Kard. Stanisław Dziwisz, wieloletni sekretarz Jana Pawła II (1978-2005), wziął udział w debacie na temat ewentualnej rezygnacji z urzędu papieża Franciszka. Powiedział włoskiej gazecie „Repubblica”: „Nie schodzi się z krzyża Chrystusa. Nigdy. Nie zrobił tego po strasznym zamachu w 1981 r., ani 24 lata później, gdy choroba przykuła go do łóżka, bez głosu, bez sił, ale w służbie Kościołowi z sercem i duszą oraz czujnym umysłem”.
O Franciszku, który od prawie trzech tygodni przebywa w tej samej sali szpitalnej, co jego poprzednik z Polski, kard. Dziwisz powiedział: „Jestem pewien, że Franciszek zrobi to samo (...). Będzie przewodził Kościołowi tak długo, jak zechce tego Bóg. Będzie nadal mocno obejmował krzyż i nie cofnie się ani o krok”.
Podobieństwa z Janem Pawłem II
Były sekretarz Jana Pawła II powiedział dalej, że obaj papieże wykazali podobieństwa w swoich poważnych chorobach: „Są zmuszeni wyrażać się na piśmie i w słowach odczytywanych przez współpracowników (...), ale nigdy nie porzucają przywództwa Kościoła. Obaj są świadkami teologii fizycznego cierpienia, która dotyka wszystkich, wierzących i niewierzących”.
Zdaniem kard. Dziwisza, papież Franciszek pozostanie „proroczym głosem” na rzecz pokoju na świecie po ewentualnym powrocie do Watykanu. Dotyczy to nawet sytuacji, gdy 88-latek nie będzie już w stanie przemawiać publicznie. „Franciszek jest nie tylko naszym ojcem, jest najwyższym autorytetem moralnym, który troszczy się o dobro całej ludzkości. Świat go potrzebuje. Módlmy się, aby Bóg go uzdrowił i pozwolił mu długo żyć” - stwierdził kard. Dziwisz.
Arcybiskup-senior archidiecezji krakowskiej poinformował, że modlitwy za chorego papieża są obecnie odmawiane we wszystkich kościołach w Polsce i Polaków za granicą. W szczególności św. Faustyna Kowalska (1905-1938), która została kanonizowana w 2000 roku, jest proszona wstawiennictwo i pomoc dla chorego papieża.
Papież spotkał się z delegacją kapelanów szkolnych francuskojęzycznej Szwajcarii, wśród których byli duchowni zarówno katoliccy, jak i protestanccy. Franciszek zaznaczył, że praca z młodzieżą jest wymagająca, ale bardzo wiele daje tym, którzy hojnie i wielkodusznie się jej poświęcają. Szczególnie ważne jest przyprowadzanie młodych w modlitwie do Boga, z ich twarzami, uśmiechami, historiami oraz marzeniami, a do tego potrzeba, żeby sami duszpasterze z Niego czerpali siły do swojej posługi.
Ojciec Święty nawiązał do przeżywanego cztery lata temu synodu z młodzieżą, który nie zamknął się w dokumencie końcowym, ale był zwieńczeniem drogi eklezjalnej, która poprzedzała i następowała po tym zgromadzeniu. To nie jest dokument zamknięty, dzięki byciu obok młodych ludzi, można dzisiaj napisać nowe karty tego Listu, który wyszedł z tamtego synodu: adhortacji apostolskiej „Christus vivit” (25 marca 2019 r).
Obraz Jezusa Miłosiernego namalowany przez Eugeniusza Kazimirowskiego
Miłosierdzie Boga z pokolenia na pokolenie. To ono właśnie jest odwieczną przyczyną wszystkiego, co istnieje. Bóg bowiem stworzył świat z miłości i od początku postanowił obdarzyć tą miłością każdego człowieka. A była to miłość miłosierna, gdyż Miłosierdzie jest po prostu miłością w działaniu. Wszystko, co istnieje, co zostało stworzone, cały nieogarniony i genialny wszechświat jest dziełem tego Miłosierdzia
Bóg jest czystym duchem samoistnym, tzn. mającym byt sam z siebie, a zatem także pełnię doskonałości. Bóg posiada doskonałą jedność wewnętrzną, czyli prostotę, która wyklucza złożenie z jakichś składników. Ale nasz ludzki umysł potrzebuje poznawać Boga poprzez poszczególne przymioty znane mu ze świata, bo inaczej nie potrafi. Jednak te przymioty – doskonałości w Bogu są czymś jednym, niezłożonym, prostym. My zaś nie poznajemy Boga w sposób bezpośredni, ale przez doskonałości, które dostrzegamy tylko w pewnym stopniu w stworzeniach. Boga nazywamy miłosiernym, ponieważ okazuje swą dobroć wobec potrzebujących. Jego miłosierdzie pochodzi z miłości i jest z nią nierozerwalnie związane. Istota miłości bowiem polega na bezinteresownym udzielaniu dobra osobie kochanej.
Udostępniono zdjęcia grobu Papieża Franciszka w Bazylice Matki Bożej Większej (Santa Maria Maggiore). Dziś będą się przy nim modlić kardynałowie, mogą też grób nawiedzać wierni. Na grobie położono białą różę, która miała symboliczne znaczenie dla Franciszka.
Grób znajduje się w niszy pomiędzy Kaplicą Paulińską, gdzie jest ukochana przez Franciszka ikona Maryi - Salus Populi Romani - oraz Kaplicą Sforzów. Jest to grób prosty, wykonany zgodnie z ostatnią wolą Papieża Franciszka. Znajduje się w ziemi, a na posadzce położona jest płyta nagrobna z jednym napisem: Franciscus.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.