Reklama

Wiadomości

Szef MSWiA Siemoniak: rząd widzi wielką rolę Kościoła w budowaniu pokoju społecznego

Rząd widzi ważną rolę Kościoła w budowaniu pokoju społecznego i zgody oraz w koncentrowaniu się obywateli na wyzwaniach, które przed nami stoją - powiedział w czwartek szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Dodał, że dialog pomiędzy państwem a Kościołem to podstawa działania.

2025-02-27 12:32

[ TEMATY ]

Kościół

państwo

PAP/Rafał Guz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak podczas warszawskiej konferencji pt. "Relacje państwo-Kościół. Podstawowe zasady państwa prawa", organizowanej przez m.in. Sekretariat Episkopatu Polski podkreślił, że potrzeba głębszej dyskusji, że należy planować dalszy dialog m.in. w ramach komisji wspólnej i w ramach komisji konkordatowej, jak również we wszystkich innych gremiach, gdzie taki dialog powinien się odbywać.

Zaznaczył, że ma świadomość tego, że są różne zdania i podejście do tego, co jest materią relacji państwo-Kościół oraz co oznacza konstytucja i konkordat.

Podziel się cytatem

Łukasz Brodzik

"Mamy w rządzie świadomość wielkiej wagi tego tematu dla opinii publicznej w Polsce. Ciężar kilkudziesięciu lat historii jest przez nas dostrzegany, ogromnej roli, którą Kościół odegrał i odgrywa, wsparcia obywateli w czasie komunizmu, kiedy Kościół przyjął na siebie część politycznej roli, walcząc o wolność w Polsce, wspierając różne ruchy, a w końcu lat 80. w znaczący sposób przyczyniając się do tego, że przez komunistów władza została przekazana w bezkrwawy sposób " - powiedział Siemoniak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

PAP/Rafał Guz

Przypomniał postacie papieża Jana Pawła II i kard. Stefana Wyszyńskiego i zaznaczył, że w ogromny sposób wpłynęły na relacje państwo-Kościół.

Podziel się cytatem

Dodał, że rząd z wielkim szacunkiem przyjmuje wsparcie przedstawicieli Kościoła, jeśli chodzi o sprawy bezpieczeństwa państwa. "To jest niesłychanie istotne i nie wynika w gruncie rzeczy z żadnych przepisów. To jest ważnym patriotycznym stanowiskiem Kościoła, które bardzo doceniany" - zapewnił szef MSWiA.

Reklama

Trwająca kampania prezydencka, różnice w koalicji rządzącej oraz kwestionowanie orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego to najważniejsze powody utrudniające osiągnięcie porozumienia pomiędzy Episkopatem a rządem - ocenił w czwartek wiceprzewodniczący KEP abp Józef Kupny.

W swoim wystąpieniu abp Kupny wymienił czynniki, które - jego zdaniem - najbardziej utrudniają osiągnięcie porozumienia pomiędzy Konferencją Episkopatu Polski a rządem.

Podziel się cytatem

Pierwszym czynnikiem jest - według hierarchy - trwająca w Polsce od dłuższego czasu kampania wyborcza. "Dopiero co były wybory parlamentarne, kandydaci obiecywali różne rzeczy. To jest dynamika kampanii wyborczych, to jest strategia partii politycznych, że wiele rzeczy się obiecuje. A potem przychodzi taki czas, że społeczeństwo mówi: +sprawdzam+ i chce zobaczyć, czy obietnice wyborcze są realizowane" - mówił. Jak ocenił, chęć realizacji obietnic skłania polityków do pośpiechu, a ten nie służy prowadzeniu dialogu.

Kolejnym czynnikiem utrudniającym osiągnięcie porozumienia są - jak mówił - różnice istniejące w koalicji.

PAP/Rafał Guz

Wiceprzewodniczący KEP dodał, że w sporze rządu i KEP obie strony odwołują się do konstytucji i w pewnych kwestiach różnie interpretują jej zapisy. "Jeśli jest spór czy różnica w interpretacji, to trzeba by się odwołać do czegoś. Ale do czego się można odwołać? Do Trybunału Konstytucyjnego? A przecież wiadomo, że Trybunał Konstytucyjny właściwie nie działa tak, jak powinien w takim sensie, że się kwestionuje jego orzeczenia, nie publikuje się jego orzeczeń (...). Więc mamy pewną trudność z powodu tego bałaganu prawnego" - powiedział.

Abp Kupny zastrzegł, że ze strony Kościoła jest wola porozumienia i dialogu, pomimo powyższych trudności.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Religia ma się dobrze

Kiedy na polskich uniwersytetach rodziła się socjologia religii, hierarchowie Kościoła katolickiego podchodzili do tego faktu z nieufnością. Niektórzy obawiali się, że opisywanie słabości katolicyzmu posłuży komunistom jako argument w antychrześcijańskiej propagandzie. Jak się jednak okazało, dzisiaj ci sami socjologowie nie są już tak chętni do pisania czarnych scenariuszy. Być może nawet jesteśmy na fali wznoszącej

Pesymistyczne prognozy pojawiły się głównie na niwie filozofii. Dziewiętnastowieczny myśliciel Fryderyk Nietzsche posłużył się zdaniem, że Bóg umarł, by wyrazić swą niechęć do chrześcijańskiej hierarchii wartości. Wydawało mu się, że „uśmiercając Boga”, uda mu się raz na zawsze pogrzebać chrześcijaństwo, a wraz z nim – każdy przejaw ludzkiej religijności. W literaturze od tamtych czasów można znaleźć mnóstwo autorów, którzy przepowiadali rychły koniec religii. Współcześnie wielką popularnością cieszy się chociażby angielski autor Richard Dawkins, dla którego Bóg jest jedynie bytem urojonym.
CZYTAJ DALEJ

Starogard Gdański: Skazana za ostrzeganie przed aborterem. Z jakimi reakcjami się spotkała?

2025-02-27 09:40

[ TEMATY ]

sąd

aborcja

Fundacja Życie i Rodzina

Weronika została skazana za ostrzeganie przed aborterem. Kilka lat wcześniej uratowała życie własnemu synkowi. Ginekolog Piotr A. ze Starogardu Gdańskiego chciał go zabić. Potem na forum w Internecie odpowiedziała na pytanie jednej z kobiet. Chciała wiedzieć, czy dr Piotr A. jest dobry do prowadzenia trudnej ciąży. Weronika stanowczo odradziła i przywołała swoją historię - informowaliśmy o tej sytuacji na portalu niedziela.pl.

Sędzia Wojciech Jankowski ze Starogardu Gdańskiego skazał matkę, która odmówiła aborcji na swoim synku i ostrzegła inne kobiety przed aborterem. Pani Weronika, mama trojga dzieci, została skazana na 4 miesiące prac społecznych. Ma też zapłacić 1812 złotych kosztów sądowych dla oskarżyciela ginekologa Piotra A. Dodatkowo ma zamieścić przeprosiny w mediach. Wyrok jest nieprawomocny.
CZYTAJ DALEJ

Starogard Gdański: Skazana za ostrzeganie przed aborterem. Z jakimi reakcjami się spotkała?

2025-02-27 09:40

[ TEMATY ]

sąd

aborcja

Fundacja Życie i Rodzina

Weronika została skazana za ostrzeganie przed aborterem. Kilka lat wcześniej uratowała życie własnemu synkowi. Ginekolog Piotr A. ze Starogardu Gdańskiego chciał go zabić. Potem na forum w Internecie odpowiedziała na pytanie jednej z kobiet. Chciała wiedzieć, czy dr Piotr A. jest dobry do prowadzenia trudnej ciąży. Weronika stanowczo odradziła i przywołała swoją historię - informowaliśmy o tej sytuacji na portalu niedziela.pl.

Sędzia Wojciech Jankowski ze Starogardu Gdańskiego skazał matkę, która odmówiła aborcji na swoim synku i ostrzegła inne kobiety przed aborterem. Pani Weronika, mama trojga dzieci, została skazana na 4 miesiące prac społecznych. Ma też zapłacić 1812 złotych kosztów sądowych dla oskarżyciela ginekologa Piotra A. Dodatkowo ma zamieścić przeprosiny w mediach. Wyrok jest nieprawomocny.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję