Reklama

Wiara

Tobie mówię, wstań!

Niedziela szczecińsko-kamieńska 6/2014, str. 8

[ TEMATY ]

wiara

chableproductions-Foter.com-CC-BY-NC-ND

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czasem wydaje ci się, że wszyscy cię opuścili, że nikt do ciebie nie przychodzi, nie zatelefonuje, nie zainteresuje się twoim losem, nie zapyta o stan twego zdrowia ani nie napisze listu do ciebie, a nawet nie przyśle SMS-a. Wtedy odczuwasz w swoim wnętrzu pustkę, że niepotrzebnie żyjesz, że twoje życie jest bezsensowne, nawiedzają cię nawet myśli samobójcze.

Z okna swego mieszkania czy miejsca pracy widzisz spacerujące małżeństwa, a nawet całe rodziny cieszące się swoim istnieniem. Zazdrościsz im tej wzajemnej miłości. Narzekasz, że życie ci się nie ułożyło, że skazany jesteś na samotność, że nikt cię nie chce, mimo że jesteś finansowo niezależny, masz dobrze płatny zawód i stabilną pracę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Z tej nerwowej gonitwy bezimiennego tłumu wyrwij się i wejdź do pierwszego otwartego kościoła, w którym w ciszy prawie pustych ławek zobaczysz palącą się wieczną lampkę. To widomy znak obecności Jezusa Chrystusa w tabernakulum, czekającego cierpliwie tutaj na podobnych do ciebie, z takimi samymi problemami. On jest niezawodnym twoim przyjacielem, który do płaczącej matki (a także tobie) mówi: „Nie płacz” (Łk 7,13), a potem ze zwycięską nadzieją dodaje do umarłego młodzieńca (i wszystkich teraz cierpiących duchowo i fizycznie): „Tobie mówię, wstań!” (Łk 7,14). Dlaczego właśnie tam? Bo w rozkrzyczanym tłumie nie usłyszysz głosu samego Boga, który woła do ciebie, byś ze swej niemocy narodził się do nowego życia.

I wtedy po trwaniu przed Najświętszym Sakramentem i cichej modlitwie – wychodząc z domu Bożego – nagle świat wyda ci się słoneczny, mimo że faktycznie na zewnątrz pada deszcz. Spotkasz znajomych, do których masz dobre słowo. Po powrocie do swego, dotąd pustego mieszkania, ktoś nagle zastuka, a okazał się to kolega z dawnych lat, który przechodząc obok twego bloku, przypomniał sobie o tobie. Słyszysz telefony z zachęcającymi propozycjami: czy może wybrałbyś się na koncert symfoniczny, a ktoś inny informuje cię, że wasza wspólna znajoma znalazła się w szpitalu, więc trzeba ją odwiedzić.

Głos Dobrego Pasterza z wnętrza starej świątyni ciągle słyszysz: „Tobie mówię, wstań!”, bo bez tego Chrystusowego wsparcia dalej byłbyś martwy, choć tak patrząc na ciebie, niczego ci nie brakuje. I nie ma tu znaczenia, ile masz lat, bo dla Stworzyciela w każdym wieku jesteśmy dziećmi Bożymi. Wszechobecny Bóg ciągle nas obserwuje, by nas umocnić w codziennym pielgrzymowaniu; trzeba tylko otworzyć swoje serce na Jego niepojętą dobroć, która może pokonać wszelkie zło. Zbawiciel posługuje się różnymi sposobami, by do nas dotrzeć i wskrzesić nas do rozwojowej egzystencji ścieżkami ustanowionymi tylko i wyłącznie dla ciebie przez samego Dawcę Życia.

Czyni to przez innych, podpowiedzi do naszego sumienia, zaskakujące sytuacje, dobroczynne ustawienie wydarzeń w naszym życiu... Wówczas stwierdzamy: – A jednak Bóg o mnie nie zapomniał.

Obyśmy zawsze trwali w promieniach Jego światła, tak potrzebnego nam w świecie ciągle pogrążającym się w ciemnościach i chaosie zła.

2014-02-06 15:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biblijne ryty ofiarne

Niedziela Ogólnopolska 8/2013, str. 20-21

[ TEMATY ]

Biblia

wiara

GRAZIAKO

Jerozolima - Muzeum Izraela, makieta Świątyni Jerozlolimskiej

Jerozolima - Muzeum Izraela, makieta Świątyni Jerozlolimskiej

Kult ofiarny był praktykowany powszechnie na starożytnym Bliskim Wschodzie. Jest o nim również mowa w całym Piśmie Świętym, a ofiary były swoistym darem człowieka dla Pana Boga

Gdyby chcieć uchwycić sens składania ofiar, to bez wątpienia jest nim odwieczne pragnienie człowieka, by nawiązać kontakt z rzeczywistością, która wykracza poza jego zmysły. W przypadku Starego Testamentu dary składane Bogu były przede wszystkim wyrazem najgłębszej czci, miłości i przywiązania, jakie człowiek może okazać Stwórcy. Jednocześnie były też przejawem ludzkiej zależności, bojaźni i dziecięcej wręcz bezradności. Innymi słowy, można napisać, że starotestamentowy kult był z jednej strony oznaką tzw. mysterium fascinosum, czyli urzeczenia Boską rzeczywistością, a z drugiej - symptomem tzw. mysterium tremendum, czyli przerażeniem, jakie ogarnia człowieka przed Bożym majestatem.
CZYTAJ DALEJ

Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

2025-09-30 07:06

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Damian Burdzań

Druga kwestia poruszona przez Jezusa dotyczy służby. Każe nam mówić: Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać. Czy są to rzeczywiście nasze słowa? Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

Apostołowie prosili Pana: «Dodaj nam wiary». Pan rzekł: «Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze”, a byłaby wam posłuszna. Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź zaraz i siądź do stołu”? Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił”? Czy okazuje wdzięczność słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, mówcie: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”».
CZYTAJ DALEJ

Komunikat ws. o. Wojciecha Jędrzejewskiego OP

2025-10-05 17:45

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

Znany rekolekcjonista i duszpasterz młodzieży, o. Wojciech Jędrzejewski OP, po ponad 30 latach posługi zdecydował się zrezygnować ze stanu kapłańskiego. Dominikanie potwierdzili w oficjalnym komunikacie, że zakonnik złożył prośbę o przeniesienie do stanu świeckiego i wystąpienie z zakonu.

Informuję, że o. Wojciech Jędrzejewski OP postanowił zwrócić się do Stolicy Apostolskiej z prośbą o zgodę na przeniesienie do stanu świeckiego i możliwość opuszczenia Zakonu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję