Reklama

„KTÓŻ JAK BÓG…”

Życie chce żyć

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wyniku nieudanej tzw. aborcji eugenicznej we Wrocławiu przyszła na świat dziewczynka. Aborcji dokonano z uwagi na stwierdzony u niej zespół Downa. Dodatkowo musiała stawiać czoło skutkom skrajnego wcześniactwa. To przypadek, który wzbudził ogromne zainteresowanie – nieczęsto wszak słyszy się o podobnych sytuacjach. Dlaczego w majestacie prawa zabija się dzieci? Czy słabe, bezbronne i być może chore dziecko nie powinno otrzymać jak najwięcej pomocy i opieki, a nie zostać uśmiercone? Ile dzieci zostało błędnie zdiagnozowanych, a urodziło się zdrowych, napełniając serca rodziców radością i wdzięcznością wobec Boga? A ilu rodziców przekonano do tego, że zamordowanie dziecka jest dla niego i dla nich najlepszym wyjściem? Dlaczego łamane jest podstawowe prawo człowieka – prawo do życia?...

Wrocławska sprawa powinna być mocno nagłośniona. Jak najwięcej osób bowiem – także tych w białych fartuchach – powinno uświadomić sobie, w jakiej roli się stawiają. Jak piszą internauci, środowisko lekarskie milczy, bo za zabicie dziecka, które osiągnęło zdolność do samodzielnego życia, lekarz może zostać skazany na 8 lat więzienia. Ale ktoś przecież sprawuje nad tym władzę!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pytamy: cóż dziecko – także to poczęte w wyniku gwałtu, którego „usunięcie” dopuszcza prawo – jest winne temu, że poczęło się w takich okolicznościach? Jest człowiekiem, który ma swoje prawa – tym większe, że jest ono maleńke i bezbronne. I żyje.

Warto wysilić nieco wyobraźnię, żeby zrozumieć wielką tragedię, jaka rozgrywa się na naszych oczach. Człowiek dorosły, obdarzony poczuciem odpowiedzialności za swoje czyny, musi zdawać sobie sprawę z tego, że wyrządzana jest tu ogromna krzywda tym najbardziej bezbronnym. Zwłaszcza lekarz, dysponujący możliwościami podtrzymania życia, nie powinien obrócić się przeciwko życiu. A cóż dopiero, gdy przeciw życiu dziecka występują jego rodzice...

Reklama

Sprawa ochrony życia jest ważna dlatego, żeby można było w ogóle mówić o człowieczeństwie. Jesteśmy też porażeni przyjęciem przez parlament Belgii 13 lutego br. przerażającej ustawy dotyczącej eutanazji dzieci. Czyż nie jest to zdrada wobec tych, którym należy się pomoc ze strony zdrowych dorosłych?

Od dłuższego już czasu w klinikach świata, budowanych dla odzyskiwania przez chorych zdrowia, zabijani są ludzie, a sam akt morderstwa nazywany jest niewinnie aborcją. Pociechę stanowi jedynie fakt, że nie pomija się tego całkowitym milczeniem: ludzie wrażliwi na krzywdę wyrządzaną człowiekowi organizują bowiem różnego rodzaju pikiety, marsze, sympozja, przygotowują filmy itp., uświadamiając problem. To bezcenna rzecz – czynić naszą kulturę cywilizacją życia, a nie śmierci. Efektem ich wytrwałej pracy w naszym kraju jest spadek wskaźnika aborcji i otworzenie oczu wielu na problem zabójstwa bezbronnego dziecka. Głos sumienia człowieka zawsze musi wypowiadać się w słowach: Nie zabijaj!

Wielkim obrońcą życia był bł. Jan Paweł II, który w swoim nauczaniu zawsze podkreślał szacunek dla życia, dla każdego człowieka. Jego misję podbudowywał naukowo jego najbliższy uczeń – znakomity etyk, dziś już nieżyjący ks. prof. Tadeusz Styczeń SDS.

Wymownym symbolem obrony nienarodzonego dziecka jest figura „Anioła Dziecka Utraconego”, którą niedawno ofiarowaliśmy do kaplicy sejmowej. Maleńkie dzieciątko, które anioł trzyma na rękach, to symbol milionów istnień utraconych dla ludzkości. To także symbol dzieci, które są krzywdzone, bite, umieszczane w rodzinach zastępczych, domach dziecka itp. Anioł, pełniący misję Bożego opiekuna, jest wielkim znakiem dla parlamentarzystów, którym przypomina, że mają być wiernymi obrońcami życia i godności człowieka.

Każdy człowiek ma swoich rodziców, a dla nich zawsze dziecko powinno być największym skarbem. I taką naturalną linię winny wspierać państwo i wszystkie instytucje. Wszystko, co czyni się przeciw temu – często zasłaniając się dobrem dziecka, czego jesteśmy świadkami obecnie – jest zamachem na godność człowieka i sprzeciwia się Dekalogowi. Zawsze, gdy pojawia się słowo „człowiek”, idzie za nim słowo „godność”. Do godności dziecka Bożego wyniósł bowiem człowieka jego Stwórca.

2014-03-17 15:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obrońcy życia po wyborach w USA: jesteśmy smutni, ale nadal walczymy i modlimy się

[ TEMATY ]

życie

obrońcy życia

BOŻENA SZTAJNER

Gotowość do kolejnych działań w obronie życia i kontynuowania walki z cywilizacją śmierci zapowiedzieli działacze pro-life na wieść o tym, że Barack Obama, uznawany za najbardziej proaborcyjnego prezydenta w historii USA, został ponownie wybrany na głowę państwa. Polityk Partii Demokratycznej dokonał tego zwyciężając w tzw. kluczowych stanach, w tym w Wirginii, Ohio i New Hampshire. „Nasza praca polegająca na obronie istnień najbardziej bezbronnych i promowaniu ludzkiej godności nie zależy od wyborów prezydenckich” – podkreśliła szefowa Live Action, Lila Rose.

CZYTAJ DALEJ

Pro-life. Pro-love. Rodzina na medal

[ TEMATY ]

rodzina

Rycerze Kolumba

prolife

p. Maciej Maziarka

Może nawet nie nazwalibyśmy się wyłącznie pro-life, a bardziej pro-love. To, co św. Jan Paweł II nazywał cywilizacją życia i miłości. Rodzina, która ma korzenie w Bogu, który jest Miłością, jest Siłą dla dzisiejszego świata, dla naszych małych wspólnot, ale i dla całego narodu – mówią państwo Angelika i Michał Steciakowie – Międzynarodowa Rodzina Roku Rycerzy Kolumba, rodzice dwojga adoptowanych dzieci.

Agata Kowalska: Międzynarodowa Rodzina Roku Rycerzy Kolumba – to brzmi dumnie. W jakich okolicznościach zostali Państwo uhonorowani nagrodą? Kto może otrzymać takie wyróżnienie?

CZYTAJ DALEJ

Jak udzielić pasterskiego wsparcia

2024-04-27 12:45

[ TEMATY ]

warsztaty

Świebodzin

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

dekanalny ojciec duchowny

Archiwum organizatora

Warsztaty dla dekanalnych ojców duchownych

Warsztaty dla dekanalnych ojców duchownych

W sobotę 27 kwietnia w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie odbyły się warsztaty dla dekanalnych ojców duchownych, które poprowadził ks. dr Dariusz Wołczecki. Tematem ćwiczeń było, jak rozmawiać, żeby się spotkać relacyjnie i udzielić pasterskiego wsparcia.

Dekanalny ojciec duchowny jest kapłanem wybranym przez biskupa diecezjalnego spośród księży posługujących w dekanacie, który troszczy się o odpowiedni poziom życia duchowego kapłanów. Spotkanie rozpoczęło się wspólną modlitwą brewiarzową i wzajemnym podzieleniem się dylematami i radościami płynącymi z posługi dekanalnego ojca duchownego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję