Reklama

Niedziela Kielecka

Zakon Kleryków Regularnych Ubogich Matki Bożej Szkół Pobożnych

Hebdów w rękach Pijarów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ponorbertańkim Hebdowie Pijarzy – ojcowie z Zakonu Kleryków Regularnych Ubogich Matki Bożej Szkół Pobożnych, a prościej – Polskiej Prowincji Pijarów, gospodarzą zaledwie (wtedy w części klasztoru) od 1948 r. Gospodarzą na tyle sprawnie, że wielowiekowe dziedzictwo ich hebdowskich poprzedników – norbertanów, odzyskało blask po blisko 200 latach zastoju, zyskało nowe, współczesne funkcje duszpasterskie, z myślą o pielgrzymach, uczestnikach warsztatów i rekolekcji oraz turystach.

„Wiara i kultura”

Pijarzy przyjęli założenie: klasztor musi tętnić życiem, bynajmniej nie zarezerwowanym wyłącznie dla zakonników. Chodziło o to, aby stał się miejscem otwartym, przyjmującym pielgrzymów i gości, oferującym takie dobra duchowe, które współczesnemu człowiekowi są potrzebne dla jego harmonijnego rozwoju i wzrostu. Stąd zrodziły się nowe funkcje klasztoru. – Są one echem misji Zakonu Pijarów kierującego się hasłem „Pietas et Litterae” – „Pobożność i Nauka”. To przesłanie znalazło swój konkretny wyraz w powołanym przez pijarów „Centrum Wiara i Kultura. Ośrodek duchowości chrześcijańskiej, edukacji i kultury” – wyjaśnia o. Eugeniusz Grzywacz z Hebdowa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W latach 2009-2011 klasztor poddany został gruntownym pracom remontowo-konserwatorskim, których efektem było odsłonięcie szeregu interesujących polichromii i rozwiązań architektonicznych, wcześniej nieznanych i niedostępnych dla zwiedzających. Do miejsc atrakcyjnych zaliczyć należy m.in.: kolebkowe ceglane piwnice (przeznaczone obecnie na cele wystawiennicze) wraz z karcerem, czyli dawnym więzieniem dla nieposłusznych zakonników z zachowanymi oryginalnymi inskrypcjami. Odrestaurowany skarbiec służy współcześnie jako sala klubowa. Atrakcyjne dla zwiedzających są eksponowane mury romańskie. Został odsłonięty portal bocznego wejścia do kościoła, widoczne są polichromie przedstawiające postaci norbertanów.

Wszystko to tworzy fantastyczny klimat duchowy dla duszpastersko-turystycznej działalności.

Działalność Centrum zainaugurowała wystawa „Dziedzictwo kulturowe zakonów w zbiorach pijarów”. Kurator o. Eugeniusz Grzywacz, historyk sztuki – zgromadził bogate zbiory malarstwa polskiego i europejskiego z kolegiów pijarskich w Krakowie, Łowiczu i Jeleniej Górze. Kolejna wystawa prezentowała dorobek artystyczny znakomitego polskiego witrażysty Jerzego Skąpskiego. Od otwarcia „Galerii na krużgankach” odbyło się już 7 dużych wystaw, głównie dotyczących sztuki sakralnej, malarstwa, rzeźby, ceramiki, instalacji artystycznych. Obecną ekspozycję „Barwy Małopolski. Dla Jana Pawła II” przygotowaną przy współpracy z miechowską BWA „U Jaksy”, otwarto 2 lutego. Autorami prac jest ponad 55 artystów z wielu krajów. Każdej wystawie towarzyszą koncerty muzyki poważnej. – W tym roku, przy współpracy ze stowarzyszeniem Małopolska Manufaktura Sztuki planujemy w murach klasztoru „Festiwal Sztuk w Hebdowie”, na który złoży się 6 wystaw artystycznych i 7 koncertów muzyki poważnej, połączonych z profesjonalnym omówieniem prezentowanych utworów i prac.

Reklama

Centrum „Wiara i Kultura” organizuje rekolekcje dla osób świeckich, księży, zakonnic, katechetów, katechezy zakochanych i narzeczonych, warsztaty dla psychologów i pedagogów szkolnych. Kalendarz wydarzeń jest dostępny na portalu www.wiaraikultura.pl i wciąż jest aktualizowany.

Zespół kościelno-klasztorny, który jeszcze kilka lat temu popadał w ruinę dysponuje obecnie 27 komfortowo urządzonymi pokojami. W Hotelu im. św. Norberta istnieje możliwość zakwaterowania 53 osób. Do dyspozycji gości jest zarówno kościół, jak i wewnętrzna kaplica. W klasztorze są także dwie sale restauracyjne w stylowych pomieszczeniach oraz dwie sale konferencyjne: sala św. Norberta oraz sala Opata – klimatyzowane, wyposażone w nagłośnienie, Wi-Fi, projektory, ekrany, flipchart i in. Dodatkowo jest sala klubowa, czytelnia, wirydarz wewnętrzny oraz aleje spacerowe na zewnątrz klasztoru wraz z altanami ogrodowymi.

Stare i szacowne dziedzictwo, połączone z nowoczesnością – ten projekt dał efekty.

Kilkusetletnia ponorbertańska scheda

Współczesne pijarskie „gospodarstwo” zostało założone na bazie tego, co zbudowali i zgromadzili przez wieki norbertanie. Hebdów jest drugim najstarszym – po opactwie tynieckim – założeniem klasztornym w Małopolsce. Klasztor nad Wisłą został ufundowany w 1160 r. przez norbertanów przybyłych tutaj ze Strahowa pod Pragą. Hebdów był siedzibą wielu opatów komendatoryjnych, wśród których byli także kanclerze, sekretarze królewscy i biskupi. W ciągu stuleci odcisnął znaczące piętno na życiu religijnym, społecznym i gospodarczym regionu, promieniując daleko poza granice Małopolski. To właśnie norbertanie lokowali gród zwany Nowym Brzeskiem (1279 r.).

Reklama

W 1819 r. opactwo zostało, decyzją władz carskich, zniesione. Norbertanie musieli opuścić klasztor, który od tego czasu zaczął popadać w coraz większą ruinę, ulegając m.in. serii groźnych pożarów, z których najpoważniejszy w 1859 r. strawił dachy nie tylko opactwa, ale także kościoła i zupełnie unicestwił słynną bibliotekę. Hebdów był wtedy parafią diecezjalną.

Pijarzy duszpasterzują w Hebdowie

Od roku 1948 r., właścicielami założenia kościelno-klasztornego stali się (po części, bo jedynie wschodniego skrzydła i kościoła) pijarzy. Jak do tego doszło? – Z dość prozaicznych powodów – wyjaśnia o. Grzywacz. – Gdy w okresie powojennym wojska radzieckie zabrały nam na swoje potrzeby budynek szkoły, stanęliśmy przed dylematem braków środków do życia (pijarzy, zgodnie ze swym charyzmatem, prowadzili wówczas tylko szkoły). Wtedy właśnie proboszcz z Hebdowa, z upoważnienia ordynariusza kieleckiego, zaproponował nam objęcie parafii, do której należało także kilka hektarów ziemi. Ojcowie przystali na tę propozycję, także dlatego, aby mógł w klasztorze odbywać się nowicjat zakonny. Nowicjusze w chwilach wolnych od formacji pomagali w uprawie roli i prowadzeniu gospodarstwa, które było zapleczem żywnościowym dla pijarskiego seminarium – tłumaczy o. Grzywacz.

Reklama

Nowicjat funkcjonował w Hebdowie do 1977 r., a z decyzją przeniesienia go do Krakowa, łączy się zabawna historia. Asystent Generalny na Europę Środkową wizytując prowincję polską, zarezerwował sobie również czas na indywidualne rozmowy z nowicjuszami. Wtedy jednak podstawiona została przyczepa na załadowanie obornika, a gdy wszyscy nowicjusze wybrali pracę w gospodarstwie, zamiast rozmów z wizytatorem, asystent uznał, że bliskość gospodarstwa nie sprzyja rozwijaniu ducha pijarskiego… Jednym z ostatnich odbywających swój nowicjat w Hebdowie był o. Józef Joniec, założyciel słynnego Stowarzyszenia Parafiada, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem.

Oprócz nowicjatu zakon prowadził duszpasterstwo parafialne w tamtejszej parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, w duchu charyzmatu – katechizował i realizował rozbudowane duszpasterstwo dzieci i młodzieży. Kolejni proboszczowie troszczyli się szczególnie o szerzenie kultu, jakim w Hebdowie cieszy się rzeźba Maryi z Dzieciątkiem zwana Hebdowską lub Nadwiślańską z ok. 1400 roku w ołtarzu głównym – cel odwiecznych pielgrzymek.

Choć pijarzy od 1948 r. kierowali parafią, nie odzyskali praw do własności klasztoru i nie byli prawnymi właścicielami kompleksu. Znacząca część była w zarządzie spółdzielni rolniczej, dopiero po 2000 r. możliwa była regulacja prawna. Pogarszający się stan obiektu kościelno – klasztornego wymagał pilnych prac remontowych. Zostały one podjęte najpierw w 2007 r., kiedy to z dotacji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego zostały wyremontowane dachy klasztorne, a następnie we wrześniu 2009 r., gdy przy zaangażowaniu środków unijnych rozpoczęto kompleksowe prace remontowo-konserwatorskie w całym obiekcie.

Reklama

Obecnie w Hebdowie pracuje dwóch pijarów: o. Józef Ostręga – od 25 lat proboszcz parafii i o. Eugeniusz Grzywacz - szef „Centrum Wiara i Kultura”. Proboszcz jest świetnym cicerone po szacownym obiekcie sakralnym. – Nawa główna i nawy boczne odzyskują dawny blask, 6 bocznych ołtarzy także jest odnowionych, a w dalszej części świątyni – o charakterystycznym wystroju bazylikowym – trwają prace konserwatorskie. I wciąż pojawia się coś nowego… – mówi, objaśniając zwiedzającym kolejne „perełki” Hebdowa.

Tajemnice charyzmatu

Zakon korzeniami sięga roku 1597, kiedy to św. Józef Kalasancjusz otworzył pierwszą bezpłatną i powszechną szkołę podstawową w Europie.

Hasło Zakonu Szkół Pobożnych (Pijarów) brzmi: „Pietas et Litterae”, czyli „Pobożność i nauka”. Charakterystyczną cechą pijarskiego charyzmatu jest troska o wychowanie dzieci i młodzieży.

W Polsce

Do Polski pijarzy przybyli jeszcze za życia św. Józefa Kalasancjusza, sprowadzeni w 1642 r. przez króla Władysława IV. Pierwsze domy zakonne powstały w Podolińcu, Warszawie, Rzeszowie i Krakowie. Ze względu na ogromne zapotrzebowanie społeczeństwa Rzeczypospolitej Obojga Narodów na szkołę bezpłatną i dostępną dla wszystkich, liczba kolegiów szybko wzrastała. Szkolnictwo pijarskie najpełniej zreformował i dostosował do polskich potrzeb wybitny pijar, ks. Stanisław Konarski (1700-1773).

Wychowankami pijarskimi byli m.in.: Stanisław Małachowski, Tadeusz Kościuszko, Joachim Lelewel, Stanisław Moniuszko. Wielu pijarów można uznać za wybitnych Polaków: ks. O. Kopczyński jest autorem pierwszej gramatyki polskiej, ks. I.H. Osiński to pierwszy polski elektryk, hutnik i chemik, ks. Jundził wykształcił pierwszy polski zespół przyrodników i otworzył w Wilnie ogród botaniczny. Za zasługi oddane Polsce ks. Stanisław Konarski otrzymał od króla Stanisława Augusta Poniatowskiego wybity dla niego medal „Sapere auso” – „Temu, który odważył się być mądrym”.

Piękną pracę pijarskich szkół przerwały rozbiory – kolegia podzieliły losy ojczyzny. Szkoły zostały zamknięte po powstaniu listopadowym, zaś domy zakonne zlikwidowano po powstaniu styczniowym. Odnowa prowincji przyszła dzięki staraniom Sybiraka, ks. Adama Słotwińskiego, powstańca – emigranta ks. Tadeusza Chromeckiego i Hiszpana Jana Borella. Okres rozbudowy został ponownie przerwany przez II wojnę światową i w czasach powojennych. Niezależnie od utrudnień władz komunistycznych, pijarzy polscy prowadzili w okresie powojennym Prywatne Liceum Ogólnokształcące w Krakowie wraz z internatem, kierowali pracą duszpasterską w kilkunastu parafiach na terenie Polski i za granicą, prowadzili działalność publicystyczno-naukową i kaznodziejsko-rekolekcyjną.

Obecnie w Polsce pracuje 122 pijarów, zaś na świecie jest ich 1232.

2014-02-20 13:02

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Carballo do zakonnic: bez wiary życie kontemplacyjne byłoby absurdem

[ TEMATY ]

zakon

siostry

zgromadzenie

Jowita Kostrzewska

„Bez wiary życie kontemplacyjne byłoby absurdem” – mówił do sióstr z zakonów kontemplacyjnych abp Jose Rodriguez Carballo 25 marca w licheńskiej bazylice. Sekretarz Kongregacji Instytutów ds. Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego wziął udział w VIII Zebraniu Plenarnym Konferencji Przełożonych Żeńskich Klasztorów Kontemplacyjnych w Polsce w Licheniu i wraz z nuncjuszem apostolskim abp Celestino Migliore przewodniczył Mszy św.
CZYTAJ DALEJ

Módlmy się o nawrócenie Gizeli Jagielskiej i innych aborcjonistów

2025-04-18 11:44

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Adobe Stock

"W boga nie wierzę. Jestem Żydówką i do tego ateistką. A zawodowo lekarką - dlatego wykonuje i wykonywać będę aborcje, zgodnie ze wskazaniami i życzeniem kobiet" - napisała w mediach społecznościowych Gizela Jagielska, która zabiła Felka w 9-tym miesiącu ciąży zastrzykiem w serce. Fundacja Pro-Prawo do Życia apeluje o modlitwę za Jagielską oraz innych aborcjonistów, zwłaszcza dzisiaj, w Wielki Piątek, kiedy w Liturgii modlimy się m.in. za Żydów oraz za wszystkich, którzy nie uznają Boga, aby Pan zdjął zasłonę ciemności z ich serc.

Gizela Jagielska jasno definiuje swój światopogląd. Co więcej, otwarcie deklaruje, że będzie wykonywać aborcję na życzenie kobiet. To już się dzieje w Oleśnicy (największym ośrodku aborcyjnym w Polsce) oraz wielu innych szpitalach, gdyż pozwala na to "kompromis aborcyjny" skutkujący złym i wadliwym prawem, które umożliwia zabijanie dzieci na żądanie do końca ciąży.
CZYTAJ DALEJ

Liturgia Męki Pańskiej. Na krzyżu zajaśniała potęga miłości Chrystusa

2025-04-18 22:23

Paweł Wysoki

W Wielki Piątek Liturgii Męki Pańskiej w archikatedrze lubelskiej przewodniczył bp Adam Bab. W homilii podkreślił, że Chrystus, wywyższony na krzyżu, zdobywa serca ogromem swojej miłości.

Przywołując fragment z Ewangelii wg św. Jana: „Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy nie zginął, ale miał życie wieczne” (J 3,16) powiedział, że mimo ludzkiej niewierności, Bóg pozostał wierny swojej pierwotnej miłości. – Z tej miłości powstał świat i z tej miłości został stworzony człowiek, a Chrystus przyniósł grzesznemu światu dobrą nowinę: miłość Boga nie ustała. Syn Boży stał się człowiekiem i umarł na krzyżu dla naszego zbawienia. Chociaż przeszedł przez świat dobrze czyniąc, został ukrzyżowany. Pozwolił dać się zabić, ale nie pozwolił się uśmiercić; uczynił ze swojej śmierci ofiarę, aby ci, którzy mu śmierć zadają, zostali ocaleni ze swojego grzechu – nauczał. – Na krzyżu zajaśniała potęga miłości Chrystusa – podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję