował 40 artykułów na łamach Tygodnika Niedziela, Gońca Częstochowskiego i Czynu Katolickiego. Jako biskup opublikował tylko dwa artykuły. Spodziewano się, że bp Zimniak wyda także pozycje książkowe, jednak nigdy tego nie uczynił. Zachowały się natomiast rękopisy jego 187 kazań. Zachował się także w maszynopisie zbiór kazań o Sercu Pana Jezusa, który świadczy o jego głębokiej pobożności. Wszystkie zostały wygłoszone w latach 1930-41, w większości w Częstochowie.
W kazaniach kładł duży nacisk na sprawy społeczne. W argumentacji często odwoływał się do Biblii, nauczania Ojców Kościoła i liturgii. Proponowane przez bp. Zimniaka rozwiązania wielu problemów do dziś są aktualne. Bardzo trafnie oceniał sytuację społeczną i międzynarodową. Swoje kazania i konferencje kierował także do sióstr nazaretanek, zmartwychwstanek, urszulanek i magdalenek. Przemawiał do członków organizacji społecznych i robotniczych, szczególnie do Akcji Katolickiej. Często spotykał się na Jasnej Górze z młodzieżą gimnazjalną oraz pielgrzymami.
W trudnych warunkach II wojny światowej, w 1942 r. został proboszczem parafii św. Barbary w Częstochowie. Zmarł 26 stycznia 1943 r. Pochowany został na cmentarzu św. Rocha w Częstochowie obok swojej matki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielkopolskie/ Nie żyją matka i dziecko, którzy wpadli do zamarzniętego stawu

2025-12-31 14:40

[ TEMATY ]

śmierć

Adobe Stock

W szpitalu zmarła 49-latka, która wraz z 7-letnim synem wpadła do zamarzniętego stawu w podpoznańskim Radzewie - poinformowała w środę policja. Lekarzom nie udało się też uratować życia chłopca. Do wypadku doszło na prywatnej posesji.

Oficer prasowy poznańskiej policji podkom. Łukasz Paterski poinformował, że 49-latka zmarła w środę w szpitalu ok. godz. 12. Wcześniej, mimo wysiłków lekarzy, po godz. 6 rano w lecznicy zmarł jej siedmioletni syn.
CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie/ Nie żyje 7-letni chłopiec, który wpadł do zamarzniętego stawu

2025-12-31 09:04

[ TEMATY ]

dziecko

adobe.stock.pl

W szpitalu zmarł chłopiec, który we wtorek wraz z matką wpadł do zamarzniętego stawu w podpoznańskich Radzewie - poinformowała w środę policja. Do wypadku doszło na prywatnej posesji.

Asp. Łukasz Kędziora z zespołu prasowego wielkopolskiej policji poinformował, że w środę po godz. 6 rano chłopiec zmarł w szpitalu. Policjant przekazał PAP, że nie ma nowych informacji odnośnie stanu zdrowia matki dziecka.
CZYTAJ DALEJ

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo – czytamy w Ewangelii

2025-12-31 15:53

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo – czytamy w Ewangelii. Jan Apostoł jest jedynym, który rozpoczyna swoją Ewangelię nie tekstem historycznym, ale jakimś rodzajem poezji czy wręcz śpiewu.

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, z tego, co się stało. W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła.Pojawił się człowiek posłany przez Boga – Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz został posłany, aby zaświadczyć o światłości. Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi. Na świecie było Słowo, a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili. A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy. Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: «Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie». Z Jego pełności wszyscy otrzymaliśmy – łaskę po łasce. Podczas gdy Prawo zostało dane za pośrednictwem Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. Boga nikt nigdy nie widział; ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, o Nim pouczył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję