Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a ostatnio coraz częściej e-maile, są świadectwem głębokiego zaufania, jakim darzą nas Czytelnicy. Dzieląc się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragniemy, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.
Nasz ośmioletni synek i braciszek Karolek choruje na autyzm dziecięcy. We wrześniu rozpoczął naukę w pierwszej klasie szkoły integracyjnej. Jest to dla niego bardzo duże osiągnięcie, ale też ogromne wyzwanie. Terapia nieustannie prowadzona od pięciu lat przynosi świetne rezultaty. Nie byłoby to możliwe bez Państwa wrażliwości i pomocy. Wdzięczni za ubiegłoroczne wpłaty, ponownie prosimy o przekazanie 1 proc.
podatku na rzecz OPP: Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”, KRS 0000037904. W rubryce „informacje uzupełniające, cel 1%” prosimy wpisać: 6941 CHROMIŃSKI KAROL.
Dziękujemy za każdą, nawet najdrobniejszą wpłatę.
Ania i Rafał Chromińscy wraz z Karolkiem i jego rodzeństwem: Klarą, Rozalią i Benedyktem
Gdy odwiedzałam ostatnio przyjaciół mieszkających w bloku na jednym z dużych warszawskich osiedli, na drzwiach wejściowych do klatki schodowej zobaczyłam kartkę z informacją z parafii o dacie i godzinie wizyty duszpasterskiej.
W następnym akapicie zaś, przeczytałam następujący tekst: „Odwiedziny u Was to wspólna okazja, aby się spotkać, porozmawiać na ważne dla Was tematy i pomodlić się w Waszych intencjach. Chcemy Was spotkać w Waszej codzienności i dlatego nie trzeba gruntownie sprzątać mieszkania, kłaść białego obrusu i zeszytu do religii”. NIE sprzątać, NIE kłaść białego obrusu, NIE pokazywać zeszytu do religii…!
Papież Franciszek udaje się w piątek do rzymskiej Polikliniki Gemelli, by kontynuować leczenie trwającego zapalenia oskrzeli - podał w piątek Watykan. Papież jest chory od dłuższego czasu.
W przekazanym dziennikarzom komunikacie Watykan poinformował, że po porannych audiencjach papież udaje się do kliniki, gdzie podda się koniecznym badaniom diagnostycznym i w warunkach szpitalnych będzie kontynuować leczenie zapalenia oskrzeli. Nie wiadomo, jak długo pozostanie w szpitalu.
Rodzina Marca Fogela - amerykańskiego nauczyciela, który 11 lutego powrócił do Stanów Zjednoczonych po ponad trzech latach przetrzymywania w Rosji - podzieliła się swoimi przeżyciami na stronie katolickiej telewizji EWTN. Podkreślono, że przez cały ten czas próby podtrzymywała wszystkich na duchu modlitwa różańcowa. 95-letnia matka Marca, Malphipe ujawniła, że jej syn jest gorliwym katolikiem i codziennie odmawiał różaniec w więziennej kaplicy o 21.30, w tym samym czasie, gdy modliła się jego rodzina w USA.
„Staraliśmy się tak to skoordynować, aby móc modlić się w tym samym czasie” - powiedziała Malphine Fogel w rozmowie z Tracy Sabol z EWTN News Nightly. Wyjaśniła, że odmawiała różaniec ze swymi siostrami zawsze o 21.30, wyrażając przy tym przekonanie, że „to pomagało nam wszystkim, a szczególnie Marcowi”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.