Reklama

Ile wart jest człowiek?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia” to najjaśniejszy drogowskaz w moim życiu. Pojawiła się w klasie maturalnej, kiedy jako młody człowiek byłam bardzo podatna na wszelkie zrywy, nie potrafiłam usiedzieć w miejscu ani chwili, pragnąc się wykazać oraz udowodnić sobie i światu na jak wiele mnie stać, ile tak naprawdę jestem warta. Poczucie własnej wartości mierzone ofiarą Chrystusa, zakorzenione we mnie głęboko, od początku wzmacniałam poprzez aktywność w lokalnej wspólnocie, nadając porywom serca rzeczywisty wymiar dobra.

Przygodę z fundacją rozpoczęłam dzięki Konkursowi im. bp. Jana Chrapka o stypendium i indeks na studia. Spróbować? Nie mam nic do stracenia, a jeśli wygram? Będę zwycięzcą! Wygram życie, z którym wtedy nie wiedziałam, co zrobić. „Może zakon? Może akademia teatralna? Psychologia? Praca? Wolontariat zagraniczny?” – myślałam. Tak wiele niewiadomych, tyle pytań. Co dalej, by życia nie zmarnować? „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie” (Mt 7, 7). Dziś wiem, że to działa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Od pewnej mądrej osoby usłyszałam jedno słowo: „Spróbuj!”. Jeśli zrobisz wszystko, co w twojej mocy, Bóg zrobi resztę, jak w Ewangelii o Zacheuszu i sykomorze. Wsparcie Misjonarzy Świętej Rodziny, nauczycieli, rodziców, a jednocześnie to rozpaczliwe poszukiwanie drogi. Spotkanie z profesorami dwóch najlepszych uczelni w Polsce, poczucie zagubienia, ale i zrozumienia, bo nie tylko ja jestem w takiej sytuacji. I znów kilka słów: „Chcemy ciebie”.

Od października będę studentką polityki społecznej w Warszawie. I co dalej? Jak ja sobie poradzę? Gdzie będę mieszkać? Z czego żyć? Bóg mnie nie zostawił. Wraz z indeksem na Uniwersytet Warszawski wygrałam rodzinę. Tak wielką, że w jednym domu nie można jej pomieścić, ale serce świetnie sobie z tym poradzi.

Pieniądze, które są niezbędne do zaspokojenia podstawowych potrzeb, zeszły zupełnie na drugi tor. Choć nie myślałam, że tak może być. Ludzie zapełnili całą przestrzeń codzienności, która właśnie dzięki nim jest tak różnobarwna, pełna przygód i nowych doświadczeń, przeżyć, emocji i wspomnień.

Troszczymy się o tak wiele, a potrzeba tak mało albo tylko jednego – jeśli Bóg jest na pierwszym miejscu, to wszystko inne też jest na swoim miejscu.

We wrześniu 2014 r. miną 3 lata, od kiedy korzystam ze wsparcia fundacji. To czas niesamowitej pracy nad sobą, ale i nad światem, żeby sprawiać, by, tak jak kiedyś mnie, dziś innym zaświeciło słońce. To czas poznawania drugiego człowieka, ale i samego siebie. Czas dojrzewania, brania odpowiedzialności, stawiania nowych celów, pokonywania słabości, doskonalenia! Czas stawania się świętym w tym odcinku czasu, w którym się właśnie znajduję! To, że stypendyści są jedną wielką rodziną, to nie jest slogan reklamowy, a realne odczucia każdego z nas

Reklama

We wrześniu 2013 r. uległam poważnemu wypadkowi komunikacyjnemu. Z miejsca zdarzenia do szpitala zostałam przetransportowana helikopterem. Mam wrażenie, że byłam już po drugiej stronie. Lekarze walczyli o moje życie. Przyjaciele ze wspólnoty oraz stypendyści również. Z relacji znajomych wiem, jak wielki i piękny był to zryw. Nikt nikomu nic nie nakazywał, to były prawdziwe odruchy serc – czuwania w mojej intencji, Msze św., codzienna modlitwa. Niby niewiele, a tak naprawdę zawdzięczam temu moje życie i zdrowie. Fakt, że dziś jestem prawie całkowicie zdrowa, to zasługa zarówno mojej rodziny, jak i przyjaciół z fundacji, a przede wszystkim Boga. Co by było, gdyby nie te błagalne prośby w mojej intencji? Nie wiem, nawet nie chcę myśleć. Jestem naprawdę bardzo wdzięczna za okazaną pomoc i wsparcie. Każdego dnia, jeszcze w szpitalu, kiedy z bólu nie mogłam wytrzymać, powtarzałam sobie, że nie walczę tylko dla siebie, ale też dla nich.

Bóg czasem mocno nas doświadcza, ale przecież doświadcza tych, których kocha. Jego miłość ma często niezwykle namacalny wymiar, że aż chwilami ciężko ją znieść. Dziś jednak wiem, że cierpienie uszlachetnia i przybliża do Chrystusa.

Dzięki stypendystom i fundacji nie miałam żadnych wątpliwości. To, co ludzie nazywają przypadkiem, ja nazywam Opatrznością Bożą, a całe moje życie jest jednym łańcuchem przyczyn i skutków, czego praprzyczyną jest On.

Dziękuję za okazane dobro i miłość. Zachęcam wszystkich do wsparcia działań fundacji, bo choć czasem to zaledwie kilka groszy, a może wdowi grosz czy 1 proc. podatku dochodowego, one naprawdę mogą odmienić czyjeś życie. Dają poczucie, że ktoś w ciebie wierzy, i motywują do dalszej pracy nad sobą, by nie zawieść zaufania. W końcu jesteśmy żywym pomnikiem Jana Pawła II, co stanowi olbrzymie zobowiązanie. Wielkim zadaniem jest sprostać nadziei w nas pokładanej, lecz kto ma podjąć trud, jak nie stypendyści Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”?

2014-03-25 12:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jedyny taki pomnik

Niedziela Ogólnopolska 4/2015, str. 20-21

[ TEMATY ]

Kościół

Polska

Dzieło Nowego Tysiąclecia

Mateusz Krawczyk

Podczas konferencji prasowej prezentującej inicjatywy Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”

Podczas konferencji prasowej prezentującej inicjatywy Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”

To będzie szczególny rok dla Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. Rok ogłoszony przez Sejm Rokiem św. Jana Pawła II, rok 10. rocznicy śmierci Papieża i 1. rocznicy jego kanonizacji, rok 15 lat działalności fundacji i wreszcie rok jubileuszowego XV Dnia Papieskiego, obchodzonego pod hasłem: „Jan Paweł II – Patron Rodziny”

Kard. Kazimierz Nycz, przewodniczący Rady Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”, 14 stycznia br. podczas spotkania prasowego w siedzibie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie mówił: – Poprzez różne wydarzenia, konferencje i uroczystości chcemy przedłużyć dziękczynienie za kanonizację i przybliżać osobę Jana Pawła II. Jest to rok 10. rocznicy śmierci Papieża, co pokazuje nam, jak czas szybko płynie i jak wiele jest do zrobienia w kwestii pamięci o tym Papieżu, a zwłaszcza o jego przesłaniu.
CZYTAJ DALEJ

Rozpoczyna się 12. edycja „24 godzin dla Pana”

2025-03-28 12:36

[ TEMATY ]

24 godziny dla Pana

Adobe Stock

„Ty jesteś moją nadzieją” (Ps 71,5) to hasło tegorocznej, 12. edycji „24 godzin dla Pana”, inicjatywy, którą Kościół podejmuje co roku w piątek i sobotę przed czwartą niedzielą Wielkiego Postu. W Rzymie stanowi ona w tym roku także element rozpoczętego dzisiaj Jubileuszu Misjonarzy Miłosierdzia, szóstego dużego spotkania Roku Świętego.

„Wydarzenie 24 godziny dla Pana jest ściśle związane z liturgicznym okresem Wielkiego Postu, a zwłaszcza z IV Niedzielą Wielkiego Postu, zwaną Laetare. Radość celebrowana w tym dniu wypływa z osobistego nawrócenia, pojednania z Bogiem i łaski otrzymanej w sakramencie pokuty i pojednania - czytamy w materiałach, przygotowanych na tegoroczną edycję „24 godzin dla Pana” przez Dykasterię ds. Ewangelizacji. - Inicjatywa została podjęta właśnie w dniach poprzedzających IV Niedzielę Wielkiego Postu, aby dać wszystkim wiernym możliwość uwolnienia się od grzechów, przygotowując się w ten sposób na zbliżającą się Wielkanoc.”
CZYTAJ DALEJ

Komisja Wychowania Katolickiego KEP poparła inicjatywę ustawodawczą „Religia-Etyka”

2025-03-28 22:56

[ TEMATY ]

katecheza

katechezy

BP KEP

Bp Wojciech Osial

Bp Wojciech Osial

Komisja Wychowania Katolickiego KEP poparła inicjatywę ustawodawczą Stowarzyszenia Katechetów Świeckich „Religia-Etyka”; komisja sprzeciwiła się również ograniczeniom wobec lekcji religii m.in. redukcji zajęć do jednej godziny tygodniowo - czytamy w komunikacie przekazanym w piątek PAP.

Posiedzenie Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski pod przewodnictwem biskupa Wojciecha Osiala odbyło się w czwartek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję