Reklama

Kościół

Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy po raz trzynasty

Jeden zaczął na komarku po dziadku, inny na junaku po ojcu. Przyznają, że „z motoru się nie wyrasta”, trzeba jeździć bezpiecznie i cieszyć się życiem. Na Jasnej Górze odbył się 13. Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy zorganizowany przez Częstochowskie Towarzystwo Motocyklowe.

2025-04-13 17:31

[ TEMATY ]

Częstochowa

Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty

Jansa Góra

Karol Porwich

Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy

Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Idea zjazdów nawiązuje do tradycji przedwojennych regionu. To pierwsza grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Kolejna zjedzie 27 kwietnia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Piotr z Bytomia przyjechał po raz pierwszy, jak przyznaje

„jest maszyna, trzeba ją poświęcić i starać się jeździć z głową, aby tak jak szczęśliwie ten sezon się zaczął tak, niech się skończy”.

Podziel się cytatem

Marcin także z Bytomia przyjechał po przerwie. Ostatnio był tu 8 lat temu. - Dobrze tu znowu być. Trzeba tu przyjechać, przemyśleć to i tamto, jeździć i się cieszyć - mówił motocyklista. Przekonywał, że miłość do motocykla bywa „od pierwszego wejrzenia”, a raczej od pierwszej jazdy „wsiadasz i już nie chce ci się zejść”.

Motocykliści bardzo sobie chwalą pielgrzymkowy zjazd.

- To umacnia więzi, przyjaźnie. - Jest życzliwość i szacunek, jak na trasie, kiedy coś przytrafi, coś zepsuje, to motocyklista, który jedzie nawet w przeciwna stronę zatrzyma się i pomoże

Podziel się cytatem

- mówił Marcin a jego kolega dodaje, że jest „pod mega wrażeniem zjazdu”.

Reklama

Irek z Sieradza od 10 lat jest co roku na rozpoczęcie sezonu na Jasnej Góry. - Motocykl? To jest pasja, miłość, to jest życie, styl życia - przekonuje z entuzjazmem. Ma już zaplanowane kilka wyjazdów: Niemcy, Czechy. - Polska już zjechana dookoła - cieszył się motocyklista. Także Zbigniew Kluska z Torunia podkreślał, że jazda na motocyklu to poczucie wolności, turystyka, możliwość dotarcia w każde miejsce. Jak stwierdził na Jasnej Górze jest też dla innych, by modlić się o bezpieczeństwo dla wszystkich użytkowników dróg. - Jeździmy dla siebie, dla turystyki, by zwiedzać, dla przyjemności, nie dla popisywania się, wariactwa, osiągów - podkreślił.

Mszy św. przewodniczył ks. Dariusz Leman, motocyklista pasjonat, kapelan motocyklistów związany też z fundacją Moto Anioły. Misją fundacji jest pozyskiwanie sprzętu medycznego dla ofiar wypadków motocyklowych, pomoc i wsparcie poszkodowanym motocyklistom, też przez im odpowiednie narzędzia do powrotu do zdrowia i normalnego życia. Jak podkreślał, zjazdy jasnogórskie służą też temu, by uwrażliwiać serca, by „być przede wszystkim człowiekiem”.

- Pokazuję, że po prostu można kochać Boga i budować przyjacielskie relacje między sobą. Zrzeszamy też grupę motocyklistów, którzy są różnych poglądów, może nawet niektórzy są agnostykami, ale nie przeszkadza im to być z nami

Podziel się cytatem

- opowiadał swoim „motocyklowym duszpasterstwie” ks. Leman.

Pielgrzymkę zorganizowało Częstochowskie Towarzystwo Motocyklowe. Wywodzi się ono z Towarzystwa Cyklistów i Motocyklistów, które ma bardzo bogatą, ale i trudną historię. Pod koniec XIX w. powstało Towarzystwo Cyklistów, a w 1902 r. Towarzystwo Cyklistów i Motocyklistów.

- Po raz pierwszy zlot motocyklowy odbył się w 1932 r. z okazji 550. rocznicy fundacji jasnogórskiego klasztoru - przypomniał Janusz Jadczyk z Częstochowskiego Towarzystwa Motocyklowego. Po wojnie rozwój Ruchu Motocyklistów i Cyklistów uległ zahamowaniu. Na bazie towarzystwa, od 1950 r. w zakresie sportowym idee realizował CKM „Włókniarz”.

27 kwietnia odbędzie się XXII Zlot Gwiaździsty im. ks. Ułana Zdzisława Jastrzębiec Peszkowskiego organizowany przez Stowarzyszenie Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński.

Oceń: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Jordan ze Szkoły Dla Spowiedników: spowiedzi dzieci są proste i piękne

2025-04-15 10:35

[ TEMATY ]

spowiedź

spowiedź dzieci

Karol Porwich/Niedziela

O tym, jak przeżyć spowiedź przed Wielkanocą i w Jubileuszowym Roku Nadziei oraz czy rzeczywiście sakrament pokuty jest jakimkolwiek ryzykiem dla najmłodszych mówi o. Jordan ŚliwińskiOFMCamp ze Szkoły Dla Spowiedników. - Spowiedzi dzieci są proste i piękne, co dzieje się przede wszystkim wtedy, kiedy spowiednik umie nawiązać z nimi odpowiedni kontakt i używać zrozumiałego dla nich języka - podkreśla kapucyn w rozmowie z KAI.

Łukasz Kaczyński (KAI): Kończy się okres Wielkiego Postu, w którym wierni przed Wielkanocą tłumnie korzystają z sakramentu pokuty i pojednania. Podobnie jest tuż przed Bożym Narodzeniem. Jak zmienić takie „świąteczne” podejście wierzących do spowiedzi?
CZYTAJ DALEJ

Czemu my także musimy akceptować cierpienie w naszym życiu?

2025-04-13 20:56

[ TEMATY ]

Katechizm Wielkopostny

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? W Wielkim Tygodniu odpowiedź na pytanie - czemu my także musimy akceptować cierpienie w naszym życiu?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego oraz Youcat – katechizm Kościoła katolickiego dla młodych.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz w Naddniestrzu: Dużo tu osób z polskimi korzeniami, ale perspektyw dla nich brak

2025-04-15 13:50

[ TEMATY ]

Naddniestrze

polskie korzenie

brak perspektyw

Adobe Stock

Mołdawia utrzymuje pełną kontrolę gospodarczą nad Naddniestrzem

Mołdawia utrzymuje pełną kontrolę gospodarczą nad Naddniestrzem

W tzw. Naddniestrzu nie ma dziś perspektyw rozwoju - powiedział PAP ks. Marcin Januś, proboszcz parafii we wsi Swoboda-Raszków w separatystycznym regionie Naddniestrza, w Republice Mołdawii. Jak podkreślił, Mołdawia utrzymuje obecnie pełną kontrolę gospodarczą nad tą częścią kraju.

Swoboda-Raszków to niewielka wieś na północy tzw. Naddniestrza - separatystycznej, nieuznawanej przez społeczność międzynarodową i kontrolowanej politycznie przez Rosję republiki na terytorium Mołdawii. Jak powiedział PAP proboszcz parafii pw. św. Marty, sercanin ks. Marcin Januś, "Polacy są tam jeszcze od czasów I Rzeczypospolitej".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję